Co teraz robisz?

Kawa i ogłoszenia.

Myśleliście, że coś nowego, co?

zrobiłam sobie małą przerwę od nauki

piję Colę i palę peta

czytam książkę

Słucham czegoś. :)

jak zawsze co ja moge robic pije kawke to moj nałog jest

-- 06 lut 2013, 16:58 --

emi 1402, lepsza jest nescafe classic.

wiesz dostałam ja w prezecie a darmocha zawsze smakuje ale wyprubuje takze i twoja propzycje pozdrawiam serdecznie

-- 06 lut 2013, 17:04 --

pije rozpuszczalna maxel hause nawet niwiewiedziałam ze taka pycha

 

emi, ja mam nescafe ^^ Też dobra. Poza tym, siedze jak buc w łóżku, co rusz lukam na zegarek i oby jak najwolniej czas leciał zanim wyjde do pracy. Przy okazji wkurzam się na latające po ,,moim'' niebie samoloty, zawszę czuję niepokój.

postaram sie wypróbowac.pozdrowionka slei życzę mniejszego niepokoju a najlepiej jakby go wogóle niebyło

Wypisuję swoje istotne środki, wykaz sił, umiejętności, zasobów, narzędzi.

Czytam to super forum, piję herbatkę i czekam na męża:)

Odreagowuję stres po badaniu...dobrze, że tak szybko zostałam wezwana do gabinetu....jak ja nie znoszę przygodni, gabinetów, szpitali

Aneczko sciskam ... dobrze ze masz juz to za soba

Candy14, jakie to miłe, dziękuję Kaju...

jasaw, a jak badanie poszło? mam nadzieję że pomyślnie :)

właśnie obejrzałam na yt: - Chemiczny spokój. Czyli cos dla zjadaczy psychotropów

pije cappucinko i zaraz zamierzam sie położyc

Oglandam meczyk 8)pije wode mineralnom

Oglądam ciacha na pewnym portalu...

jem pączka

Próbuję nie płakać.

omeeena, co jest ?

Bianka78, wracam do pracy

omeeena, ale tej wcześniejszej, znienawidzonej?

Bianka78, tak! Nie przyznali mi zasiłku!

Boże, jestem przerażona! Wpakuję się od nowa w to samo goowno! Ja inaczej teraz patrzę na pewne sprawy, ale TAMCI się przecież nie zmienili! A warunki przez te pół roku jeszcze gorsze! Totalny brak organizacji, olewka i zero zakresu obowiązków, co idzie w parze z coraz większym rozpasaniem kombinatorów i cwaniaczków! Wolna amerykanka i kluby wzajemnej adoracji.

Nie chcę, błagam, nieeeee!!!

omeeena, o k...a, niefajnie... Nie wiem, co Ci doradzić... Może wróć tam jak już musisz, chwilowo, ale w dalszym ciągu intensywnie szukaj czegoś innego?

Wiem jak to jest, pracować w miejscu którego się nienawidzi.

Bianka78, tak planuję. Ale potwornie się boję! Przecież przez nią wylądowałam w tym bagnie!

Ile czasu wytrzymam twierdząc, że się niczym nie przejmuję, a w głowie się będzie pieprzyć od nowa?

O matko, ja już dziś atak zaliczę, jak tydzień temu!

Boże, źle mi, pomóżcie!

omeeena, chodź na pw...

wróciłam zlasu z psami , pobiegaliśmy z psiakami, teraz kawa i pączek