Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

A jest coś co można brać do wenlafaksyny, żeby erekcja była jak u samca alfa? ;-) Nie przez cały dzień, ale np. jak się idzię na imprezę, czy generalnie w miejsce gdzie jest dużo kobiet. Nie oszukujmy się, to jest aspekty który paradoksalnie wpływa na depresyjność. Świadomość niemożności

Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala ;).

 

Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz).

Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza.

Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony.

pzdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MalaMi1001, Też nie natknąłem się na takie porównanie. A propo deswenlafaksyny. Ona jest wprowadzona do sprzedaży tylko na terenie USA? Moim zdaniem to trochę cudowanie z produkcją deswenlafaksyny jako odrębnego leku. Po co to robić skoro jest wenlafaksyna? Czego to oni już nie wymyślą :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest coś co można brać do wenlafaksyny, żeby erekcja była jak u samca alfa? ;-) Nie przez cały dzień, ale np. jak się idzię na imprezę, czy generalnie w miejsce gdzie jest dużo kobiet. Nie oszukujmy się, to jest aspekty który paradoksalnie wpływa na depresyjność. Świadomość niemożności

Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala ;).

 

Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz).

Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza.

Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony.

pzdr

 

W moim przypadku 75 mg wenlafaksyny dobrze motywowalo do pracy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest coś co można brać do wenlafaksyny, żeby erekcja była jak u samca alfa? ;-) Nie przez cały dzień, ale np. jak się idzię na imprezę, czy generalnie w miejsce gdzie jest dużo kobiet. Nie oszukujmy się, to jest aspekty który paradoksalnie wpływa na depresyjność. Świadomość niemożności

Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala ;).

 

Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz).

Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza.

Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony.

pzdr

A jak się czułeś po zejściu z tych prohormonów? I czemu akurat prohormony pakujesz na siłce?

szaraczek, desvenlafaxyna ma okres półtrwania 11 h co czyni ją lepsza pod tym względem od 5g wenlafaksyny, nie ma brain zapów i nie trzeba robić wersji XR. Poza tym ma inny profil działania i selektywność niż wenla.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ewgf, Ale przecież brain zapsy są tylko przy odstawianiu wenlafaksyny. W trakcie kuracji nie występują. Przynajmniej u mnie tak było. Po odstawieniu wenli miałem brain zapsy przez jakieś 2 tygodnie. Jest to nieprzyjemne, ale da się wytrzymać. Podobno niegroźne. Poza tym zawsze jakieś nowe doświadczenie ;) Do tego jeszcze zauważyłem, że brain zapsy wystąpiły u mnie tylko po odstawieniu wenlafaksyny podczas pierwszej kuracji, wtedy kiedy lek zadziałał. Podczas drugiej kuracji - kiedy lek nie zaskoczył - po odstawieniu po kilku miesiącach zażywania, nie miałem żadnych objawów odstawiennych a tym bardziej brain zapsów. Wynikałoby z tego, że objawy odstawienne po odstawieniu występują tylko wtedy, kiedy lek zadziała u danej osoby.

Nie wydaje mi się żeby przesłanką do wprowadzenia na rynek deswenlafaksyny był fakt, że po odstawieniu nie ma brain zapsów. Prędzej właśnie to, że nie trzeba robić wersji XR, inny profil działania i selektywność niż wenla tak jak napisałeś :smile: Ale z drugiej strony logicznie rzecz ujmując, w takim razie wenlafaksyna jest lepszym lekiem niż deswenlafaksyna. Dlatego bo wykazuje działanie jako sama wenlafaksyna no a później już działa jej aktywny metabolit, czyli deswenlafaksyna. Więc oba działania wenlafaksyny jak i deswenlafaksyny nakładają się na siebie w skutek czego pewnie jest silniejszy efekt przeciwdepresyjny. Sama deswenlafaksyna bez wenlafaksyny nie podziała tak silnie przeciwdepresyjnie. Tak by z tego to wychodziło. Ufff - chyba się nie pogubisz w tym co napisałem :D

 

-- 29 kwi 2015, 20:01 --

 

Swoją drogą ciekawe czy w polskich szpitalach psychiatrycznych dysponują samą deswenlafaksyną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaparcia zaparcia zaparcia ;/;/

Jak znajdziesz na nie jakiś sposób daj znać. Colosan w moim wypadku nie daje rezultatu oprócz tego, że brzuchol jest na maxa wzdęty i boli. Znowu skończyło się na duclobisie :? Cholera nie chciałabym rezygnować z wenli bo dobrze na niej funkcjonuję, ale jeśli się to wszystko nie unormuje chyba odstawię, sama już nie wiem ale to na maksa męczące :why: Te wszystkie błonniki i inne bzdury to sobie można brać chyba tylko jak się nie bierze tego typu leków.

 

-- 29 kwi 2015, 21:26 --

 

Swoją drogą ciekawe czy w polskich szpitalach psychiatrycznych dysponują samą deswenlafaksyną.

