Skocz do zawartości
Nerwica.com

odzyskanie przyjaciela


Friends

Rekomendowane odpowiedzi

słuchaj, a może byś sobie znalazł na odmianę Polaka, który będzie stricte gejem i będzie wierny, a nie bi innej narodowości, który skacze z łóżka do łóżka...?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie skacze z lozka do lozka, jak by skakał z łozka do łózka to powiedzialby ze mial juz chlopaka i to nie jednego. Ale powiedzial ze mial w usa a te w realu z chorwacji

 

[*EDIT*]

 

tzn czego nie wiem co chce. No wiesz nie chce krzywdzic osob i jesli ktos chce byc ze mna ok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie skacze z lozka do lozka, jak by skakał z łozka do łózka to powiedzialby ze mial juz chlopaka i to nie jednego. Ale powiedzial ze mial w usa a te w realu z chorwacji.

Kobra - ale nie wiem czy on chce bo sie nie pytalem jeszcze o to bo sie boje.

 

[*EDIT*]

 

:P hehe

 

[*EDIT*]

 

:P hehe

wiec pomoze mi ktos i powie co w tej sytaucji mam jemu powiedziec tylko zeby sie nie pogorszyla

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczera rozmowa myślę, że jest najlepsza, a nie jakieś podchody.

 

[*EDIT*]

 

Friends, a czego u nas heterykow tez sie zdaza isc do lozka z kims mniej znanym prawda Korba ;)

 

ekhm... ale przecież my się dobrze znamy Rid :mrgreen:

 

[*EDIT*]

 

w takim razie nie chcecie mi pomoc ok

:(:(:(

 

[*EDIT*]

 

ale jak sam to zrobie i popelnie kolejny bład to nie miejcie pozniej do mnie pretensji jesli nie chcecie mi pomoc

 

słuchaj, daj mi jego telefon, ja z nim porozmawiam, to może się dowiemy więcej niż tego, co tu nam piszesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tzn co mam proponowac

wiesz zamierzam jutro mu wyslac na urodzinki kartke z zyczeniami i malym prezenckiem chcialem tez dolaczyc list ale nie wiem co w nim napisac bo sie boje ze sie sytuacja moja pogorszy. ja juz mam tego dosyc walcze z tym pol roku i nie moge sie jeszcze pozbierac a po tym czego nowego sie dowiaduje to jeszcze gorzej

 

[*EDIT*]

 

a tu jest jeszcze jeden problem przez ktory sie nie odzywa tzn jego kumpel

 

[*EDIT*]

 

W tym problem ze jego nr telefonu nie mam. poza tym jest obcokrajowcem.

A ja nie chciałbym po raz kolejny uslyszec raniacych slów i zarzutów przeciwko mnie bo juz takie slyszalem od wlocha przez ktorego moje zycie by sie zakonczylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No.... co ja proponuje (Tobie Rid powiem później), natomiast koledze Friends....hmmmm proponuje pogadaj z Ridem, może Cię zabierze na taki fajny obóz, na który się wybiera :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Drogi kolego, przychodzi moment, kiedy trzeba sobie odpuścić. Na siłę nie zdobędziesz czyjejś miłości czy przyjaźni. Takie jest życie. Do tanga trzeba dwojga.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

matko.. ale zamotaliście ten temat.. teraz to ja nic nie rozumiem.

 

I wiecie co dla mnie to jest bezczelne nabijanie się z czyiś problemów. Sami macie depresję.. powinniście choć trochę zrozumieć to jak on się czuję.

 

A tobie Friends powiem, że tobie nie da się po prostu pomóc a wiesz dlaczego?! bo ty nikogo nie słuchasz. Ludzie dają ci jakieś rady, starają się pomóc a ty dalej robisz swoje i tak w kółko.. i jaki to ma sens? dla mnie żaden.

Z mojej strony to tyle.. już nie wypowiadam się w tym temacie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja usiłuję zrozumieć Friendsa, ale temat jest tak mętny, że naprawdę trudno się połapać, o co w końcu chodzi. Napisałam koledze, że nic na siłę się nie da zrobić, to mu się to nie spodobało, a życie bywa brutalne i każdy z nas na tym forum wie to aż za dobrze.

Ja rozumiem, że można cierpieć z powodu utraty drugiej osoby, ale na ile on był Ci bliski? Znasz go z jakiegoś profilu, a rozmawiałeś z nim kiedyś, widziałeś się z nim? Jesteście związani ze sobą od iluś lat, że aż tak tragizujesz? Jeśli tak, to przepraszam, nie doczytałam wśród tych wszystkich EDITów.

A cóż, że mam specyficzne poczucie humoru i jestem uszczypliwa.... Wybaczcie. Zawsze mogłam powiedzieć "weź się w garść"... Poczytaj inne wątki, zobacz jakie inni ludzie tutaj mają choroby i problemy i z nimi dzielnie walczą, i weź z nich przykład.

Nie przyjmujesz niczego, co ktokolwiek Ci tutaj pisze, a było tu kilku cierpliwych, którzy starali się współczuć i pomóc...... I jeszcze nam piszesz, żebyśmy nie mieli do Ciebie pretensji, jeśli Tobie się nie uda....... Nie przesadzasz czasem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scrat, masz podobne doswiadczenia? to fajny z ciebie przyjaciel :mrgreen:

jak on bedzie ciupcial niemca to dla mnie to bedzie juz zwiazek nieplatoniczny

chyba ze chce tylko raz a potem beda trzymac raczki przy sobie ;)

buahahaha w ogole jacy otwarci :roll:

ja to jestem radykalem

Korba, znali sie chyba 3 miechy z tego co pamietam :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×