Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ziołowe leki łagodnie uspokajające


Gość iiwaa

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Chciałabym zapytać - jakie ziołowe leki uspokajające polecacie? Potrzebuję ich doraźnie - de facto na teraz. Zniknie przyczyna stresu (mam nadzieje, ze zniknie niedlugo) - nie bede ich brac. Nerwy uniemozliwiaja mi skupienie sie na pracy, ktora musze wykonac dzisiaj, wiec szukam czegos, co mnie uspokoi, ale nie otumani.

Z góry dziękuję za radę! :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie bierzesz i nie bralas calego tego chrustu z lasu dostepnego w aptece to troche tak. Mozna połączyć walerianę, melisę i coś tam jeszcze. To takie łączniki uspokajające ale nieusypiające.

Hydroksyzyna będzie najlepsza ale moze ci sie chciac spac po tym. Jest dostępna w środku na uczulenia ataraks czy cos tam. To na pewno zadziała.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesli nie bierzesz i nie bralas calego tego chrustu z lasu dostepnego w aptece to troche tak. Mozna połączyć walerianę, melisę i coś tam jeszcze. To takie łączniki uspokajające ale nieusypiające.

Hydroksyzyna będzie najlepsza ale moze ci sie chciac spac po tym. Jest dostępna w środku na uczulenia ataraks czy cos tam. To na pewno zadziała.

 

Srodki przeciwalergiczne to syf. Wiem, bo bralam na alergie i opuchlizne - taki mocny, pochodna kortyzolu, sterydowy. Odplywalam ekspresowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tych wszystkich preparatach najczęściej jest waleriana.

Melisa, rumianek też trochę uspokaja. Jak pijesz kawę to zamień na zieloną herbatę :P

 

Srodki przeciwalergiczne to syf. Wiem, bo bralam na alergie i opuchlizne - taki mocny, pochodna kortyzolu, sterydowy. Odplywalam ekspresowo.

Ale hydroksyzyna nie jest sterydem :D Masowo ją dają pacjentom w szpitalach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tych wszystkich preparatach najczęściej jest waleriana.

Melisa, rumianek też trochę uspokaja. Jak pijesz kawę to zamień na zieloną herbatę :P

 

Srodki przeciwalergiczne to syf. Wiem, bo bralam na alergie i opuchlizne - taki mocny, pochodna kortyzolu, sterydowy. Odplywalam ekspresowo.

Ale hydroksyzyna nie jest sterydem :D Masowo ją dają pacjentom w szpitalach.

 

Melisa na mnie dziala jak woda. Kawa chyba tez. Jestem milosniczka slabej kawy - farbowanego mleka :P pewnie za bardzo mi cisnienia nie podnosi.

 

Nie mam pojecia co to za srodek ;)

Chyba ze wystepuje w Zyrtecu - Zyrtec bralam. Nie dzialal na mnie wcale - ani nie zmniejszyl opuchlizny, ani nie chcialo mi sie spac, ani nic. Dopiero encorton zrobil swoje.

 

Juz nie musze. Czynnik stresowy sie wyeliminowal - sam. Czuje teraz taka blogosc i spadek napiecia, ze az nie moge sie ruszyc - a denerwowalam sie od 8 rano, w chwili pisania tutaj mialam najmocniejszy stres.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem w aptece valerin max i valerin sen bo nerwica i inne jazdy bez jakiś większych niż zwykle schiz :mrgreen: wróciła.To zmiana klimatu i ta wiosna tak na mnie zawsze działa.Brałem już wiele leków perazyne,zolafren i inne,leczenie miałem zakończone przez psychiatre już 1,5 roku temu ale wiecie jak zjeb...cie sobie zdrowie to nie zawsze wszystko wraca do normy.Jak myślicie kochani pomoże to trocheęw trudniejszych chwilach?pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×