Skocz do zawartości
Nerwica.com

METYLOFENIDAT (Concerta, Medikinet, Medikinet CR)


Badziak

Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

60 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy metylofenidat pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      52
    • Nie
      11
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

Czy po stosowaniu tego gowna przez tydzien w dawce 30 mg na dobe do nosowo moga wystapic objawy odstawienne dziwnym trafem w niedziele byla ostatnia dawka a w poniedzialek zaczely sie wymioty

 

Tego nie stosuje się donosowo, bo se śluzówki popalisz.

30mg to średnio-wysoka dawka. Po tygodniu nie powinno być efektów odstawiennych,

tym bardziej takich jak opisujesz, może po prostu źle reagujesz na ten lek, może

warto zmniejszyć dawkę do 10-15mg i stosować oralnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bierz do nochala, śluzówki to se raczej popaliłby w dość długim czasie, ale to jakbyś ćpał a nie się leczył, nie ma tak szybko wchodzić, łeb zaboleć może konkretnie, ale po tygodniu zaledwie 30 mg wymioty po odstawieniu to bardzo wątpię, a masz gorączkę? może się zwyczajnie zatrułeś albo wirus

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy przy nerwicy lękowej z nadmierna sennością i zmęczeniem ten lek bedzie dobry ? Obecnie biorę wenlafaksyne 150mg ale czuje coraz wieksza sennosc tak jakby tolerancja sie zwiekszala.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ludzi dorosłych, biorących Metylofenidat w Polsce na podstawie zawartości tej dyskusji jest jak na lekarstwo homeopatyczne, a szkoda.

Może gdyby psychiatria w Polsce trochę bardziej pochyliła się nad niedostatkami koncentracji u ludzi dorosłych, to nie byłoby problemów ze skuteczną terapią od CBT poprzez inne leki typu Adderall, Vyvanse itp.

 

Ja biorę Metylo od ubiegłego roku i jest bardzo przydatnym lekiem, który usprawnia codzienne funkcjonowanie od jazdy samochodem (lepsze skupienie na drodze), poprzez naukę (mniejszy problem z zabraniem się do roboty), aż po pracę (nie daje efektu "socjopatycznego robota", a pozwala w bardziej zorientowany na ukończenie zadań sposób podejść do codziennej rutyny).

 

Ma swoje minusy - faktycznie podkręca nerwowość i czasem powoduje wahania nastroju, ale nic czego nie da się opanować.

Pilnować także muszę odpowiedniego odżywiania, bo z jednej strony powoduje obniżenie apetytu, a z drugiej strony bycie niedożywionym na nim daje odwrotny do zamierzonego efekt poirytowania, wręcz wściekłości bo potęguje spadek poziomu cukru we krwi.

 

Powiem szczerze, że nie dziwię się, że psychiatrzy nie przepisują Metylo zbyt często, albo wcale gdyż po pierwsze ADD i ADHD u dorosłych według nich w Polsce nie istnieje, po drugie nie mają doświadczenia w diagnozowaniu dorosłych, a z dziećmi też wcale nie jest lepiej.

 

Niektóre farmaceutki w bardzo niegrzeczny i nieprofesjonalny sposób podchodzą do wydawania Metylo, traktując mnie jak narkomana, co też na pewno nie pomaga, ale to akurat mogę zwalić na karb ciemnoty i głupoty tychże osób.

 

Wreszcie w osłupienie wprawia mnie to, że moderatorzy pozwalają w ogóle wypowiadać się na forum o "alternatywnych metodach" przyjmowania i pozyskiwania substancji czynnej w postaci prochu.

Każda taka dyskusja zalatuje postępowaniem karnym i uważam, że nie powinna być prowadzona publicznie.

Nie wspominając już o wciąganiu Metylo przez nos, co już graniczy z narkomaństwem, bo przecież jakiego działania terapeutycznego oczekuje taka osoba!?

 

Biorąc pod uwagę bezustannie wiszące w powietrzu afery z dopalaczami nie dziwi mnie, że lekarze boją się wydawać Metylofenidat pacjentom z krótką historią leczenia, czy niedostatecznie zdiagnozowanym, bo wartość czarnorynkowa opakowania jest całkiem spora, a dzieciaków które wezmą do pyska każdą napotkaną na podłodze tabletkę, żeby zobaczyć czy coś im po niej będzie jest zatrważająco dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Afery z dopalaczami sa wlasnie przez to ze wszystkiego sie ciagle zabrania.Za posiadanie marihuany sa kraty wiec produkuje sie syntetyczne kanna 1000 razy silniejsze niz naturalne i niepodlegajace ustawie. Taki jest efekt konserwatywnej polityki.

