Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Zaczełam od dawki 30mg. Niestety musiałam wspomóc się imovane, pół tabletki. Kolejnego dnia wystarczyło 30 mg, ale wczoraj już musiałam dobrać jeszcze pół tabletki lerivonu - czyli 45mg. Czy to możliwe że poporostu potrzebuje większej dawki? Czy są osoby na które lerivon nie działa nasennie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj. Ja brałem od czerwca br. (do 10 września) lerivon w dawce 60 mg wieczorem/dobę. On nie miał wogóle działania nasennego, musiałem wspomagać się lorafenem do 2 mg/dobę. Lerivon powodował skoki ciśnienia i jednocześnie stany omdlenia (mroczki, zaburzenia kolorów), duszności. Myślałem, że nasila mi się nerwica lękowa. Dopiero po odstawieniu leku unormowało mi się ciśnienie i puls serca. Obecnie biorę Zoloft 50 mg i depakine chrono 300 1 tab./dobę (jako stabilizator nastroju - to jest także lek preciwpadaczkowy). Do dzisiaj czuję się ok. Zobaczę co będzie dalej. Życzę Ci zdrówka.Pomyśl o psychoterpii?!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale z wypowiedzi na tym forum wynika, że na 90% osób działa on usypiającą... Ja mam nadzieje, że dotychczas mam zbyt małą dawkę, dzisiaj zadzwonie do lekarza to zapytam czy mogę brać dawke 60 mg... Nie chcę brać żadnych tabletek uzależniających, boje się tego świństwa. Proszę o opinie osoby, na ktłóre lerivon w końcu zadziałał. Czytałam gdzieś, że odpowiednią dawką jest dopiero 60mg... To moja ostatnia deska ratunku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam. Biorę Lerivon ponad pół roku. Na początku byłem pod wrażeniem,jeśli chodzi o jego działanie nasenne. Z czasem stracił na mocy. Początkowo brałem 30mg. na noc,teraz 30 rano i 30 na noc. Opłaca się kupić 60mg jest nie wiele droższy od 30-tki i podzielny na połówki. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na mnie chyba przestał dzialać ten lerivon,muszę zrobić sbie przerwę w jaego stosowaniu-może kiedys jeszcze do niego wróce..obecnie z niego schodzę;-(a tak mi kiedys dobrze na nim było i d..a sie skończyło;-(

teraz tstuje trittico 75 cr i 15mg lerivonu który z czasem am całkiem odstawić..pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja biore jakies pół roku, na poczatku bralem 10mg a teraz 15mg i spie bardzo dobrze, wyjatkiem sa noce z pełnią księzyca, wtedy trudno usnąc. Czasami trudno tez wstac rano ale jak juz sie zmusze to wstane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Agagaga, napisałam do Ciebie, ale wiadomość nadal tkwi w skrzynce do wysłania. Oto ona:

 

"Witaj,

 

wybacz, ze to tak długo trwało, ale nie miałam dostępu do netu.

Lerivon nie działa tak jak typowe leki nasenne, dawka zależy od przyczyn bezsenności i twojego stanu psychicznego. Nie bierz go tuz przed snem, weź wcześniej np o 20.00, a połóż się spać dopiero , jak poczujesz się zmęczona.

Na mnie optymalnie działało 60-90 mg, ale jestem ciężkim przypadkiem. Jeśli mianseryna nie muli cie zbytnio w dzień, spokojnie możesz przyjmować 60 mg, a optymalne połączenie to Lerivon i Trittico brane razem. Zasugeruj może takie połączenie lekarzowi, osobiście brałam przez kilka miesięcy i spalam jak dziecko.

 

Pozdrawiam i życzę poprawy

 

A."

 

P.S. Przepraszam osoby nie otrzymujące odpowiedzi, ale z wysyłaniem mam problem- nie wiedzieć czemu :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja wrecz odwrotnie...triittco mnie tak pobudził,że myslałam ze zwariuje ani stilnox ani lerivon sobie z tym pobudzeniem nie poradził-fakt faktem zero leku ale było to wkurzające bo zamiast oczy sie wieczoram zamykać to sie otwierały i wogóle nie czułam chęci do spania mysałał że zwariuje im wiekasz dawka tym gorzej...wczoraj już go nie brałam..i o niebo lepiej uffff

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzis mialem ciekawa akcje po mianserynie. Wzialem na noc 15mg i poszedlem spac. Ok 6 rano sie obudzilem i popatrzylem na komputer, zobaczylem na monitorze jakis film, zasnalem. Pozniej sie obudzilem rano a przeciez komputer byl wylaczony. Widocznie sie nie do konca przebudzilem ze widzialem obrazy na monitorze, fajne uczucie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

BladzacyAniolek, jeżeli jesteś agresywna (względem siebie lub kogoś) powinnaś dostać jakieś stabilizatory nastroju lub uspokajacze, a nie Lerivon, który zetnie Cię z nóg i nie będziesz wiedziala co się wokół dzieje... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę Parogen, Zomiren. Lerivon nie biorę tylko Miansegen (Miansemerck). Ktoś przeniósł mojego posta tutaj, więc chyba to jest to samo. Nie znam się na lekach, skoro psychiatra tak kazał, to widocznie tak ma być. Zobaczymy co i jak. Recepty jeszcze nie wykupiłam. Ile w ogole recepta jest ważna?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasia000,

Niee, nie odstawiam. Biore codziennie 15-20mg przed snem zeby sie nie budzic w nocy i wczoraj wziolem 20mg bo mam jeszcze tabletki 10mg i musze to zjesc zeby nie wywalic. Normalnie biore polowe tabletki 30mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×