Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)


yoan22

Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

169 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mirtazapina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      122
    • Nie
      37
    • Zaszkodziła
      31


Rekomendowane odpowiedzi

jaki jest symbol na tabletce mirtoru, bo wypieprzyłem część do kosza, bo za bardzo mnie otumaniało, a teraz nie moge spać

znalazłem jakieś dwie wykruszone z blistra: widnieje po jednej stronie napis 92 albo 26

to jest mirtor?????

na 15-stce mirtoru jest coś napisane?

może ktoś sprawdzić

please

 

normalnie jakbym czytał "My dzieci z dworca ZOO"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

powiedzcie czy ktos z was dostał tu mirte albo mianse po prostu na depresje lekowa, mimo, ze raczej nie mial problemow ze snem, albo plytki sen wynikal tylko z depresji? Czy raczej jest to typowy lek dla ludzi z zaburzeniami snu. Jakoś nie slyszy sie o tych lekach, by lekarze dawali je, jako srodki pierwszego rzutu. Z czego to moze wynikac? Czy te skutki uboczne - mam na mysli tycie, spanie, luki w pamieci - sa naprawde az tak duze? Mi psych mowil, ze mianse daje sie ludziom w szpitalu w ciezkim stanie i mowi, ze by mnie sciela z nog.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85, u mnie było tak, że dostałam Mirtor i brałam go miesiąc solo. Dostałam na depresję, nerwicę, zaburzenia lękowe. Ale po miesiącu poszłam do lekarza i mówiąc mu, że oprócz dobrego spania, nic po tym leku nie odczuwam, lęki jak były tak są, samopoczucie do dupy i tak dalej....i doktor postanowił zostawić mi ten lek skoro tak dobrze mi się po nim śpi i dorzucił SSRI. I myślę ,że z depresji mogą wyciągnąć SSRI bądź terapia, bądź jedno i drugie. Ale może za krótko brałam i za małe dawki. Bo na deprechę lekarze zalecają większe dawki i lek przyjmuje się zazwyczaj 2 lub 3 razy dziennie. Mnie lekarz mówił ,że Mirtor to bardzo dobry lek na depresję, tylko jest przez ludzi niedoceniany ze względu na tycie i ludzie się boją go brać. Ale są osoby, które nie tyją po nim wcale. Mnie przybyło kilka kilo, czego wcześniej w ogóle nie zauważyłam, dopiero waga pokazała :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85, ja dostałam raczej na depresję niż na spanie, bo nie cierpiałam na bezsenność, tylko raczej nakręcałam się na noc, a rano się nie mogłam dobudzić. Częściowo mi to przeszło, ale nie z powodu leków, tylko zajęć na rano kilka razy w tygodniu.

 

I przytyłam tylko 2 kg, ale to może być równie dobrze po ketrelu, bo go biorę teraz więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mio85 ( mój roczniku, jak podejrzewam ;) ), ja również dostałam mirtę z powodu olbrzymich kłopotów ze snem ( byłam uzależniona od alprazolamu ), ale także na depresję razem z fluoksetyną. Niestety fluo zaprzestałam brać, bo nie widziałam efektów, a mirtę biorę juz 7 rok i pomaga ... wyłącznie na zasypianie ( i Bogu jej za to dzięki ). Być może się po niej tyje, apetyt na pewno jest większy ( u mnie ciągłe nerwy i lęki skutecznie utrzymują wagę na w miarę stałym poziomie, a jem sporo :shock: ), ale zamuła rano nie mam żadnego - a biorę 45 mg. To znaczy inaczej, ja jestem non-stop zmęczona, ale to pewnie od depresji, której nie leczę, jak mirty nie brałam czułam się tak samo. Ja po prostu nigdy nie wstaję wypoczęta ... Po benzodiazepinach też nie jestem otumaniona. Ale jak raz wzięłam Stilnox to była masakra następnego dnia ... rzeczywiście ledwie kojarzyłam, jak się nazywam :? Więc reguły nie ma ... Ale też nie słyszałam, żeby mirta solo pomogła komuś na stany depresyjne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Meg1985 ( i Ty mój roczniku :D ) różnie biorę ... przeważnie około godzinę przed pójściem spać, czyli u mnie to raczej późno ( koło 23 ), bo ja sie za bardzo uzależniłam od tego forum i przesiaduję do nocy :? Czytałam, że się do Niemiec wybierasz ... Masz już tam coś konkretnego nagrane ? A co teraz porabiasz ? Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja po prostu nigdy nie wstaję wypoczęta ...

