Skocz do zawartości
Nerwica.com

sex i porno


tomisia

Rekomendowane odpowiedzi

A może zapytasz jego, a nie nas, hmm. ;)

Nie jestem specjalistą od związków damsko-męskich, ale mam dziwne wrażenie, że rozmowa to najprostrzy sposób, żeby rozwiązać problemy i zrozumieć swoje wzajemne potrzeby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój facet czasem chce uprawiac seks ze mną patrząc na kobiety w pornosie.

Raz się zgodziłam. On cały czas patrzył na te kobiety a na mnie nie.

Co o tym myslec? Nie wystarczam mu?

 

 

Bez urazy ale chyba nie kręcisz go zbytnio skoro wspomaga się filmami czy świerszczykami, Myślę że to nie ejst zbyt fajne rozwiazanie, no ale to rzecz gustu, jeśli Ci to nie przeszkadza...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmm jedni kupują zabawki erotyczne inni oglądają filmy - chyba pic polega na tym, żeby obie osoby czerpały z tego przyjemność a nie tylko jedna. Przeciwko samym filmom nie mam nic, bo czasem fajnie sobie tak "urozmaicić" no ale żeby w trakcie patrzeć na te panie...hmmmmm.... ja bym raczej wolała nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie jestem zbyt atrakcyjna i to pewnie dlatego :( grzeczna,skromna studentka i do tego całekiem przeciętna..moze mniej niż przeciętna.

 

Gdyby moj facet wsłuchał sie tak we mnei jak Ty w Twoja :(

 

[Dodane po edycji:]

 

no ale żeby w trakcie patrzeć na te panie...hmmmmm.... ja bym raczej wolała nie.

 

No właśnie. Kur...jak to boli :(

 

filmy porno, zdjęcia silikonowych lal...Przecież ten facet ma mnie gdzieś :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomisia,

Tak jak Ci proponuje , najlepiej o tym szczerze porozmawiać, no ale na szczerość nie karzdego stać. Co innego razem obejrzec fikolka i zacząć sie pieścić a potem poseksić, a co innego jak ty doznajesz przyjemnosći, a on gapi się w pornola a nie na twoje cycuszki czy twarzyczkę ;)

Moje partnerki też nie były gwiazdami, ale mnie sie podobały dla tego chciałem z nimi co kolwiek robić. Gdyby mnie jakaś dziewczyna nie kręciła to nie wiązał bym sie w nią w zwiazek. A z Tobą wcale nie muśi być tak źle, moze to on ma jakieś problemy np jest uzalezniony od pornografi filmów czasopizm onanizmu i ma problemy z normalnym spółkowaniem. To wszystko moje przypuszczenia więc nie bierz ich do siebie i pogadaj ze swoim chłopakiem ;)

 

[Dodane po edycji:]

 

na za kończenie dodam, nie poto idę z dziewczyną do łożka, żeby oglądać pornole, Oglądanie pornoli wiąrze sie raczej z brakiem dziewczyny :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomisia, nie nie, tak jak pisze harpagan83, To nie TY masz problem....i z czego tu kompleksy?? Chciałabyś serio wyglądać jak te laski z filmów porno? Chciałabyś mieć taki "przebieg" jak one?? Daj spokój, pogadaj z nim, niech ci powie czemu już potrzebuje takiego wspomagacza? Może znajdziecie jakiś mniej inwazyjny sposób żeby troszkę zaostrzyć wasze życie łóżkowe? Być może stało się monotonne i chłopak szuka urozmaicenia, a to był jedyny sposób jaki przyszedł mu do głowy (mało fajny jak dla mnie) ? To, że ktoś szuka czegoś nowego w sypialni nie znaczy koniecznie, z już go nie pociągasz, taki marazm w łóżku jest najzwyczajniej nudny, trzeba podchodzić do tego z ciekawością i śmiechem - bardziej niż z powagą ;) Powiedz mu jak się z tym czujesz..... my tej sprawy nie rozwiążemy za was.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tomisia,

 

Musisz z nim porozmawiac i to powaznie.

 

Byc moze on ma jakis problem np uzaleznienie od filmow porno.

