Skutki uboczne leków.Wątek zbiorczy.

ostatnio coraz częściej. Psychicznie też czuję się coraz gorzej, jednak płakać dalej nie mogę... Ktoś z Was tak jeszcze ma?

Biorę seronil 20stkę i też nie mogę, a chciałbym...

znam to dobrze

zapominam co ktoś do mnie mówił, co odemnie chciał, o czym myslałam, co planowałam... "dziura w mózgu" to bardzo dobre określenie.

Ogólne otępienie. Często zatanawiam się czy wynik depresji czy brania leków? pewnie jedno i drugie razem. Powiedziałam o tym lekarzowi i zapisał mi lucetam. Trochę pomogło w koncetracji, ale jeśli chodzi o dziury w mózgu to niestety nie.

a mi sie cos wydaje ze powrot do normalnosci i dstawienie leówk po pewnym czasie przywroci Wasza pamiec bo nieraz tak mam ze wszystko dobrze kojarze i pamietam a jak kilka dni jestem zmeczony nerwica po lekkim spokoju to zaczynaja sie klopoty z koncentracja. Zreszta trudno cos pamietac gdy sie jest przemeczonym non stop i rozkojarzonym.

ja ogólnie stwierdzam, że wszystkie te leki strasznie mi namieszały w głowie... inaczej czuje, mam wrażenie czasem że dostaje na głowe, nie pamiętam co mówiłam o czym rozmawiałam...

paranoja.

ale z drugiej strony pomogły mi nieco w depresji..

Anafranil powoduje to starszne pocenie sie , bralam i w nocy sie ze mnie lało , odłożyłam i juz nie mam tych doelgliwości.

Witam

Zaczełam zazywac coaxil!!

Czy ktos z zazywajacych ten lek mial po nim jakies skutki uboczne-czuł sie zle?? i jak długo lek po zazyciu tabletki utrzymuje sie w organizmie

Dzieki za odpowiedz

No właśnie chciałam sie zapytać was jakie są jeśli chodzi o daleką przyszłość

mój psychiatra powiedział mi ze nie ma w sumie żadnych a mi sie nie chce wierzyć ;p

nie moge wyszukać w necie tych informacji

w ogóle kobieta mi nie wytłumaczyła jak te leki działają ( pewnie dlatego że nie poprosiłam ) a w internecie to takim językiem jest to napisane że moge to określić jedynie jako czarną magię dla mojego umysłu . No więc rada bym była gdyby ktoś jasno i prosto - jak chłopu ze wsi mi tu wszystko wytłumaczył

a o jaki lek dokladnie ci chodzi?

SSRI to selektywne inhibitory wychwytu zwrotnego serotoniny.Nazwa trudna ale w praktyce niej jest to takie skomplikowane. Aby zrozumiec mechanizm działania tych leków trzeba wiedziec co to jest w ogole tzw. wychwyt zwrotny. Trzeba zacząć od tego ze komorki ukladu nerwowego (neurony) porozumiewaja sie miedzy soba za posrednictwem tzw. neuroprzekazników czyli np. serotoniny, noradrenaliny czy dopaminy. Pobudzona komorka nerwowa wysyla drugiej komorce za pośrednictwem synapsy (przestrzeni pomiedzy jedna komórka a druga) porcje takiego neroprzekaznika zeby jej 'powiedziec' ze cos sie dzieje.Przechodzac do sedna sprawy wychwyt zwrotny to ponowne zabranie (wychwyt) przez neuron neuroprzekaznika ktory 'dał' on drugiej komórce. Problem polega na tym ze w depresji komorki za szybko zabieraja sobie z powrotem ten neuroprzekaznik jaki uwolnily zeby pobudzic druga komorke, jak latwo sie domyslic nastepne komorki sa slabiej pobudzone, co skutkuje klasycznymi objawami depresji. W tym celu stworzono SSRI czyli inhibitory(w wolnym tłumaczeniu 'spowalniacze') tego procesu, dzieki ktorym neuroprzekaznik pozostaje dluzej w synapsie czyli pomiedzy jedna komorka a druga, przez co komorki sa lepiej pobudzone, sprawniej dzialaja i depresja zanika.Stralam sie bardzo opisac to jak najprosciej...nie wiem tylko czy mi wyszlo:P

Cześć wszystkim

Jestem chory na nerwicę natręctw od bardzo dawna.

Obecnie biorę ParoMerc (to samo co Seroxat), Anafranil, Olzapin

Wydaje mi się, że występują u mnie skutki uboczne przez te leki. Np. trzęsą mi się ręce (widać to szczególnie gdy coś komuś pokazuje albo gdy robię coś dokładnego. Zasycha mi w buzi i czasami chyba mam nieświeży oddech. Strasznie się pocę przy wysiłku na całym ciele, nie wiem czy to normalne (mam 18 lat). Po prostu ze mnie cieknie, a koszula to mokradło. Czy to na pewno skutki uboczne ?

