Skocz do zawartości
Nerwica.com

winny?


Rekomendowane odpowiedzi

Witam mam taki problem poznałem kiedyś kobietę spotykaliśmy się było cudownie ale czasem nie chciało mi się do niej przyjedzać i nagle przyszedł koszmar odkryłem że na czacie rozmawiała o sprośnych rzeczach z nieznajomymi np spanking itp i rozmowy przez telefony i powiedziała że to kocha od dawna i ja ją chciałem jakoś zrazić do takich rozmów udając inne osoby na czacie i zerwała ze mną ale ja bardzo ją kocham myslę o niej codziennie rano i w nocy czuje się bezradny a ona nie chce mnie znać przepraszam za moją pisownie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

winny? , daj sobie spokój. Wg mnie takie zachowanie jest niedopuszczalne, gdy jest się w związku. :roll:

Byliście ze sobą dość na dystans, z tego co piszesz, więc będzie troszkę lżej zapomnieć .

 

Zresztą, ona nie chce się zmienić, takie "zabawy" jej pasują, Tobie nie. Spór nie do przerobienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ale w pubie czy kawiarni już tak? Równie dobrze można napisać, że forum dla znerwicowanych to nie miejsce na zawieranie głębszych znajomości, a zobacz ile par jest tutaj. :D

Nie ważne gdzie się kogoś poznaje, ważne kogo.

 

 

ramil26, a w jaki sposób to odkryłeś? Jak Wam się układało? Dobrze jakbyś z nią porozmawiał o tym co Was podnieca, bo najwidoczniej nie czuła się spełniona seksualnie będąc z Tobą. Ale skoro już zerwała i nie kontaktujecie się to raczej pozostaje tylko o niej zapomnieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vian, Pewnie masz rację, ale nie generalizowałabym aż tak. Osobiście znam parę, która poznała się na sex czacie i są od kilku lat małżeństwem ;)

 

-- 17 gru 2012, 02:08 --

 

Vian, Fakt ,że to było parę lat temu , jakieś 6-7 . Ja dawno nie wchodziłam na żaden , więc nie wiem. Kiedyś mi się zdarzało i faktycznie nie mam najciekawszych wspomnień ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vian, na IRC-u masz tyle różnych kanałów, że każdy znajdzie coś dla siebie. Na czatach obsługiwanych przez przeglądarkę jest podobnie, więc widocznie mało w życiu czatowałeś :)

Poza tym, "normalność" to pojęcie względne, dla niektórych rozmowy o seksie cą całkiem normalne, a inni, jak widać traktują to jako temat tabu, co potem często skutkuje niedopasowaniem fizycznym w związkach.

 

*Wiola*, no właśnie, bo dopasowanie seksualne ma bardzo duże znaczenie, oczywiście to nie wszystko, ale jedna z tych sfer, o których, jak widać, ciężko się rozmawia, dlatego warto się z tym oswajać.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Vian, Usunęłaś posta i odpowiedziałam sama sobie :P

Wybacz. :mrgreen:

Po prostu nie doczytałam, że napisałaś, że Ci Twoi znajomi poznali się na SEX chacie, strzeliłam post myśląc o normalnym, a dopiero po zatwierdzeniu zobaczyłam pomyłkę. No i myślałam, że zdążę... Szybka, choroba, jesteś... :twisted:

 

Wiecie, ja pamiętam jak dobre parę lat temu umawiałam się z koleżanką, która mieszkała za granicą, pisała z kafejki jakiejś i nie chciała się logować do gg na czacie na onecie bodajże, pokój Warszawa, czyli żaden erotyczny. W kółko ktoś zaczepiał jakimś seksualnym tekstem i to od razu z grubej rury, na ogólnym bluzganina. Potem się zmądrzyłyśmy i przeniosłyśmy się na psychologię - w całym pokoju było za każdym tyle osób, że na palcach jednej ręki można było policzyć. Tzn może trochę przejaskrawiam, bo to było dawno, no ale tak to zapamiętałam - jeden pokój napalonej dziczy, drugi martwy.

