Spamowa wyspa

Moj mo0zg powinien przejsc lobotomie teraz sobie wkrecilam natrectwa. I pewnie sie troche pomecze zanim je odkrece. No i mamz eza i caly swiat ma

amelia83, usunal z fb??? a to dupek

Słaba jestem jakbym rok nie jadła

tosia_j, wczoraj napisał ze nie chce juz wogole ze mna gadac i ze mam jutro przyjechac po rzeczy

Infinity, u was goraco?

Karinka 3maj sie

tosia_j, chłodno

Infinity, a co dziaij jadłaś?

amelia83, sporo. Tak mam od kilku dni, ale dziś apogeum

Infinity, jestes moze przed okresem?

Platek rozy a Kate Moss ma krzywe nogi i co ? I nadal piękna jest. Na pewno nie masz zeza, boby ci to zauważył, jak nie okulista, to rodzinny. A koleżanka pewnie jest po prostu zazdrosna i tyle.

amelia83, nie. Od kilku dni robi mi się słabo. Myślałam że z upału. Do tego mam problemy z wypróżnianiem. To by świadczyło że za mało jem, ale do cholery jem! więc nie rozumiem.

-- 01 sie 2014, 20:48 --

Wczoraj do tego zbierało mi się na wymioty.

kosmostrada, no nie mam zeza wiem tak wyszlam na jednym zdjeciu , bo sie gapilam strasznie na bok.

Mam siebie dosc. Do dupy takie zycie jest. ta choroba mnie wykonczy.

-- 01 sie 2014, 20:49 --

Infinity, Kasia jak znam zycie i Ciebie to jesz jak wrobelek

platek rozy,

śn pół kromki chleba z wędliną

II śn. bułka mała z wędliną

Ob. pół miseczki zupy (100 ml) i mała bułka

2 jajka z cukrem na deser

Kol. miseczka suchych płatków kukurydzianych

To nie jest mało!

Wczoraj miałam kryzys i na kolacje, oprócz normalnej, zjadłam 3 kromki chleba z wędliną i sałatkę z ogórka i pomidora

Jajka z cukrem

Makabra, uwielbiam. Nie bite ale roztarte

Infinity, pol miseczki zupy? to jest duzo?????ja bym umarla jakbym tyle jadla .

Makabra, uwielbiam. Nie bite ale roztarte

W sensie kogel mogel?

Platek rozy ten fatalny dzień już się zaraz kończy, a jutro jest nowy, na pewno lepszy. Jutro idziesz do pracy i wszystko się uda i zarobisz pieniążki

Ja jadlam na sniadanie trzy kanapki z chleba z obnizonym ig z wedlina , kawa zbozowa

na drugie bulke maslana

na obiad pol torebki ryzu plus kurczak z warzywami,

na kolacje trzy kanapki z tego samego chleba co rano z wedlina i pomidorem i ogorkiem.

-- 01 sie 2014, 21:01 --

kosmostrada, oj no nie wiem albo sie bede od nowa meczyla ....

Naprawde dzis mam jakas zalamke ale pewnie to minie jakz awsze. Oby.

Makabra, kogel mogiel to białka się ubija na sztywno i dopiero dodaje żółtak, a ja tylko rozcieram z cukrem i to jest taki jakby koktajl

Mykam Dobranoc , pogapie sie na zezowatych ludzi w tv kurde no sama z siebie sie smieje

platek rozy, patrz na wszystko, a nie na pół miseczki zupy która mi nie smakowała

Makabra, kogel mogiel to białka się ubija na sztywno i dopiero dodaje żółtak, a ja tylko rozcieram z cukrem i to jest taki jakby koktajl

Podstawowa wersja kogla mogla to żółtka i cukier

Nie lubię ostatnio zup wyjątkowo, mam wrażenie że rzygnę

Podobnie działają na mnie napoje gazowane nawet wody smakowe, żebym haftnęła

-- 01 sie 2014, 21:05 --

Makabra, no to prawie to samo, nie wiedziałam