Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Nie róbmy sobie jaj, bo jeszcze dziewczyna uwierzy i weźmie te 40mg

Też jestem zdziwiony decyzją lekarza,może lekarzowi pomylił sie citalopram z escitalopramem i pomyślał o 40 mg citalopramu a nie escitalopramu.Wiadomo że od razu wejscie na 40 mg mogłoby sie nie za fajnie skończyć,no ale ciężko mi podważać decyzje lekarza jak tu nie którzy na takich kombosach jadą że szok.

 

-- 15 sty 2015, 22:47 --

 

dodakochm

Racja,w sumie nie chce Cie mieć na sumieniu raczej służymy tu szczerymi radami.Może lepiej przedzwoń albo upewnij sie u niego czy na pewno masz brać 40 mg,bo to chyba jakaś mega dawka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie róbmy sobie jaj, bo jeszcze dziewczyna uwierzy i weźmie te 40mg ;)

DOKŁADNIE !!! 40 mg to można brać paro i to też nie od razu. Każdy antydepresant należy wprowadzać stopniowo, nawet jeżeli jest to któreś podejście do leku. Trochę cierpliwości ... jak będziesz się czuła dobrze na mniejszych dawkach, to zawsze możesz zwiększać stopniowo o 5 mg i może się okazać, że dużo mniejsza dawka zaskoczy.

Zawsze powinno się pozostawać w leczeniu na najniższej skutecznej dawce leczniczej !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam dziś :) dodam że przez tydzień mam brać 20mg i zwiększyć po tygodniu, bo tego nie napisała ;) ale macie rację ja chyba nie dogadałam się z lekarzem, byłam przekonana że on mówi do mnie że mam brać 20mg w dwoch tabletkach, czyli np 10 i 10.ja takj zrozumiałam i mówiłam że ok. a jak wróciłam do domu patrze na recepte tam pisze 20mg 2 tabletki rano! także od dziś bede brała mam tydzień by upewnić sie o tym. gdybym nie szukała w necie, niewiedziałabym.. ale na ulotce pisze ze max do 20. no i teraz się już boję totalnie. na mnie nie działało 10 jak już pisałam, 20 pomogło ale jak odstawilam objawy wróciły.

 

-- 16 sty 2015, 05:29 --

 

nie chcę brać innych leków, bo escitil zadnych skutków ubocznych u mnie nie pokazał. ot tak jabym nie brała czy brała obojętne jesli chodzi o jakies złe objawy bo chorote zaczał leczyc dobrze. ale na 10mg juz było pogorszenie. a moja naerica natrectw to sprzatanie i układanie rzeczy do kanta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 mg to bardzo duza dawka nawet jednorazowo . Ja biore poł roku 15mg które średnio pomaga. Chciałem zobaczyc dwa dni jak jest na 30 mg . Powiem tak , nawet rekami mi sie nie chciało ruszać . Totalne zmulenie, a co dopiero 40 . Zmień lekarza jak najszybciej jak każe od 20 mg zaczynać .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam moje pytanie:

Choruję od 1,5 roku na nerwicę lękową. Najpierw brałam przez pół roku paroksetynę, która pozwoliła mi wrócić do normalności. Przerwałam i po kilku miesiącach zaczęłam brać mozarin, najpierw 10 mg, a później 15. Biorę już 5 miesięcy. Przez ostatnie 2 miesiące było możliwe, a teraz znowu się dzieje coś dziwnego. Dziwnie się czuję, mam ucisk w gardle, lekki w klatce piersiowej, drżenia. To oczywiście powoduje niepokoje. Czy to możliwe, żeby lek przestał tak nagle działać? Mieliście coś takiego kiedyś? Pocieszam się, że to może chwilowe, ale trochę się podłamałam. Pół roku temu zmieniłam terapeutę i mam wrażenie, że zrobiłam w terapii bardzo duży krok i ogólnie idzie ku lepszemu. A tu takie coś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie czy 5tygodni i brak efektów to normalna sprawa? Nie mogę dłużej tak egzystować. Kończy mi sie zwolnienie, nie chcę wracać do pracy, skończą się pieniądze, a poprawy nie widać. Wizyta u lekarza za 2 tygodnie. Jak dzwonię do niego i mówię co się ze mną dzieje to każe mi brać i tyle. Słyszałem że esci to bardzo delikatny lek w porównaniu do wenli i paro np. które mi kiedyś pomogły. Mam jeszcze jedno opakowanie Wenli, zastanawiam się czy się nie przerzucić na wenlę. Ile można czekać:(

 

Piszcie po jakim czasie zauważyliście pierwsze efekty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

boogyman, trzeba czekać przynajmniej 3 miesiące. Pierwszą poprawę poczułem po 8 tygodniach.

 

Czyli przez te 8 tygodni nie czułeś nic lepiej.

Ja też już trochę leków przerobiłem w ubiegłym roku ( Moklobemid, Trittico, Coaxil i właśnie Esci). Za każdym razem czekałem z miesiąc i zrażony że nie działa zmieniałem lek lub odstawiałem.

Może mój organizm jest już uodporniony i może muszę dłużej brać by coś zaskoczyło. Sam nie wiem. Najgorzej że po prostu ciężko mi się żyje. Rzuciłem pracę i siedzę w domu, nie mam ochoty na nic. Wszystko mi przeszkadza, czuję się taki struty.

Jestem dlatego bardzo niecierpliwy, chcę by coś wreszcie ruszyło tak jak kilka lat temu ruszył seroxat (ale lekarka nie chce mi go dawać). Nie wiem sam może jeszcze wytrzymam do wizyty

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×