 

@Kefas

No faktycznie, mało czatowałam, bo nigdy nie miałam z tym szczególnie pozytywnych doświadczeń, zawsze wolałam fora. No i wiem, że można się poznać w najdziwniejszych miejscach i okolicznościach, znam historię Pretty Woman, ale to dla mnie raczej wyjątki potwierdzające regułę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KeFaS,

Tylko,że związek to nie jest tak samo o bo samo, tylko trzeba się postarać ,perpetum mobile to w wyobraźni jak sie komuś nie chce to leń i niedojrzały za freee to masz zycie i tylko albo aż tyle, a w życiu wszytko inne trzeba sobie jakoś wywalczyć a nie ze mnie sie nie chce chociaz lubie , trzeba sie jeszcze postarać, jak to sie mowi pieczone gołabki same nie wpadaja go gabki i to sie tyczy wszytkich aspektów zycia zwiakowych również, jesli nie zrozumiałes to rozmowa nei ma sensu, ALE TY ZE swoim

 

 

poglądem NA DRAGI ITP. NIE SADZE ZEBYSMY SIE DOGADALI ZEBY SIE NAPiC PO KOLEZEŃSKU I NIC WIECEJ.Po prostu mnie nie zrozumiesz i tyla w temacie, ale fajny ogólnie jesteś tak pogadania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, nie rozumiem Cię, bo ciężko Ci idzie pisanie ze składnią :P Z resztą autorowi tematu także.

Co do tego starania się to oczywiście masz razie, ale w związku to obie strony muszą się starać i nie tylko starać się być ze sobą, ale i starać się zrozumieć potrzeby drugiej osoby. Jeżeli tylko on był zaangażowany, a ona to olewała czy wykorzystywała emocjonalnie to nie ma się co dziwić, że się wszystko popsuło i on teraz jest rozgoryczony, a ona ma to w dupie. Chociaż jeżeli jest trochę inteligentna to też jej pewnie jest źle z tym, albo dopiero będzie.

Co do dragów - pomyliłaś tematy. I nie krzycz na mnie (nie pisz wielkimi literami), wyluzuj po prostu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, ale w pubie czy kawiarni już tak? Równie dobrze można napisać, że forum dla znerwicowanych to nie miejsce na zawieranie głębszych znajomości, a zobacz ile par jest tutaj. :D

Nie ważne gdzie się kogoś poznaje, ważne kogo.

weee no jasne, ze wszedzie mozna poznac tego jedynego ale jednak jak sie kogos poznaje na czacie to jest o 50% wieksze prawdopodobienstwo, ze ktos kogos wyrywa wylacznie na seks a nie na zwiazek. Poza tym czat to taki latwy dostep na seks partnera... po jakims czasie moze uzaleznic bo po co skupiac sie na jednym facecie jak tylu jest chetnych? W kazdym razie wyrywajac laske na czacie trzeba sie liczyc ze bedzie sie nastepnym odznaczonym na jej liscie a nie mezczyzna jej zycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam mam taki problem poznałem kiedyś kobietę spotykaliśmy się było cudownie ale czasem nie chciało mi się do niej przyjedzać i nagle przyszedł koszmar odkryłem że na czacie rozmawiała o sprośnych rzeczach z nieznajomymi np spanking itp i rozmowy przez telefony i powiedziała że to kocha od dawna i ja ją chciałem jakoś zrazić do takich rozmów udając inne osoby na czacie i zerwała ze mną ale ja bardzo ją kocham myslę o niej codziennie rano i w nocy czuje się bezradny a ona nie chce mnie znać przepraszam za moją pisownie

Jeśli nie jesteś w stanie zaakceptować jej upodobań i dobrze się z tym czuć, postaraj sie odciac od niej emocjonalnie. Ona nie zerwie z czatem bo sama przyznała że to kocha. A Ty pewnie nie potrafiłbyś przełknąc tego, ze ona to dalej robi i pojawia sie konflikt nie do rozwiązania. Taki związek nie ma przyszłości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kazdym razie wyrywajac laske na czacie trzeba sie liczyc ze bedzie sie nastepnym odznaczonym na jej liscie a nie mezczyzna jej zycia.

Tak samo wyrywając kogoś na dyskotece, na koncercie, czy w muzeum. Pozory mylą :)

 

-- Pn, 17 gru 2012, 22:04 --

 

ramil26, popracuj nad pisaniem ze składnią, bo ciężko zrozumieć o co Ci chodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×