Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mówimy NIE dla nowej restauracji z psiną w Warszawie!!


Gość dogomaniaczka

Rekomendowane odpowiedzi

musiałam założyć ten temat. jestem tak zbulwersowana że zaraz mnie coś trafi.

 

Zaprostestujmy przeciwko otwarciu nowej restauracji w Warszawie gdzie jednym z dań będzie:PIES!

 

http://my21.pl/component/content/article/55/1596-w-kwietniu-pierwszy-lokal-z-psina-w-warszawie.html?category=55

Wywiad z osobą która chce otworzyć to miejsce

 

 

:evil::evil::evil: k...to jest Polska tu ludzie traktują psy jak członka rodziny ;/

 

http://www.facebook.com/event.php?eid=155987227789229&ref=notif&notif_t=event_invite

 

p.s net mi się zawiesił i za dużo razy się utworzyło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może i można. w chinach niech sobie jedzą. ale to jest Polska, gdzie dużo ludzi traktuje psy jako członka rodziny a nie kurna potrawkę, którą można zjeść w restauracji :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skąd pomysł właśnie na psinę?

- Tylko się nie dziw. Nie tak dawno głośno było o schronisku chyba w Celestynowie. Co zrobić z 600 psami? To było jak uderzenie w głowę.

 

Ja bym mu kurwa dała uderzenie w głowe......

 

Może niech tak swoją rodzine wybije i podaje jako "danie dnia"

 

Amen.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:shock:Zygi.gif

 

-- Śr lut 23, 2011 11:52 pm --

 

W naszej kulturze są tzw zwierzątka hodowlane i zwierzęta towarzyszące i choć generalnie wiem, że gdzieś tam jada się: psy, koty, świnki morskie,, szczury, węże i co tam jeszcze to nie wydaje mi się to normalne.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, no właśnie przecież on chce to w Warszawie założyć ...ja też nie umiem sobie wyobrazić, ale ok jest taka kultura gdzie indziej, ale nie tutaj. i jeszcze pierdzielenie o psach ze schroniska z którymi nie ma co zrobić...jasne bo na pewno będą brać takie wychudzone, schorowane i zmarnowane psy, które tego mięsa prawie co nie mają bo to sama skóra i kości. aha. z pewnością.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92, w artykule napisał, że to nie restauracja tylko 'spotkania' kulinarne w domu. Prawo w tym przypadku jest po jego stronie.

Sam w życiu bym nie zjadł psiny, z resztą przez ponad 2 lata byłem wegetarianinem, ale nie widzę aż takiej różnicy między jedzeniem jednego a drugiego zwierzęcia. Pies czy świnia... Jedno i drugie kiedyś żyło :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dominika92 przecież to nie ma znaczenia czy jest ze schroniska czy nie

kurwa teraz mam cały czas te zdjęcia przed oczami :cry: tym bardziej że moje psiaki śpią słodko to mnie to rusza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, a trzymasz świnie w domu? śpisz z nią w łóżku? traktujesz niemal jak członka rodziny? dostajesz tyle przywiązania, wierności i miłości? dla mnie to znacząca różnica.

a prawo. wszyscy wiemy jakie mamy ch...prawo.

prywatny lokalik taa..nie zazdroszczę mu jak się ludzie dowiedzą gdzie ten jego prywatny lokalik jest. zresztą gość się z tym nie kryje. ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, no nie bardzo .... jak jedziesz do Indii - to nie jesz wołowiny, jak pojedziesz do Izraela to z kolei wieprzowiny nie tykasz, a jak jedziesz do Japonii to zamiast pchać się z łapskami na "dzień dobry" - kłaniasz się. Nie jest to nakaz prawa w danym państwie ale respektowanie zasad, obyczajów czy kultury.......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgodze sie tu z Tomkiem, troche hipokryzja to jest, bo wpierdzielamy schabowe itd .... ale w naszej kulturze to jest hardkor i Polacy jak się dowiedzą gdzie on je "pichci" to mu zrobią z dupy karuzele.

Najbardziej dobił mnie tekst , który wkleiłam wyzej, -wymęczone psy ze schroniska, co z nimi? -a ugotowac i zjesc.

To weźmy ludzi z oddziałów opieki paliatywnej, domów dziecka itp, jak przeszkadzają to w cholere ugotować,

normalnie mi to Hitlerem zajeżdza .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tyle że takie rzeczy się dzieją,nie mam na myśli jedzenie psiaków tylko zabijanie bo moich stronach to na porządku dziennym,że piesek się nie podoba i zabijają :cry:

 

tyle o ile wegetarianizmu nikomu nie narzucam i nie obrzydzam mięsa tyle za to to do więzienia-jak dla mnie,lae to bardziej wynika z tego że psiaki kocham,wszystkie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEKS*OLO, ale tak jak napisałam tak się ukształtowało życie ludzkie że to psa, a nie świnie trzymasz w domu...

a co do drugiej części postu to się całkowicie zgadzam. zresztą podkreślam jeszcze raz, to ściema jest, bo nie będą brać takiego "marnego mięsa" .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, no nie bardzo .... jak jedziesz do Indii - to nie jesz wołowiny, jak pojedziesz do Izraela to z kolei wieprzowiny nie tykasz, a jak jedziesz do Japonii to zamiast pchać się z łapskami na "dzień dobry" - kłaniasz się. Nie jest to nakaz prawa w danym państwie ale respektowanie zasad, obyczajów czy kultury.......

