Skocz do zawartości
Nerwica.com

Neuroleptyki/leki przeciwpsychotyczne.


mefiboszet

Rekomendowane odpowiedzi

Współczuje. Znalazłam dzisiaj ćwiczenia na wzrok dr Batesa. Uświadomilam sobie przez nie jak bardzo dobrze kiedyś widziałam, a to co teraz to masakra. Niby wszystkie leki neuroleptyki albo cholinergiczne mogą to powodować. Już wiem czemu mój znajomy zaczął nosić okulary... Jak brałam leki to jakoś tak tego nie odczuwalne jak teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie czy komuś pomogły neuroleptyki w moim przypadku olanzapina na lęki?Dostałem jakiś lęków tzn.jak coś załatwiam na mieście czy w urzędach jakiś czy np. w stresujących sytuacjach do tego dochodzi wtedy ten lęk i pocę się wtedy pod pachami że w domu muszę zmieniać t-shirt i bluzę czy koszule.Nie wiem co to za lęki i z czego wynikają kiedyś tego nie miałem dodam że długo wcześniej brałem perazynę i przed jej braniem tego nie miałem i w czasie jej brania też tego nie było :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

AlexCCC2, nie wiem co masz na myśli mówiąc "bezpieczniejszy". Perazyna jest jednym z niewielu leków, które można podawać kobiecie w ciąży, to chyba dlatego, że jest lekiem starym i już przebadanym., więc chyba bezpiecznym? Na każdego leki działają trochę inaczej. Perazyna jest raczej mocno wyciszająca i zamulająca, co ma złe i dobre strony. Działa antypsychotycznie (przeciwko urojeniom), u mnie też na niepokój ruchowy (ale wolę ketrel, bo mniej zamula). W maksymalnej dawce miałam problem z mięśniami nóg (drętwienia, które na chwilę nie pozwalały mi chodzić), ale mało kto ładuje w siebie 600mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór,

zażywam chlorprotyksen od niespełna miesiąca (30 mg).

Problem polega na tym, że somatycznie cierpię na niedoczynność kory nadnerczy (leczę się hydrocortisonem i cortineffem). Natrafiłem na informację, że chlorprotiksen wpływa na pracę nadnerczy - czy powinienem go odstawić ? :?:

Z góry dziękuję za odpowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam doscyc brania chloroprotiskesnu ktory dosyc slabo mi pomaga na depresje i bezsennosc, bralbym kwetiapine gdyby nie to ze moje miesnie sie kurcza po niej, reszta atypowych chyba tez odpada bo chyba wszystkie maja ten wzrost CK i rabdomiolize... Czytalem ze w USA stosuja jakies nowe neuroleptyki ale nie pamietam nazw, mial ktos z nimi do czynienia? Czy one tez maja ten zly wplyw na muskulature? JEsli nie to jestem tak zdesperwoany ze nawet i z USA bym je sciagnal :), cieakwe jak drogie sa to leki. W ameryce pewnie sie skapneli ze te atypowe to szajs i wymyslili nowe, taka moja hipoteza ;) Jesli ktos ma jakies info na temat tych lekow to niech pisze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dostawałem jeden z tych leków które pewnie masz na myśli. Raczej nie są u nas zbyt popularne. Ten lek był w formie wziewnej (adasuve). Taki inhalator. Podobno bardzo nowoczesna metoda na pobudzenie w psychozach. Substancja nazywała się loksapina (jest też asenapina bardziej kierowana na ChAD). Były też tabletki Lolaxa (właśnie z loksapiną).

To był tylko eksperyment mojej Pani doktor, ale się zgodziłem. Jest jeszcze kilka interesujących o których wspominała, mianowicie: iloperidon (fanapt), lurazydon (latuda), pimozyd.

Jest ich pewnie znacznie więcej, ale nie mam o nich informacji. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy przejdzie z czasem czy będzie już tak ale powiem,że ja po neuroleptykach mam gorsze problemy z myślenie -ogólny bałagan w głowie niż przed braniem ich ale jak nie brałem leków dłuższy czas po praktycznie wszystko wróciło z myśleniem do normy Pozdro ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biore ranofren olanzapine jakies 10 dni a jest mozliwe ze czuje sie gorzej niz przed braniem? ;/ prosze niech ktoss pomoze chociaz zreszta chyba i tak skoncze niedljgo w psychiatryku moze tam mi jakies leki pomoga nie wiem juz sam cholera juz sie nawet pogubilem na co chcoruje wiem ze na schizofrenie ryzydualna, katatoniczna nerwice depresyjna lekowa i natrectw i ze mam negatywne objawy schizofreni a pozytywnych chyba nie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak możesz trafić do psychiatryku niedługo, to myslę, że masz i te pozytywne. Nie odstawiaj leków przy schizofrenii, leki na nią często z początku zamulają, potem to schodzi, ponadto zaczynasz się do tego przyzwyczajać. Często także działają antydepresyjnie, dobrze np. amisulpryd. Możesz się spytać o zastąpienie olanzapiny amisulprydem w wysokich dawkach. Nie zamula, i działa antydepresyjnie. Nie schodź z tych leków, jak ma się schizofrenie to to nie jest wybór między czy tym czy się chce leczyć, czy nie. Jak się nie leczysz to możesz sobie zrobić tym większe kuku - nawarstwianie się choroby, co się wiąże już wtedy z koniecznością leczenia - a nie jego wyborem, rozumiesz..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×