Samotność

Złota rybka mi zdechła wczoraj.

Niech mnie ktoś przytuli

ale fajnie

Dlaczego ja zawsze mam wrażenie, że robię z siebie idiotkę?

Dlaczego ja zawsze mam wrażenie, że robię z siebie idiotkę?

Może dlatego że masz niskie poczucie wartości i depresję

Ale nie przejmuj się sporo ludzi tak ma.

Nawet głupie odezwanie się na Fejsie do osoby, która w ostatni weekend po pijaku mi się zwierzała powoduje, że czuję się jak idiotka, bo pewnie jej się narzucam itp.

Nawet głupie odezwanie się na Fejsie do osoby, która w ostatni weekend po pijaku mi się zwierzała powoduje, że czuję się jak idiotka, bo pewnie jej się narzucam itp.

I znów niskie poczucie własnej wartości, wydaje ci się że ta osoba rozmawiała z tobą tylko dlatego że była pijana i chciała się wyżalić a teraz czuje się już dobrze i ma cię gdzieś bo woli bardziej przebojowe towarzystwo a tobie łaskę robi że z tobą rozmawia. Tak ci się wydaje Jeżeli tak to jak odpisze to nie odpisuj jej od razu, powiedz że później się odezwiesz bo teraz masz ważną sprawę do załatwienia a jak cię oleje to nie jest ciebie warta i nie ma sensu jej w dupę włazić. Bądź dla niej w porządku ale bez przesady.

A mnie nie słuchaj tylko wyrób sobie własne zdanie

Ja nie mam niskiego poczucia własnej wartości, ono już spadło poniżej zera. Tak, właśnie tak mi się wydaje. Jestem beznadziejna.

Makabra, Nie jesteś, tak jak napisałaś tylko tak ci się wydaje. A jak przestaniesz tak myśleć o sobie ludzie zaczną na ciebie patrzeć inaczej bardziej przychylnie.

Ludzie nigdy nie patrzą na mnie przychylnie.

Tak bardzo mnie ta cholerna samotność ogranicza

Już nie mam siły płakać

Cale życie pozmieniane, bom sama

Tak wielu rzeczy nie mogę, bo samotność...

Tak wielu rzeczy nie mogę, bo samotność...

Dokładnie... Kolejne moje marzenie legło w gruzach, bo nie mam nikogo...

Do końca życia pozostanę więźniem własnego domu dzięki samotności.

Dziewczyny jesteście jeszcze młode i na pewno kogoś poznacie...

Variable, ale kiedy? Za 20 lat?

nie chce umierać a samotność jest mordercą...

variable, 'kiedyś', a co z teraźniejszością? To teraz jestem młoda, teraz czas na głupie, nastoletnie szaleństwa, na oswajanie się z ludźmi.

ja chcę po prostu normalnie żyć, wśród ludzi i z ludźmi i nie być osobą, z którą znajomość jest powodem do wstydu

variable, 'kiedyś', a co z teraźniejszością? To teraz jestem młoda, teraz czas na głupie, nastoletnie szaleństwa, na oswajanie się z ludźmi.

 

ja chcę po prostu normalnie żyć, wśród ludzi i z ludźmi i nie być osobą, z którą znajomość jest powodem do wstydu

O to, to.

Jedyne co dobre Nas tutaj czeka to że,

wszyscy spotkamy się w psychiatryku.

Psychuszki pono przepełnione i nie chcą brać "nowych" D:

Nienawidzę tej ch... samotności

Makabra, za długo siedzisz na forum, wyjdź z domu:)

Makabra, za długo siedzisz na forum, wyjdź z domu:)

Bardzo chętnie, tylko nie mam gdzie, po co i z kim.

Ja tez nie mam, czasami wychodze posiedziec tam, gdzie chociaz na chwile nie bedzie ludzi.

Ukasz, ja tez. Byle by spokoju troche zaznac.

Masakra, jak mam wolny dzien to umieram, komputer i inne sprosne rzeczy.