Jak ja mentalnie szarpię moją psychiatrę, rodzinę, znajome farmaceutki, żeby mnie ktoś kiedyś w końcu kurwa dał, po czym bym wstawała wypoczęta. Chyba takie leki nie istnieją :cry:

 

Myślicie, że wszystkim z naszego rocznika mirtę? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Arasha, witaj rówieśniczko:) Oczywiście, że nagrane, nie odważyłabym się jechać w ciemno .Nie z tak słabą znajomością języka. A teraz nie pracuję i już nie mogę w domu wysiedzieć, dobrze, że jest to forum, nie ukrywam, że trochę się wciągnęłam.

A nie masz problemu z wybudzeniem rano po 45 mg. mirty?

 

-- 02 paź 2014, 23:00 --

 

cyklopka, też zasilasz szeregi rocznik '85?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Meg1985, mnie generalnie za łatwo się nie wstaje, ale to wszystko przez to, że od dziecka praktycznie mam problemy ze snem i późno chodzę spać. Jestem zmęczona tak jak pisałam, ale nie bardziej niż nie biorąc. A dawkę zwiększyłam ponad rok temu, bo 30 mg przestała działać :? Wczorajszej nocy nawet na mircie nie zasnęłam przez własną głupotę i zawieszający się ciągle internet :time: Musiałam brać o 3 dodatkowo Clona. Na szczęście nie miałam dzisiaj zajęć. Ale dzisiaj już wzięłam mirtę i ... wygońcie mnie za chwilę z forum, bo jutro już muszę wcześnie wstać.

 

A w jakim charakterze ta praca, Meg ? Jak nie chcesz, to nie odp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jeszcze nigdy nie próbowałam mirty teraz lecę na tisercinie i jednocześnie biore leki na tarczycę bo okazało się że mam hashimoto

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

arasha a próbowałaś kiedyś tisercin na sen? ja go biore od 3 miesięcy i sobie chwalę,oczywiście wcześniej brałam inne leki na sen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

;0

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, witaj zatem w klubie, miło na forum spotkać tylu rówieśników!

 

 

Arasha, to już macie zajęcia?

 

-- 03 paź 2014, 12:56 --

 

misiek_1, też mam hashimoto. To nie taka tragedia, trzeba tylko co jakiś czas kontrolować hormony i uważać co jemy, bo niestety przemiana materii jest w tej chorobie spowolniona.

A na mircie już nie śpi mi się tak dobrze, jak na początku :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misiek_1, witaj w klubie tych, co biorą tisercin. :papa:

Ja mirtę brałam rok temu przez miesiąc i mnie nie usypiała, później lerivon ponad miesiąc i też nie spałam na nim.

W grudniu dostałam tisercin 0,25mg na noc, spałam na nim kilka dobrych miesięcy, ale w dzień czułam się fatalnie przymulona, otępiona. Od dwóch miesięcy osłabia się jego działanie i jest coraz gorzej ze spaniem. Budzę się wcześnie nad ranem 4-5 i już nie mogę usnąć.

Jak u Ciebie misiek_1, jest z funkcjonowaniem w ciągu dnia, jak się po nim czujesz i czy nadal dobrze śpisz i jak długo?

 

-- 03 paź 2014, 13:12 --

 

Meg1985, też mam hashimoto, ale z nadczynnością i ostatnio zaczęłam niestety chudnąć, chociaż hormony są w normie, wciąż biorę leki w małych dawkach, żeby nie wpaść w niedoczynność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, ja z kolei mam hashimoto z niedoczynnością i muszę strasznie się pilnować, bo nie chcę mieć otyłości, a mimo, że biorę hormony, to wcale nie chudnę, a nawet czasem mi że tak powiem przybywa tu i tam :?

A to ja myślałam ,że mirta i miansa to najsilniejsze leki na spanie, ale widzę, że muszę się jeszcze doedukować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia w dzień czuję się po nim ok przez pierwszy tydzień zażywania byłam rano trochę przymulona ale to minęło. na dzień biorę jeszcze aciprex 10mg, hormony mam jeszcze nie ustawione. Polecam wszystkim ten lek na spanie od niedawna jest refundowany bo ostatnio nic za niego nie płaciłam chociaż i tak drogi nie był drogi w porównaniu do innych:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×