 

W normalnym przypadku na kazdego faceta znacznie bardziej dziala "zywa kobieta" anizeli jakikolwiek filmik.

 

Np. mnie tego typu filmy nie "ruszaja" specjalnie. Wole nawet zwykly dotyk z dziewczyna.

 

 

Co do podniesienie swojej samooceny - to musisz sama sobie odpowiedziec gdzie lezy problem ? Oraz mozesz sie zapisac na jakis aerobik + silownia/basen i za 6 miesiecy mozesz miec piekne cialo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, ale to, że on nie daje jej tego co potrzebuje jest już nie ważne? Dziewczyna z zaniżoną samooceną ma strzelać w łóżku wygibasy rodem z filmów porno? I myślisz, że ona poczuje się wtedy lepiej?

 

 

Myślę że tak. Jak jeszcze usłyszy że jest najlepsza i że ja kocha.

na 100% zadziała. I samoocena jej skoczy że jest ,,zajebista"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, ale to, że on nie daje jej tego co potrzebuje jest już nie ważne? Dziewczyna z zaniżoną samooceną ma strzelać w łóżku wygibasy rodem z filmów porno? I myślisz, że ona poczuje się wtedy lepiej?

 

 

Myślę że tak. Jak jeszcze usłyszy że jest najlepsza i że ja kocha.

na 100% zadziała. I samoocena jej skoczy że jest ,,zajebista"

Tylko jakie są szanse na to, że tomisia usłyszy od swojego chłopaka, że jest najlepsza i kochana, skoro już teraz on nie daje jej takiej możliwości skupiając się na sobie, swoich potrzebach, a nie na odczuciach swojej dziewczyny ? :-|

 

tomisia, wg mnie cena jaką płacisz za to, by nie czuć się samotną, jest zbyt wysoka. :? Nie powinno być tak, by Twoje obawy były zbywane czy ignorowane.

Fakt, że Twoja zazdrość (która najprawdopodobniej wynika z niskiego poczucia własnej wartości) jest trudna do zniesienia dla niego, ale to nie powinno być usprawiedliwieniem dla takiego traktowania Ciebie !

Postaraj się zawalczyć o to, by poczuć się lepiej z samą sobą, by bardziej akceptować siebie i by popracować nad tym, co da się zmienić. Wtedy łatwiej będzie Ci dostrzec, że zasługujesz na znacznie więcej, niż to co oferuje Ci Twój chłopak. :great:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

NI jak tylko pozwolę się puknąć jak gwiazdki porno i włożę w to duuużo serca( a raczej dupy) to chłopak mi w końcu powie, że mnie kocha i jestem zajebista.......genialnie....to rozwiąże wszystkie problemy w związku.....po co rozmawiać?

No i w ogóle jeśli czyjaś samoocena ma zależeć od tego czy umie uprawiać seks jak na pornosie....i tylko wtedy słyszeć od chłopaka jak bardzo kocha...... :shock: każdy ma inne wyobrażenie udanego związku......

No i w ogóle jeśli czyjaś samoocena zależy od tego "co ktoś o mnie sądzi" to już jest problem, jeśli szuka się potwierdzenia własnej "zajebistości" w oczach innych ( nie wspominając o seksie) to jest to nieprawidłowa reakcja......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akcje na pornolach, nie zawsze przekladaja sie na rzeczywistosć, i pewno nie wszystkim laską musi podobać sie pićie spermy, sikanie na twarz, czy analne ekscesy,

wielu ludzi zadawala sie tradycyjnym seksem :mrgreen:

 

 

Tradycjonaliści...:):):)

A potem ,,Pan z teczka zamiast wracać do żonki i dziecka i uprawiać sex po bożemu szuka tel do agentury i tam zostawia cześć swojej wypłaty"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, Ty dalej nie rozumiesz....nie wiem jak tam twoje doświadczenie z kobietami i seksem. Ale seks prawdziwy, w realu, jaki by nie był fajny i dajmy na to ostry jednak różni się od tego w filmach. Żony, dziewczyny, narzeczone - nie mają takiego "przebiegu" i takiego doświadczenia żeby robić takie same rzeczy ( no i nie każda kobieta musi lubić i uprawiać seks oralny, analny, lubić jak facet kończy i lubić hektolitry spermy lejące się po niej ( jak to w filmach bywa :lol: ) ), poza tym nie wiesz chyba jak bardzo oszukuje się ludzi oglądających takie filmy.....

ile stosuje się sztuczek żeby to wszystko wyglądało tak a nie jak w życiu.