Nie sądzę. To nie jest lek, który można zażywać tylko w warunkach szpitalnych, więc skoro nie ma go komercyjnie nie ma go też w szpitalach. Z resztą patrząc na poziom wiedzy naszych polskich lekarzy psychiatrów obawiam się, ze spora większość nawet nie wie, że coś takiego jak deswenlafaksyna istnieje :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dam znac szukam czegos co mozna ureguluje wkoncu metabolizm cos co mozna jesc ,pic codziennie i po odstawiniu nie bedzie jeszcze gorzej leki dzialajace na noradr... chyba powoduja zaparcia z klomipramina bylo to samo nic miesiac musze jakoz wytrzymac moze cos do tego czasu sie znajdzid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba nie jest kwestia metabolizmu tylko perystaltyki jelit. Trawić i wchłaniać możesz doskonale ale jak jelitka nie mają ochoty wydalać to wszystko się w środku gromadzi, gromadzi i gromadzi... sama już nie wiem na jakiej zasadzie to działa. Jakiś wpływ na neurologię czy cuś, nie mam pojęcia.

 

Takie cuś znalazłam na ten temat http://www.farmacjaija.pl/zdrowie/obserwatorium-gastrologiczne/zaparcia-po-lekach-antydepresyjnych.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jest coś co można brać do wenlafaksyny, żeby erekcja była jak u samca alfa? ;-) Nie przez cały dzień, ale np. jak się idzię na imprezę, czy generalnie w miejsce gdzie jest dużo kobiet. Nie oszukujmy się, to jest aspekty który paradoksalnie wpływa na depresyjność. Świadomość niemożności

Hej, ja nie mam takich problemow. Powiem wiecej bardziej mi sie chce i wacek dziala ;).

 

Pytanie. Jestem od 5 tygodni na 150 mg dziennie. zwiekszyc dawke jak tak to do ilu,. czy lepiej zrezygnowac i wziasc cos innego ( tylko co? sero, paro, fluo odpada bralem juz).

Lek moze i jakos tam dziala ale zbyt delikatnie aby wyczuc. No i juz napewno nie aktywizuje i pobudza.

Najlepiej sposrod wszystkiego to sie jednak czulem na prohormonach 8 tygodni bylem jak bog, doslownie. Czulem sie jak nowo narodzony.

pzdr

A jak się czułeś po zejściu z tych prohormonów? I czemu akurat prohormony pakujesz na siłce?

szaraczek, desvenlafaxyna ma okres półtrwania 11 h co czyni ją lepsza pod tym względem od 5g wenlafaksyny, nie ma brain zapów i nie trzeba robić wersji XR. Poza tym ma inny profil działania i selektywność niż wenla.

Na odbloku czulem sie kiepsko, w sumie gorzej niz zanim wszedlem na cykl sterydowy. Prohormony bralem 2 raz bo daja wyniki , w pewnym momencie ani dieta cud, ani zapal nic nie daje. Z wiekiem sila spada, nie widzi sie rezultatow, do tego podczas 8 tyg cyklu pozbylem sie fobii, czulem sie jak bog, odpuscila depresja. To bylo piekne 8 tygodni.

pzdr

ps- tez mam super zaparcia. Czy to czasem nie jest niebezpieczne, jakis skret kiszek czy co ? Troche sie boje bo brzuch czasami pobolewa,

ps2- laczyl moze ktos kratom z welna, bo mam ochote sobie zapodac :) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

novymivo, Daj spokój z tymi prohormonami bo to jest syf gorszy od sterydów, juz lepiej testosteron przyjebac zamiast tego gówna, dobrze bedziesz sie czul tylko w okresi stosowania, potem bedzie gorszy dól niz przed braniem, nie wspomne o mozliwosciach uszkodzenia watroby, nerek, nawet serca, na huj ci to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podobno suszone sliwki zamoczyc na noc do wody rano zjesc sliwki i wypic wode na czczo sprobuje dam znac

---a potem wszystko popić sokiem z kiszonej kapusty , poprawić maślańką i ,,, czekać aż dupę rozerwie .

Tylko uważaj w kiblu ,żebys klozetu nie rozdupczył ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam pytanie - po jakim czasie przestaliście odczuwać skutki uboczne? Czy jeżeli od miesiąca nie przechodzą (a lek biorę od 6 tyg.prawie) to można liczyć, że miną? biorę oriven, na razie nie działa na moje objawy (szybki puls, praktycznie non stop zawroty głowy, zmęczenie takie, że trudno mi ustać na nogach). Zwiększenie dawki do 150 chyba jednak nie wchodzi w grę, bo eksplodowałaby mi wtedy głowa :(. Nastrój niby mam dobry, ale ten ostre bóle głowy powodują, że zaczynam się bać, że ten lek mi szkodzi. Ech, a podobno uboki mijaja po 2 tyg. :( i potem jest już tylko droga do poprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×