Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica lękowa a ruchliwość


Gość Misiek_NL

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też się ciągle ruszam. Jak siądę "spokojnie", żeby poczytać książkę, to drapię się po głowie, po ramionach, skubię skórki wokół paznokci.

 

Najgorsze, jak mam "dzień pobudzenia", czyli jestem aż za bardzo naładowana, mięśnie mnie swędzą i ciągle gadam i się ruszam, a muszę np wysiedzieć na wykładzie półtorej godziny. Na szczęście na wydziale mamy dość swobodny klimat i kiedy już nie mogę usiedzieć, wychodzę się przejść po prostu po budynku.

 

Podziwam mojego kumpla, z którym siedzę na zajęciach- on potrafi usiąść i siedzieć. I słuchać. Ja tak nie umiem, nie mogę usiedzieć spokojnie, nie mogę się skupić, nie umiem zbyt wiele zapamiętać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się z wiekiem staję coraz bardziej ruchliwy. Robię z wiekiem coraz różniejsze ruchy albo rękami, albo nogami, albo ciałem, albo robię różne miny; robię tak, gdy jestem na osobności; gdy jestem wśród ludzi, to się pilnuję.

Na starość będę musiał poruszać całą materią we wszechświecie, bo mi wszystko inne przestanie wystarczać :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×