 

Nikt tu nie mówi że należy się kochać na misjonarza koniecznie przy zgaszonym świetle :roll: - ale robienie wszystkiego z filmów porno dla mężczyzny tylko po to żeby nie odszedł?? Co to za związek? Zmuszanie się? Jeśli to mi się nie podoba to jestem dziwna, nienormalna a facet ode mnie odejdzie....a w cholerę......

Poza tym, Ty byś się cieszył gdyby dziewczyna robiła z tobą coś na co nie ma ochoty? Zmuszała się żebyś tylko nie odszedł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

montechristo, Ty dalej nie rozumiesz....nie wiem jak tam twoje doświadczenie z kobietami i seksem. Ale seks prawdziwy, w realu, jaki by nie był fajny i dajmy na to ostry jednak różni się od tego w filmach. Żony, dziewczyny, narzeczone - nie mają takiego "przebiegu" i takiego doświadczenia żeby robić takie same rzeczy ( no i nie każda kobieta musi lubić i uprawiać seks oralny, analny, lubić jak facet kończy i lubić hektolitry spermy lejące się po niej ( jak to w filmach bywa :lol: ) ), poza tym nie wiesz chyba jak bardzo oszukuje się ludzi oglądających takie filmy.....

ile stosuje się sztuczek żeby to wszystko wyglądało tak a nie jak w życiu.

 

Nikt tu nie mówi że należy się kochać na misjonarza koniecznie przy zgaszonym świetle :roll: - ale robienie wszystkiego z filmów porno dla mężczyzny tylko po to żeby nie odszedł?? Co to za związek? Zmuszanie się? Jeśli to mi się nie podoba to jestem dziwna, nienormalna a facet ode mnie odejdzie....a w cholerę......

Poza tym, Ty byś się cieszył gdyby dziewczyna robiła z tobą coś na co nie ma ochoty? Zmuszała się żebyś tylko nie odszedł?

 

Ja i moja mała dogadaliśmy się akurat:):):) i swiata poza nią nie widzę:):):) ani innnych bab

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie jest zdrowe. Bzyka sobie i odwraca głowę w stronę monitora czy trzyma laptopa w rękach w trakcie? Pogoniłbym takiego pajaca albo przynajmniej ograniczył dostęp do siebie i zobaczył czy to jest związek czy to jest chęć posiadania kogoś, kogo można bez przeszkód sobie pobzykać.

 

 

pewnie ze niezdrowe. Za chwile kupi sztuczna lalę i będzie ją bzykał. A jego dziewczyna bedzie się na to patrzyła.

O zgrozo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen: ja tam wychodzę z założenia, ze nie ma rzeczy "nienormalnych" . Jeśli para lubi to samo, nikt nikogo nie krzywdzi - to się nawet pejczem okładać mogą albo oddawać na siebie mocz - i jest to ok. Gorzej jeśli ktoś czegoś nie toleruje, nie lubi - wtedy nawet zwykły seks oralny może być problemem i przyczyną zgrzytu w łóżku......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie ma? A widziałaś 2 girls one cup?

 

Może jestem jakiś dziwny, ale nie umiem tego pojąć, dlaczego ludzie w związkach, którzy teoretycznie powinni być sobie bardzo bliscy nie rozmawiają ze sobą o swoich potrzebach. To jak takie relacje wogóle funkcjonują? Dlaczego często jest tak, że zamiast rozmawiać z parnerem o problemach i niedopowiedzeniach ludzie szukają rad u innych, często obcych ludzi? Przecież to bez sensu. Często mam wrażenie kiedy obserwuję pary, że oni wcale siebie nie znają, że ta ich miłość, czy jak to nazwać to tylko płytka i powierzchowna relacja dwóch prawie obcych ludzi i tylko pozornie wygląda na coś głębokiego, czułe słówka i gesty, ale głębi w relacji nie ma tam zupełnie, nie wiem jak tak można. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×