Ludzie pisza prawde i pytaja, jak nie tutaj to sobie gdzies indziej znajda, co ty z polciji jestes albo Monaru ze tak Cie to boli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie co bardziej sprawdzi się na wyjście do ludzi,socjalizacje,i fobie społeczną.??? Taka selegilina która jest tańsza i jest mao ? Czy taki metylofenidat silny DNRI ?

Ja jestem bardziej do metylo przekonany ale chętnie wysłucham waszych opini.Dodam że sele by była w dawce 5mg a metylo w dawce 30mg CR-przedłużone uwalnianie.

Oczywiście sele albo metylo połącze z 40-60mg paroksetyny bo mam natręctwa.

Aha,przy metylo należy robić przerwy bo rośnie tolerka ? Jak tak to ile ?

Dodam że 5 mg sele kosztuje około 20zł a metylo 30 CR około 100zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak sądzicie co bardziej sprawdzi się na wyjście do ludzi,socjalizacje,i fobie społeczną.??? Taka selegilina która jest tańsza i jest mao ? Czy taki metylofenidat silny DNRI ?

Ja jestem bardziej do metylo przekonany ale chętnie wysłucham waszych opini.Dodam że sele by była w dawce 5mg a metylo w dawce 30mg CR-przedłużone uwalnianie.

Oczywiście sele albo metylo połącze z 40-60mg paroksetyny bo mam natręctwa.

Aha,przy metylo należy robić przerwy bo rośnie tolerka ? Jak tak to ile ?

Dodam że 5 mg sele kosztuje około 20zł a metylo 30 CR około 100zł.

Moim zdaniem seleginina przy lekach i natrectwach to jakies nieporozumienie, podobnie metylofenidat.Po selegininie na malych dawkach to ja mialem hipomanie,paranoje,natretne mysli i ogolnie widoczna stymulacje.

Seleginina to nie jest jakis tam lajtowy SSRI, ktory sobie mozna na wszystko zarzucac, dlubanie przy dopaminie bywa ryzykowne.

To co przezywas to po prostu uboki paro i lepiej to odstawic najpierw zanim zacznie sie jakies kombo walic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

artur1978, Wiem że metylo/sele może mi nasilać lęki ale do tego chce dodać 40-60mg paro żeby było silne przyjebanie na serotonine,dopamine,i noradrenaline.Dodam jeszcze że moja fobia społeczna znika po amfetaminie.

Wtedy sele niskie dawki najlepiej gdzies od 2,5mg zaczac i obserwowac bo mnie wyrwalo z kapci mocno.

Inna sprawa ze wiele osob mowi o deficycie dopaminy ale prawda jest taka ze gdyby tak bylo to wystarczylyby male dawki czegokolwiek bo deficyt dopaminy=niska gestosc i nadwrazliwosc receptorow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopaminę zaburzają dynorfiny - szczególnie w jądrze półleżącym. Chroniczny stres to wzrost dynorfin które w nadmiarze blokują glutaminian i zaburzają plastyczność. Dodatkowo nadmiar dynorfin blokuje transmisję dopaminy w jądrze półleżącym. Za parę lat pojawi się ALKS-5461 (antagonista receptora kappa, bloker dynorfin) to zobaczymy, w badaniach ma sporą skuteczność jako dodatek do SSRI/SNRI. Teraz jest buprenorfina, którą pewne osoby leczą na własną rękę depresje lekooporną, ale istnieje duże ryzyko uzależnienia, nadużywania leku, no i zejście z tego leku jest podobno bardzo ciężkie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam już nie wiem,co by za kombinacje stworzyć na moją fobie społeczną,zok i depresje.Najbardziej chciałbym się pozbyć fobii społecznej bo przez nią nie moge iść do pracy i zarobić,następnie jest depresja a na końcu zok.Metylo/sele rzeczywiście może nasilać zok,bo to dopamina,ale z drugiej strony chęć do kontaktów społecznych i poprawa nastroju czego o ssri nie można powiedziec że dzialają jakoś prospołecznie,powiedziałbym że nie chce sie po nich kontaktować z ludżmi.Baclofen też zwiekszał mi zoki jak przesadzałem z nim i nadużywałem.

Napewno zostaje u mnie paro dawka 40-60.Tylko co by do niej dołożyc przeciwlękowego i prospołecznego?Dodam że również żle reaguje na agonistów 5ht1a-trazodon,mirta.Nasilają mi zok i ogulnie kicha nie leki.ehhhhh masakra,nie moge przecież walić klona z baclofenem cały czas bo to nie tędy droga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pytanie mam dla osób regularnie ćwiczących na siłowni i biegającymi. MIanowicie czy metylofenidat wzmożył by wydolność organizmu, że treningi były by krótsze i efektywniejsze z mniejszymi przerwami między seriami. Czy w bieganiu by sie podniosła wydolność. Czy raczej by się na to nie nadał? Albo wręcz zaburzał sprawność fizyczną?

