Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

anonus, nieeeee mowilem ze prawda, ze silny facet sobie da rade bez zwiazku, ale to nie znaczy, ze ci co sa w zwiazku sa slabi.

a to jest roznica kolosalna.

no tak mi po prostu wyglada, ze negujesz to czego nie udalo sie osiagnac.

 

 

edit, a czyli pomyliles mnie z kims.

 

Snejana a chodzilas na dyskoteki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

anonus, nieeeee mowilem ze prawda, ze silny facet sobie da rade bez zwiazku, ale to nie znaczy, ze ci co sa w zwiazku sa slabi.

a to jest roznica kolosalna.

no tak mi po prostu wyglada, ze negujesz to czego nie udalo sie osiagnac.

 

 

edit, a czyli pomyliles mnie z kims.

 

Snejana a chodzilas na dyskoteki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie puszczalskie wszedzie sie znajda, ale jest tro (przynejmniej w mojej okolicy) zdecydowana mniejszosc. zreszta wezmy pod uwage to, ze czasami dziewczyna ma opinie puszczalskiej, a tak naprawde nie jest.

ja osobiscie brzydze sie czyms takim, nie potrafilabym "zabawic sie" z jakimis nowo poznanym chlopakiem, nawet jakbym byla nie wiem jak pijana

raz sie z jednym calowalam, to mialam takie wyrzuty sumienia, kaca moralnego, ze myslalam ,ze zglupieje :D i powiedzialam sobie nigdy wiecej, minelo 14 miesiecy i trzymam sie tego :) na swoje usprawiedliwienie dam, ze calowalam sie z nim, bo chlopak w ktorym bylam zakochana , robil to na kazdej imprezie, to ja sie wkurzylam i stwierdzilam,ze nie bede naiwnie czekac na niego. pisze to,zeby nie posypaly sie hejty, ze jestem puszczalska........

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie puszczalskie wszedzie sie znajda, ale jest tro (przynejmniej w mojej okolicy) zdecydowana mniejszosc. zreszta wezmy pod uwage to, ze czasami dziewczyna ma opinie puszczalskiej, a tak naprawde nie jest.

ja osobiscie brzydze sie czyms takim, nie potrafilabym "zabawic sie" z jakimis nowo poznanym chlopakiem, nawet jakbym byla nie wiem jak pijana

raz sie z jednym calowalam, to mialam takie wyrzuty sumienia, kaca moralnego, ze myslalam ,ze zglupieje :D i powiedzialam sobie nigdy wiecej, minelo 14 miesiecy i trzymam sie tego :) na swoje usprawiedliwienie dam, ze calowalam sie z nim, bo chlopak w ktorym bylam zakochana , robil to na kazdej imprezie, to ja sie wkurzylam i stwierdzilam,ze nie bede naiwnie czekac na niego. pisze to,zeby nie posypaly sie hejty, ze jestem puszczalska........

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Z takim podejściem do kobiet to daleko nie zajdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Z takim podejściem do kobiet to daleko nie zajdziesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Z takim podejściem do kobiet to daleko nie zajdziesz.

 

Ale gdzieś zajdę :lol: A co mam klękać przed dziewczyną i błagać żeby do kina ze mną poszła np? To odpada.

 

Tzn mam na myśli, że dziewczyna ma być normalna i można się umówić najnormalniej. Jak na poważnie się chce to robi problemy. Ale zawsze można zapoznać dziewczynę na luzie i pójść do tego kina np

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, anonus, no nie zaprzeczę, ale bez przesady, żeby na "pierwszej lepszej imprezie" znajdowały się same napalone, puszczalskie dziewczyny. Ale może miałam szczęście, bo tyle imprez w życiu zaliczyłam i jakoś nigdy się z czymś takim nie spotkałam.

 

Nawet na impreze nie trzeba iść koniecznie. Często podejdzie się do dziewczyny i jest chętna na zabawę. A jak facet chce na poważnie to dziewczyna robi filozofie życiowe z umówieniem się na spotkanie. I ponoć jej bardzo zależy. Jak ja się umawiam z kumplem na piwo to też mu zależy i to widać :P Ale to facet jest bleee a dziewczyny są święte :D

Z takim podejściem do kobiet to daleko nie zajdziesz.

 

Ale gdzieś zajdę :lol: A co mam klękać przed dziewczyną i błagać żeby do kina ze mną poszła np? To odpada.

 

Tzn mam na myśli, że dziewczyna ma być normalna i można się umówić najnormalniej. Jak na poważnie się chce to robi problemy. Ale zawsze można zapoznać dziewczynę na luzie i pójść do tego kina np

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie w tym temacie sypia sie posty, ze jakie to dziewczyny sa zle, manipulatorki, bawia sie facetami, a mezczyzni biedni

Też mnie to dziwi,sam w życiu może spotkałem ze 2? takie dziewczyny,nie więcej,reszta była całkiem sympatyczna i "ludzka" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie w tym temacie sypia sie posty, ze jakie to dziewczyny sa zle, manipulatorki, bawia sie facetami, a mezczyzni biedni

Też mnie to dziwi,sam w życiu może spotkałem ze 2? takie dziewczyny,nie więcej,reszta była całkiem sympatyczna i "ludzka" :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wlasnie w tym temacie sypia sie posty, ze jakie to dziewczyny sa zle, manipulatorki, bawia sie facetami, a mezczyzni biedni

 

Bo tak często jest. Nie zawsze ale bardzo często. Ja np po kilku latach miałem tego dość. Ja nie jestem zabawką. To że nie jestem dziewczyną nie oznacza, że nie należy mnie szanować.

Nie potrafią się normalnie spotkać. Ja jakoś z ze znajomymi się potrafię czy z rodzina. A oni to i za granicą pracuja daleko ale potrafią się mimo trudnośći spotkać. Tak samo z koleżankami. Też nie wszystkie mają czas zawsze. Ale można się spotkać. No chyba, że nie mają ochoty się ze mną spotkać to trzeba zrozumieć bo nie każdy ma zawsze na wszystko ochotę. Ale nie okłamują mnie, że nie mają czasu. A co by się nie robiło, żeby mieć dziewczynę na poważnie to trudno trafić na normalną, szanującą drugą osobę. Kilka takich trafiłem :D Ale jakoś nas nie połączyło. Jedna już dziecko ma i faceta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×