Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

mark123, rotten soul,

Jest to zeszyt najczęciej stosowane pele mele było w podstawówce

Pytania na pierwszej stronie

Imię/drugie imie

nazwisko

wiek

data (dzisiejsza)

jakie masz zwierzatko

jakie chcialbys miec zwierzatko

ile masz zwierzat

jak ma na imie twoje zwiarzatko lub jeli nie masz to jakby mial na imie

twoj ulubiony serial

masz rodzenstwo

jak ma na imie twoje rodzenswto

jak maja na imie

jaka muzyke lubisz

grasz na jakims instrumencie

jak tak to na jakim

gdzie chcialbys pojechac

twoja ulubiona pogoda

ulubiony kwiatek

ulubione pory roku

ul. miesiac

dzien

liczba

perfumy lub dezodorant

jakiego jestes wyznania xD

dzien czy noc?

jestes rannym ptaszkiem czy nocnym markiem?

jak wygladalby twoj ideal dziewczyny/ faceta

 

Następnie

w każdej stronie wpisywała się inna osoba i podawała numerki z pierwszej strony i odpowiadała na nie

np pytanie ulubiona pora roku pytanie 21

odpowiedz

21. np lato, zima

służyło to zapoznaniu się ze sobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

psyche.,

Aaaa, kojarzę to. Tym to się laski parały często w podstawówce. Też się wpisywałem ze 2 razy, do tej "ankiety" Jednakże tej nazwy to nigdy nie słyszałem, aż do wczoraj. U mnie w szkole funkcjonowało to pod inną nazwą, ale już nie pamiętam jaką (coś w rodzaju chyba, księgi czy zeszytu sekretów).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:uklon: Przepraszam, że Ci "zmieniłem" płeć, ale u niektórych nie widać po nicku, a nie zawsze pamiętam, kliknąć na profil, by zobaczyć z kim mam do czynienia. W sumie płeć powinna być zaraz pod nickiem, albo obok - łatwiej by było to ogarnąć i uniknęlibyśmy takich pomyłek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani!

Dla mnie osobiście nie ma czegoś takiego jak samotność. Ten "odizolowany" stan tworzymy sobie sami. Żeby to zadusić w zarodku, wystarczy wyjść do ludzi i wyciągnąć rękę. Czasami można dostać po łapach, czasami nie:) Więc błagam nie zapędzajmy się w takie klimaty bo sami siebie dołujemy. Jest tyle ludzi na Świecie. Doceńmy to, zauważmy i korzystajmy z tego a z pewnością nigdy nie będziemy samotni. :great:

Przytulaki, buziaki dla Wszystkich w mniej fajnym nastroju. Głowa do góry i nad wodę bo dzisiaj cieplutko na dworze:)!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lax2121,

Że jak :?::shock: Nie ma czegoś takiego niż samotność? Nie ma to jak okłamywanie samego siebie, i szerzenie dziwnych teorii. Po skończeniu tego posta pierwsze co zrobię, to wyjdę z domu do ludzi i zacznę wyciągać rękę, do każdego napotkanego przechodnia.

 

Jest tyle ludzi na Świecie.

Nie wiedziałem tego zupełnie :shock: . Człowiek codziennie dowiaduje się czegoś nowego.

 

Albo masz bardzo dobry dzień, albo jesteś niepoprawnym optymistą patrzącym na świat przez różowe okulary, albo się naćpałeś czegoś. I chyba nigdy nie byłeś samotny, to wtedy Ci wybaczę te Twoje rewelacje.

 

"Głowa do góry" - za ten tekst to normalnie bym ukrzyżował każdego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lax2121,

Że jak :?::shock: Nie ma czegoś takiego niż samotność? Nie ma to jak okłamywanie samego siebie, i szerzenie dziwnych teorii. Po skończeniu tego posta pierwsze co zrobię, to wyjdę z domu do ludzi i zacznę wyciągać rękę, do każdego napotkanego przechodnia.

 

Nie wiedziałem tego zupełnie :shock: . Człowiek codziennie dowiaduje się czegoś nowego.

 

Albo masz bardzo dobry dzień, albo jesteś niepoprawna optymistką patrzącą na świat przez różowe okulary, albo się naćpałaś czegoś. I chyba nigdy nie byłaś samotna, to wtedy Ci wybaczę te Twoje rewelacje.

 

"Głowa do góry" - za ten tekst to normalnie bym ukrzyżował każdego.