 

Ogólnie nie chodzi mi tylko o branie metylofenidatu żeby poprawić swoją wydolność fizyczną, ale też mam ADD - zaburzenia koncentracji i coś tam, nię pamiętam :D Nooo i chroniczne zmęczenie. Oczywiście cyklicznie, nawet z takim ladastenem - rosyjskim stymulantem. Metylofenidat->Ladasten->zejście i powrót. Na tym zejściu z leków ewentualnie bym jakiś noopept zarzucał, to nie uzależnia - także spoko. Bo też nie chce byc na "łasce" pigułek przez całe życie ^^ Pozdraiwam:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wudezet, stymulanty raczej poprawiaja wydolnosc organizmu itp., ale imo to naprawde glupi pomysl, by z tego powodu brac metylofenidat. Zadbaj o odpowiedni poziom BF, odpowiednio zbilansowana diete, rozgrzewke, rozciaganie sie i odpowiednia regeneracje organizmu po treningu, a juz to bedzie dzialac cuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Etylofenidat czasem mi pomaga, czasem nie, ale jednak działa i zmusił mnie parokrotnie do pracy i obowiązków, pod

warunkiem w miarę dobrego samopoczucia fizycznego i psychicznego.

Działa krótkotrwale bo do 3-5h, najmocniej przez pierwsze 2,5-3h a potem opada i pozostaje zmęczenie i senność.

Nie chcę się truć syntetyczną podróbką (RC) robioną w niepewnych warunkach, dlatego wypróbuję zamiast Etylofenidatu lek Medikinet (Metylofenidat).

 

Metylo jest niby 25% silniejsze w tej samej dawce od Etylo, wyczytałem to z niepewnego źródła, to prawda ?

Dziś powiedziałem o próbach z Etylo psychiatrze i trochę się zdziwił i zasugerował na szybko Medikinet,

a ja mu powiedziałem, że bez sensu bo na pewno drogi a mnie nie stać i uciałem rozmowę na ten temat.

Teraz okazuje się, że jednak nie jest taki drogi, jak przeszukałem google i się zorientowałem,

więc jest szansa to wypróbować.

 

Ile działa na Was zwykły Metylofenidat o natychmiastowym uwalnianiu ?

Bo zastanawiam się nad kupnem najtańszego zamiennika - Medikinetu w dawce 20mg/30tabl. po 60zł:

http://bazalekow.mp.pl/leki/item.html?item_id=68668

Myślę, że byłoby to ciekawe rozwiązanie na przećpany serotoniną łeb (SSRI od 14 lat).

 

Minusem Metylo/Etylo jest obniżanie serotoniny, więc jeśli ktoś ma typową depresję z lękiem to

nie sprawdzi się w monoterapii, może nawet bardzo/niebezpiecznie pogorszyć stan.

Jeśli chodzi o zaburzenia depresyjno-lękowe, gdzie stosuje się SSRI na zmniejszenie lęku

i poprawy nastroju kosztem napędu, to Metylo/Etylo może być świetnym dodatkiem

jeżeli danej osobie nie pomógł m.in: sulpiryd, amisulpryd, abilify, wenlafaksyna, duloksetyna, bupropion czy reboksetyna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Minusem Metylo/Etylo jest obniżanie serotoniny, więc jeśli ktoś ma typową depresję z lękiem to

nie sprawdzi się w monoterapii, może nawet bardzo/niebezpiecznie pogorszyć stan.

W monoterapii na pewno na w/w schorzenie sie nie sprawdzi , ale w psychicznyym rozpierdo-leniu( z brakiem napędu i koncentracji ) jako dodatek do SSRI metylo jest niezastąpionym, wspaniałym lekiem . Inna sprawa , i być może najważniejsza to wysokość dawki tego leku i ,,, branie seriami tego leku ( chodzi mi o to by nie non stop ).

Zjadłem przez 4 lata kilogramy tego leku . Duzo mi pomógł . Obecnie biorę tylko w gorsze dni ,kiedy chaos, emocjionalny zajob mnie ogarnia ,ranna zamuła i reszta piżdzielstwa .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dodatkowo lęki potrafią się wzmożyć na 2-3 dni po Metylo.

ten rodzaj lęków ( po metylo ) jest na tyle charakterystyczny ,że ciężko reaguje na benzodiazepiny .

 

no właśnie więc jak temu zapobiec ? bo można to uznać jako zjazd.

3h pobudzenia, nie warte aż takiego zachwiania, nawet razem z SSRI.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×