WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

To mi kiedyś nagle przeszla na wakacjach nie miałam czasu o niej myslec po prostu.

Nie wiem czy już tego nie odpowiadałam

Miesiac temu dostałam silnego leku i ogolnie byłam pewna, ze to juz ciezka psychoza.

Nie było mowy o zadnym autobusie, bałam sie jechac nawet taksówką.

Do lekarza oczywiscie taksówką cała zestresowana, zeby taksowkarz tylko nic do mnie mowil.

Lekarz stwierdził, ze to nerwica, zadna pychoza...

Nagle ozdrowiałam wracałam do domu autobusem i wiedzialam, ze po drodze bede stała w korku

emilk, o wizę nie jest trudno tylko to żmudne i drogie. Na stałe tam jechać? W tej chwili to już się nie opłaca, tym bardziej na socjal. Z resztą co to za życie? Z nudów bym zwariowała.

Ja światowa? Mam znajomych co byli duzo dalej. Jednym z objawów mojej nerwicy był strach przed wyjeżdżaniem gdzieś. Jak mam remisję to tego problemu nie ma.

-- Śr cze 17, 2015 3:01 pm --

ill234, lek w autobusach itp jest charakterystyczny w nerwicy.

Inez no nie jeden mazy żeby do USA polecieć,Amerykański sen Mnie jak na eazie nie stac na taka wycieczke,moze kiedys no social I jakies dodatkowe zajecie

-- 17 cze 2015, 15:04 --

Najgorzej jak chwyci taki atak paniki gdzies w autobusie to jest koszmar,ja pare razy bylem bliski temu,ale benzo zawsze przy sobie i jakos to bylo

-- 17 cze 2015, 15:07 --

Cholera skąd sie biorą te wszystkie nerwice ? Chyba tylko przewlekly stres może to wywolac.

-- 17 cze 2015, 15:09 --

Ja chyba sobie dowalilem na koniec dopalaczami i trawa.Dopalacze uszkadzają układ nerwowy czy jak ?

Inez- jezdze tylko autobusami/tramwajami, w ktorych jest mało osob, mam juz wszystko posprawdzane

Dzisiaj moglabym pojechac autobusem i bede za 25 minut. Moge rowniez jechac tramwajem 45 minut, ale mam zapewnione miejsce siedzące.

Wybor chyba oczywisty

Ja ataku paniki nie miałam chyba nigdy. Czasami w miejscach publicznych, w tłumie czuję coś dziwnego, np. ostatnio w kinie. Ale nie potrafię nawet tego uczucia nazwać. Czuję, że wtedy mam twarz, która jest jakby maską bez uczuć, tylko oczy jak 5zł i chciałabym jak najszybciej znaleźć się w innym, bezpiecznym miejscu gdzie nie ma tylu ludzi. Za to wiem doskonale co to furia i nie do końca panowanie nad sobą. To też nie jest fajne.

Emil- ja nie wiem jak to jest.

Dziecinstwo mialam w porzadku, alkohol pije bardzo rzadko, papierosy paliłam bardzo krotko, narkotykow nigdy nie brałam..

Moj brat tez choruje.

Malami troszkę to dziwne co wtedy czujesz,nigdy takiego czegos nie mialem.

-- 17 cze 2015, 15:19 --

Ill no moja siostra tez choruje,na nerwice lekowa depresyjna.Alkoholu nie pije juz 5 lat,pale papierosy tylko.

emilk, Substancje psychoaktywne niszcza mózg po kazdym przyjeciu,ale jezeli mówimy o konkretnych zaburzeniach psychicznych to takie rzeczy sie dzieje od razu po przyjeciu, np na 2 dzien, czy 2 dni pózniej, jak jeszcze narkotyk jest w krwiobiegu, pozniej jak organizm go zneutralizuje, to juz nie ma czego zrobic sie choroby.

Z trwa jest troche inaczej bo thc dlugo siedzi w ogrganizmie.

Witam mija około 2 tyg odkąd biorę wenle

pewność siebie wzrosła

lęki tez coraz lepiej

tylko skutki uboczne dalej są raz lepiej raz gorzej wiec nie wiem jak to ująć

jutro wizyta u mojego Lekarza tylko co tu mu konkretnego powiedzieć ???