 

rotten, dziewczyna pewnie ma lepszy dzien. fajnie ze dzis jest szczesliwa ;)

 

jak widac, jest tu nowa, a intencje pewnie miala dobre, nie ma co krzyżować :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po skończeniu tego posta pierwsze co zrobię, to wyjdę z domu do ludzi i zacznę wyciągać rękę, do każdego napotkanego przechodnia.

Gdzieś kiedyś czytałem taką historyjkę: pewien student w pewnym mieście w którym było szaro i smutno postanowił przeprowadzić "eksperyment" - chodził po miejscowym parku i uśmiechał się miło do każdego przechodnia. Po kilku dniach w lokalnej gazecie ukazał się artykuł o niebezpiecznym zboczeńcu który krąży po parku miejskim, lubieżnie przyglądając się ludziom ;)

Albo masz bardzo dobry dzień, albo jesteś niepoprawnym optymistą patrzącym na świat przez różowe okulary, albo się naćpałeś czegoś. I chyba nigdy nie byłeś samotny, to wtedy Ci wybaczę te Twoje rewelacje.

 

"Głowa do góry" - za ten tekst to normalnie bym ukrzyżował każdego.

Nah, nie jest aż tak źle. Jest wiele rodzajów samotności przecież, lax2121 może mieć na myśli inną niż ty. Co innego samotność w sensie nieposiadania partnera/ki, co innego samotność w sensie nieposiadania znajomych, a jeszcze co innego "samotność w tłumie" - poczucie wyobcowania mimo pozornego otoczenia mnóstwem osób.

 

I ja szczerze mówiąc obecnie bardziej bym się w stronę lax2121 przychylał. Samotność da się okiełznać, polubić, docenić. Powie ci to każdy żonaty facet po kilku piwach :P że ci zazdrości że wracasz do domu a tam nie czeka żona z przesoloną zupą, opowieściami o podłej kosmetyczce która jej brwi wyskubała itd... To jest chyba kwestia tego banalnego stwierdzenia, że zawsze zazdrościmy tego czego nie mamy i na odwrót - nie doceniamy tego co mamy.

 

Obecnie jestem kawalerem (ops, sorry - singlem ;) ) i w pewnym sensie wdowcem i owszem, doskwiera mi brak jakiejś fajnej kobiety u boku. Albo większej ilości znajomych mieszkających bardziej w zasięgu ręki, tak żeby nie było się można spotkać tylko i wyłącznie w weekendy kiedy dojeżdżają z różnych miast. Ale z drugiej strony - nikt mi nie jęczy że klapa w kiblu nie opuszczona, nie jestem niezamierzoną ofiarą PMS, nie wyciągają mnie codziennie na bauns po klubach... Mam swoje spokojne życie i... obecnie całkiem dobrze się czuję ze swoją "samotnością". Ubieram to słowo w cudzysłów, bo nie jestem całkowicie sam na świecie - rodzice jeszcze żyją, brat żyje, babcie i ciotki żyją, znajomych kilku żyje - jest trochę osób dookoła mnie.

 

I - jak to mawiają anglojęzyczni - "least but not last": jesteście WY :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Dyplomatyczna", lol, a ponoć to cecha której mi brak, kiedyś mi to często wytykano. Czyli jednak się zmieniam na lepsze ;)

 

Ale cóż, taka jest prawda - ale rozumiem też takie podejście jak ma obecnie rotten, bo sam tak kiedyś myślałem. Po prostu nasze postrzeganie rzeczywistości zależy od okoliczności - jak mu się kiedyś zmienią to i z poglądem się to samo stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, może się trochę uniosłem. Przepraszam. Jednakże mój wewnętrzny Bullshit Amplifier/Detector pokazywał u mnie właśnie taki poziom, co ten na górze (za..bisty obrazek :great: ) i napisałem tamtego posa "na gorąco" podczas tego wzburzenia. Nasłuchałem się takich tekstów, zbyt wiele razy w moim życiu i teraz każdy kolejny raz powoduje u mnie wzrost ciśnienia. Nie umiem być takim dyplomatą w tej kwestii jak deader. Po za tym jako introwertyk z samotnością jest mi bardzo dobrze, tylko akurat to nie taka mi doskwiera w życiu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się bardzo samotnie, a jeszcze bardziej wśród ludzi :roll: straszne uczucie być wśród ludzi i czuć się zagubioną :(

 

 

Mnie tak brakuje kontaktu z ludźmi, że wolę nawet stać z boku i słuchać jak rozmawiają, nie uczestnicząc w rozmowie. Ale niestety - sama siedzę cicho, zamknięta w swoim świecie i nie mam odwagi niczego powiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×