Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Co do fotoradarów to mogą stać co kilometr. Mi nie przeszkadzają.

Fotoradary to tylko maszynki do napełniania kieszenie tych złodziejskich śmieci...w żadnym zakresie nie poprawią bezpieczeństwa na drogach.

Druga kwestia że my mamy zafajdane szosy,nie drogi

Na fotoradary jest jeden sposób - nie przekraczać dozwolonej prędkości. Robię tak od wielu lat i nie zapłaciłem ani grosza.

Witam wszystkich.

Witaj Bianka78

Co tu tak cicho? HEHE

No właśnie?

Hej, co słychač ? Zostałam sama w domu po raz pierwszy od jakiegoś czasu i panika mnie ogarnia jak dziecko normalnie, nie daje rady

Posiedź może z nami, to się trochę uspokoisz?

Tylko o czym tu gadać?

O wszystkim rzućcie jakiš temat, bo się za chwilę wykończę, dorosła baba a panikuje jak dzieciak aż mi się ryczeć chce, wziełam zomiren może się uspokoję bo nie wyrabiam

-- 21 sty 2013, 13:19 --

Bianka78, masz fajny podpis, to twojainwencja twórcza czy cytat ?

JBrown, masz pecha bo jakiś dzisiaj mały ruch na forum. Ale może pogadajmy.

fozzie, to moze ten Blue Monday akmna mnie dziala, ale czuje ze tabletka zaczyna dzialac pomalu bo moge oddech nabrac juz mnie nie dusi, ale dalej sie trzepie jak galaretka nienawdzię tego uczucia bo nie mogę sobie z nim poradzić

JBrown, to Tuwim, "Nauka". Spokojnie, zaraz zomirenik się rozkręci i będzie dobrze.

JBrown, właśnie słyszałem w radiu o Blue Monday. Może coś w tym jest. Ja ostatnio dużo siedzę sam al mi to za bardzo nie przeszkadza. To forum bardzo mi pomaga.

Dlatego przyszłam bo już myślałam że oszaleje, wynteż tak czasami macie ? Zakopałam się pod kołdre i się trzęsę, jeszcze do tego jutro mam operacjęmręki w narkoziemimteżmmnienstraszy, że się nie wybudzę

JBrown, pewnie, że macie . Takie stany to dla mnie chleb powszedni. A o wybudzenie się nie martw. Narkoza jest wywoływana lekami, leki przestają działać, budzisz się i już. Nie ma innej opcji .

Mam nadzieję, bo chciałam nawet testament spisać na wszelki wypadek, rozdzielić te 60 par butów 40 torebek i z 60 sukienek wieczorowych :))

JBrown, Ja nieźle znoszę samotność. Ostatnio trochę mi się poprawiło. A tak normalnie kto siedzi z Tobą?

fozzie, mąż pracował w domu, ale sytuacja się pokręciła i musiał wziąść dodatkową pracę dziś zaczął, więc nie jestem przyzwyczajona. W domu mam kupę roboty a ruszyć się nie mogę

JBrown, no niestety, potencjalni spadkobiercy będą musieli jeszcze poczekać .

JBrown, Ja normalnie nie siedzę w domu ale jestem na zwolnieniu. Tez nie wiem czy powinienem sam siedzieć ale nie mam wyjścia. Żona w pracy, córka na uczelni.

fozzie, zamiast się martwić, korzystaj z tego póki możesz . Za chwilę będziesz tęsknił za takim stanem.

Bianka78 Kiedyś marzyłem o takiej sytuacji. Teraz straciłem wszelkie zainteresowania. Mam dużo czasu i nic mnie nie cieszy. Dobrze, że chociaż zainteresowało mnie to forum.

witam

Witaj virgo21.