Pozdrawiam Marek

Moje dzieciństwo tez dobrze wspominam,zawsze wszystko mialem co chciałem,nigdy żadnego alkoholizmu nie bylo.Dopiero jak poszedłem do gimnazjum to juz cos bylo nie tak,nie potrafiłem sie odnaleźć,rozmawiać z ludźmi,niesmialy sie zrobiłem,tak jakby zmiana otoczenia miala wielki wpływ na mnie.W szkole średniej problemy z nauka,pozniej rozwód rodziców,narkotyki i BOOM.

-- 17 cze 2015, 15:25 --

Patryk THC przez rok czasu spozywalem,dopalacze pare razy tylko.

-- 17 cze 2015, 15:26 --

Marku musisz mu powiedziec to co czujesz,bez owijania w bawełnę

-- 17 cze 2015, 15:28 --

THC bardziej prowadzi do schizofreni z tego co wiem.

Oj ja też myslalam, że miałam wszystko normalnie. Na terapii wyszło, że nie do końca i nie chodzi tu o jakąś patologię. Myslalam, że już to przepracowałam, ale jednak nie.

-- Śr cze 17, 2015 3:34 pm --

Jestem z siebie dumna dziś :).

-- Śr cze 17, 2015 3:35 pm --

Marekzmarek, dokładnie to co nam napisałeś mu powiedz :).

Blondynki Szatynki ja wszystkie Was dziewczynki calowac chce ,

ps - w hiszpanii kijowa pogoda, wrocilem na wyspy, zaraz i tak do roboty

emilk- gratuluje, co kupisz swojej Pannie za 1 wyplate :) ?

-- 17 cze 2015, 15:17 --

Oj ja też myslalam, że miałam wszystko normalnie. Na terapii wyszło, że nie do końca i nie chodzi tu o jakąś patologię. Myslalam, że już to przepracowałam, ale jednak nie.

 

-- Śr cze 17, 2015 3:34 pm --

 

Jestem z siebie dumna dziś :).

 

-- Śr cze 17, 2015 3:35 pm --

 

Marekzmarek, dokładnie to co nam napisałeś mu powiedz :).

Inez ja tez jestem z Ciebie dumny, brawo, fajnie ze wyszlas na przeciw lekom !! BRAWO !!

 

Jestem z siebie dumna dziś :).

Inze3 zwal se konia :-) Brawo!

Ja nie mogę,ale może ty sobie zwalisz za mnie :).

 

Jestem z siebie dumna dziś :).

 

Inze3 zwal se konia :-)

Bhehehe, widze wisnia dzisiaj tez ma dobry humor

Ja nie mogę,ale może ty sobie zwalisz za mnie :).

Wręcz przeciwnie.

No to przykro, że nie możesz, nie staje? :/

Marekzmarek, Jakie masz skutki uboczne??

Marekzmarek, Jakie masz skutki uboczne??

głownie chodzi o zawroty głowy

niby lepiej jak na początku ale znowu wśród ludzi się nasila

ale nie idzie z tym funkcjonować

Novy kupie jej waciki hehe

-- 17 cze 2015, 17:43 --

Wisnia pewnie dzisiaj pojedzie na renacie heh

-- 17 cze 2015, 17:44 --

Inez ja tez jestem z Ciebie dumny muaaaa :***

-- 17 cze 2015, 17:45 --

Przespałem sie troszkę bo jednak triche senność trzyma.

-- 17 cze 2015, 17:46 --

Ale nastrój jest dzisiaj dobry

No żeby nie było tak różowo to wracajac do domu poczułam się gorzej. Zrobiło mi się słabo, a jeszcze musiałam iść coś sobie kupić do jedzenia. Jak Boga kocham, myślałam, że zemdleje. Teraz siedzę w domu i jestem roztrzesiona.

Inez to nie dobrze,zdenerwowalas sie czymś ? Cos wplynelo na to,jskis zewnętrzny bodziec ?

-- 17 cze 2015, 17:58 --

Ja caly czas mysle o pracy,jak to bedzie,czy sobie poradzę,czy ludzie beda wpozadku itp.

Nie wiem, tak jakoś. Ogólnie i wczoraj i dziś czułam we tak dziwnie, osłabienie takie, nie wiem, może to po hydroksy? Ale wczoraj aż tak nie miałam. Stałam w kfc i zastanawialam się czy się nie wywale. Może to dzisiejsze emocje wyszły? A może po prostu tak się stało i nie ma co o tym rozmyślać.

Inez lepiej nad tym sie nie zastanawiac,chodz wiem ze nie jest latwo.

Właśnie, najprawdopodobniej to tylko w mojej głowie. Poza tym wenla jeszcze nie działa w 100%, może to osłabienie to też skutek. Dobra, nieważne.