Który z tych leków może powodować takie skutki uboczne ?

Bierze ktoś z Was te leki ? Macie jakieś skutki uboczne ?

PS

oczywiście przeczytałem ulotki od leków i wszędzie skutki uboczne się powtarzają

PS2

mówiłem o tym lekarzowi, ale on nie chce zmienić leków jeśli dobrze działają

pewnie anafranil - to lek starej generacji, ale za to dobry, ja bym stawial na niego ; )

dzialaja na ciebie dobrze? tzn jak sie czujesz? jakie zachowanie obserwowales przed a jakie po kuracji tymi lekami?

wiesz, trudno powiedzieć, na początku było świetnie, teraz trochę gorzej, dosyć dobrze zwalczają złe myśli, chociaż nie zawsze, mam wachania nastrojów, jestem często smutny, często wesoły, różnie

pozdrawiam

Suchość w ustach miałem kiedyś po Olzapinie ale myśle ,ze w tym przypadku to jedyny efekt uboczny jaki daje.Za reszte obarczał bym,którys z pozostałych dwóch leków!

Odpowiedz prosta - wszystkie te leki razem.

Czy jest jakiś lek na nerwicę, zespół natręctw (OCD) , lęki itp. bez skutków ubocznych ?

Albo taki, który ma mało skutków ubocznych lub rzadko spotykane ?

Dlaczego w ogóle te leki powodują skutki uboczne ? (aż takie skutki uboczne?)

Czy jest jakiś lek na nerwicę, zespół natręctw (OCD) , lęki itp. bez skutków ubocznych ?

Albo taki, który ma mało skutków ubocznych lub rzadko spotykane ?

 

Dlaczego w ogóle te leki powodują skutki uboczne ? (aż takie skutki uboczne?)

SSRI

http://pl.wikipedia.org/wiki/Selektywne_inhibitory_zwrotnego_wychwytu_serotoniny

Taa z pewnością SSRI. Jak ja zażywałem Zoloft to mało co nie popełniłem samobójstwa już nie mówiąc o obrzydliwych skutkach ubocznych typu nudności, tiki i inne badziewia. Nie polecam nikomu. Chyba że to tylko mi się zdarzyly tak nasilone skutki uboczne ale jak widzę to na Zoloft wiele ludzi się skarży. Zresztą chyba każde leki psychotropowe daja jakieś skutki uboczne, tego się raczej nie da uniknąc.

To pijcie ziółka i nie narzekajcie

a nie ma jakichś super-nowoczesnych i super-drogich leków, które by każdego zadowoliły ? tak z ciekawości pytam czy są jakieś nikomu niedostępne osiągnięcia "lekotwórców"

SNRI (np. wenlafaksyna) powinno mieć mniej skutków ubocznych niż SSRI. Jeśli nie odpowiada, to zostaje dziurawiec, nerwosol i deprim.

Ale wenlafaksyna nie jest na OCD.

Jest tyle selektywnych inhibitorów, że niemal każdy ma szansę znaleźć taki o niewielkim dla niego działaniu ubocznym.

Dziurawiec i nerwosol testowałem - bez efektów

Sulpiryd, Lerivon.

Każdy na lek reaguje inaczej, nie można więc powiedzieć że jest lek całkowicie bezpieczny. Ja chyba będę musiała psychiatrę odwiedzić (mam straszliwe męki z okresami dołów i euforii), ale boję się łykać jakiekolwiek psychotropy.

Sulpiryd, Lerivon.

Kiedy poprosilem lekarza o leki, ktore nie maja skutkow ubocznych wlasnie takie otrzymalem. Nic mi po nich nie bylo i niestety rowniez nie pomogly. Nie ma rozy bez kolcow.

Jezeli leki nie dają skutków ubocznych to nie znaczy , ze nie pomagają a znaczy to , ze osoba poprostu dobrze je toleruje. Lekarz powiedział mi , że Sulpiryd to lek starej generacji dający wiele objawów ubocznych.Lerivon ma faktycznie mało działań ubocznych, choć jest silnym lekiem na depresję.Ja po Lerivonie miałam przyspieszony puls-choć nie było tego w ulotce i senność.Tak więc każdy reaguje na lek inaczej bo zależy to od organizmu , stanu zdrowia itd. nawet mogą wystapić takie działania uboczne które nie są wymienione tak jak u mnie.Co do leków z grupy SSRI to też słyszałam , że są dobrze tolerowane choć ulotki mają bardzo długie, ale np. moja znajoma mało nie umarła przez te leki a druga bardzo dobrze się czuła.To taka loteria jest moim zdaniem i albo trafisz albo nie

na mnie dosyc dobrze działają krople L72 a ponieważ trudno kropić sobie kropelki gdzies po drodze to zamiennie stosuje sedatif Pc ulotki maja krótkie.Na mnie jak napisałam nawet dość działa i skutków ubocznych nie obserwuje.Może warto wypróbować