Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, No i po prostu super! :great: Miłej wyprawy!

 

misty-eyed, mirunia, Witajcie Kochane, dobrze Was widzieć!

 

mirunia, No szalejesz moja droga, szalejesz zakupowo... :D Ja za portfelem fajnym też chodzę, bo mój już zaczął być obskubany na rogach. Myślałam, że na jarmarku dostanę, ale o dziwo mało portfelowych stoisk i nic mi w oko nie wpadło.

Fajnie tak połazikować w ciągu dnia, nie? :105:

No jestem trochę bardziej aktywna, co mnie bardzo cieszy. Trochę upierdliwe są te drzemki, ale co zrobić ( ciekawe, czy w pracy będę przysypiać o drzemkowej porze... :roll: )

 

takie tam, Na safari się wybierasz? ;) ( oczywiście bezkrwawe)

 

Właśnie wróciłam z psiurkiem, ale fajnie jest na dworze. Obiad ugotowany, jednak nie w tortilli, tylko z ryżem podam, jakoś tak mi lepiej pasuje. Ostre wyszło, ale pycha! :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemacie

 

Mam właśnie postescitalopramowe uniesienie i czuję się niezwykle lekko. Lubię ten stan, szkoda tylko, że trwa to zazwyczaj tak krótko, a po nim byt staje się skrajnie nieznośny.

 

) Jesień idzie, jak ta Buka... :P

 

Też już czuję jesień w powietrzu. Od jakieś czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, znalazłem grę planszową dla jednego gracza i zamierzam sprawdzić co i jak ;) Na razie ratujemy zagubionego Ływingstouna ;)

 

Blog kulinarny jest wam znany, więc wklejam jeszcze ten: zajecza-norka.blogspot.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, uciekł mi post :hide:

 

Zacznę od nowa... ;) Witajcie ponownie, już emocje pomeczowe opadły, lubię to :yeah: Choć dzisiaj ciężki dzień, jakieś psychiczne niepokoje dopadły mnie...

 

Ciekawa jestem czy doktor pomoże jakkolwiek naszej Caricy Milicy?

 

mirunia, to prawda, jesień nadchodzi...będzie pięknie, choć na pewno chłodniej :roll: /czas, by zimnolubni mieli trochę radochy/.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carica Milica, Specjalnie weszłam, żeby zobaczyć co u Ciebie. Widzę wróciłaś podbudowana. :great: Mogę Ci tylko życzyć tradycyjnie, niech nowy lek Ci służy. Teraz chyba już odpoczywasz sobie po tym stresującym dniu.

 

Purpurowy, Nerw minie, myśl o swoim fajnym wyjeździe.

 

Ale zimno, kurtkę musiałam ubrać. Chyba już nie wrócą ciepłe wieczory... Ciemno....:bezradny: Nic nie miałam z tego lata... :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, Nerw minie, myśl o swoim fajnym wyjeździe.

Minie, chyba że znowu ktoś rozsmaruje gnój na drodze przez calutką wieś i będzie walić tak jak teraz. Nie można wyjść z domu, żeby nie wleźć w gnój. Dosłownie, przez calutką wieś, na całej szerokości drogi gnój wywalony. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

 

cyklopka, Z remontem śmiem twierdzić że zawsze tak jest, że kosztuje więcej i trwa dłużej niż sobie planowaliśmy.

Ale z bieżącym tygodniem skończyły mi się wpływy do budżetu, poza tym we wrześniu już chciałabym być wstępnie ogarnięta.

Jeśli fachowiec wyceni remont w kwocie niższej niż całe moje oszczędności, to odtańczę wam taniec radości do wybranej przez was piosenki i wkleję wideo :mhm:

 

Siedzę sobie grzecznie, uczę się niemieckiego, dzwoni znajoma mamy, czy bym się może nie hajtnęła z jej siostrzeńcem. No ja tak średnio, w sumie nie wiem czemu, w końcu małżeństwa z rozsądku są w porzo, kawaler dobrze ustawiony #zagranico. Ale jak słucha rad ciotki w tych sprawach, to nie wiem, na ile on jest ogarnięty. Pewnie mu jeszcze powiedziała, że nie piję, nie palę i nie ćpam. I pyta mnie się, czy mi nie będzie przeszkadzało, że jest niewierzący, ale dobry chłopak, na pewno pójdzie do nieba. No kawę z niewierzącym to mi się czasem zdarza wypić, ale nie będę przez telefon deklarować, czy się będę hajtać. Dałam jej mój numer, niski poziom asertywności, ale nie dało się odmówić tak żeby jej przykro nie było.

 

Nie wiem jeszcze kiedy przyjeżdża, może już w tę niedzielę. Może się przebiorę za Harley Quinn, poopowiadam o sytuacji politycznej Galaktycznego Imperium Sithów z czasów zimnej wojny z Republiką, zaśpiewam jakąś łotewską piosenkę ludową, a potem oświadczę, że organizuję wyprawę do Ziemi Świętej w poszukiwaniu relikwii Świętej Frotki i będzie po sprawie.

 

Zakochałam się w partii chóru niniejszej kompozycji :105:

[videoyoutube=8_ph2RlJKGc][/videoyoutube]

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale masz humor Carica , pozazdrościć . Cieszę się , że szpital nie dla Ciebie . U mnie constans , ale spodziewam się lekkich , jesiennych spadków . Na innym , zbliżonym tematycznie forum gość (nowo-poznany ) na czacie nazwał mnie lekomanką ... he he , ponieważ napisałam , że zażywam leki . Po czym pochwalił się znajomością gaelickiego - z którego ja znam tylko słowo bunnahabhain ( koneserzy dobrej whisky wiedzą w czym rzecz) no i całkiem gościa zeźliło

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×