Nie kieruję się wierzeniami czy kulturą tylko logiką. A ona mi podpowiada, że i pies i świnia to istoty żywe, więc jeżeli ktoś się oburza, że inny je psa to tak jak Aleks napisała jest w pewnym sensie hipokrytą jak na obiad zjadł dupsko krowy.

 

-- 24 lut 2011, 00:19 --

 

dominika92, są ludzie, którzy trzymają świnie w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, a na mój post to już nie odpowiesz ;) trochę jest różnica między tym co trzymasz w oborze a tym co ci w nocy grzeje łóżko..chociaż także mi się to nie podoba. ale mimo wszystko jednak uważam że to co innego.

 

-- 24 lut 2011, 00:21 --

 

shadow_no, ale wątpie żeby liczyli się oni w milionach. świnia nie jest przyjacielem człowieka, nie oszukujmy się. a pies nim jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, przecież wiadomo że nie o to mi chodzi...ale tak się ukształtowała cywilizacja a nie inaczej że jednak w mentalności człowieka pies zajmuje trochę inne miejsce niż krowa czy świnia...nie masz takiego kontaktu z krową czy świnią jak z psem, o to mi chodzi. bo nie jestem za zabijaniem żadnego żywego stworzenia i jak tylko upewnię się że już nie mdleję i doprowadzę swoje życie do porządku to przejdę na wegetarianizm ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale tak się ukształtowała cywilizacja a nie inaczej że jednak w mentalności człowieka pies zajmuje trochę inne miejsce niż krowa czy świnia

Co to ma wspólnego z człowieczeństwem? Odwołujesz się do przyczyn kulturowych. W Indiach psy są dużo niżej w hierarchii niż święte krowy. W Polsce to pies jest wyżej. Ale odrzucając przekonania, wiarę i kulturę jaka jest różnica pomiędzy psem a świnią?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

shadow_no, tak się składa że kultura to istotna część życia, jakbyś odrzucił wszystko to niewiele by Ci zostało. więc odrzucanie wszystkiego nie ma sensu, bo to gdybanie o czymś czego nie ma i co nie istnieje. a raczej w większości krajów pies zajmuje wyższe miejsce i jest lepiej przystosowany do tego żeby pełnić rolę przyjaciela człowieka niż krowa :)

no ale...nie ważne bo nie o tym jest ten temat :) nie mam zresztą nic przeciwko krowom czy świniom. :)

 

-- 24 lut 2011, 00:46 --

 

to temat na osobną dyskusję. prawda jest jednak taka że u nas kultura jest taka a nie inna, i traktuje się psa tak a nie inaczej i nie rozumiem jak można tego nie szanować, nikt im nie zabrania robić tego u siebie, ale tu, gdzie tyle osób kocha psy, nie wyobraża sobie bez nich życia i obrzydza ich coś takiego...jest to dla mnie brakiem szacunku, jest chore i niesmaczne :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że to straszne iż on chce jeść psa, że chce zjeść przyjaciela rodziny.

 

Moją psiczkę bardzo kocham i w życiu by mi coś takiego do głowy nie przyszło, nich mnie zjedzą a nie Norę...

 

Jednakże nie rozumiem jak on się nazywa Polakiem, jeśli jest wietnamczykiem to mogę to zrozumieć, to straszne co robi, ale wychował się w tamtej kulturze tak jak my jemy wołowinę, tak oni jedzą psy :(

 

Bardzo przykre to jest, ale z tego co czytałem, to nie będzie żadna restauracja, a jego prywatny lokal, gdzie będzie raczył swoich znajomych specjałami, zresztą jak mądrze powiedział, to się dzieje w Polsce, przecież Ci Chińczycy i Witnamczycy to robią już dawno, oni nawet po Polsku nie mówią, więc nie wyrzekną się swojej kultury, pewnie jak jest u nas jakiś człowiek co mówi w suahili to nie tknie krowy.

 

To straszne, ale my tego nie zmienimy, to tylko wywiad, który ma mu stworzyć reklamę ale przecież on to robi już długo.

 

Jeszcze jedno, uważam iż pierwsze skojarzenie, gdy mowa o zabiciu, to że robią to jak ludzie bez honoru i uczuć, że ja malteretują zamiast uśpić czy inaczej zabić.

Pocieszeniem jest to, iż pewnie pieska to nie boli, mam nadzieję :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×