Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szatan mnie opętał i dlatego źle się czuję?


Niktita

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie przez przypadek natrafiłem na coś takiego

i zacząłem się poważnie zastanawiać, że może tak źle się czuję przez to, że mnie szatan opętał. Jak myślicie, przestać się leczyć na depresję i nerwicę i poszukać pomocy u księdza egzorcysty? To nie jest prowokacja, tylko ja tak źle się czuję, że już nie wiem co robić, a lekarzom nie ufam, bo mnie zniszczyli. Kiedyś spałem po 12 godzin, dziś cierpię na bezsenność. Kiedyś nie odczuwałem parestezji, dziś mam RLS (zespół niespokojnych nóg), co nie daje mi żyć. Sam już nie wiem, czy może przyjąłem ekspiację, zostałem pokarany za kogoś? Co o tym myślicie? Radzę skoczyć na koniec kazania, gdzie mówi o depresji i jej przyczynach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

On o depresji a ja się zaczynam obawiać wyjść z domu mając świadomość, że ludzie, którzy tam siedzą i słuchają go wyjdą za chwilę na ulicę i będę chodził wśród nich.

Wiesz ciężko Niktita o powagę w sytuacji kiedy zamieszczasz link z osobą, która uciekła z oddziału i przebrała się za księdza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko faktycznie choruję na nerwicę natręctw i jak widzę kościół, to mam straszne myśli natrętne, nie będę opisywał jakie, ale przerażające. Między innymi z tego powodu przestałem się spowiadać i później chodzić do kościoła. Może szatan mnie naprawdę opętał i dlatego nie mogę przekroczyć progu kościoła bez natrętnych myśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niktita, no bo tak zwykłą depresję mieć? Taką dla szaraków, dla plebsu, Ty musisz mieć coś wyjątkowego. Szatan Cię opętał? Ja bym odcięła Cię od netu na tydzień żebyś przestał oglądać filmiki na YouTube. Ciebie opętało szukanie w sobie czegoś wyjątkowego.

Może jednak znajdź lekarza, któremu uda Ci się zaufać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niktita, no bo tak zwykłą depresję mieć? Taką dla szaraków, dla plebsu, Ty musisz mieć coś wyjątkowego. Szatan Cię opętał? Ja bym odcięła Cię od netu na tydzień żebyś przestał oglądać filmiki na YouTube. Ciebie opętało szukanie w sobie czegoś wyjątkowego.

Może jednak znajdź lekarza, któremu uda Ci się zaufać.

 

 

Flea, jesteś obleśna tak mówiąc. Nie szukam w sobie wyjątkowości, bo opętanie nie jest niczym przyjemnym, ani wyjątkowym, jak choćby przypadek Anneliese Michel. Jak widać jesteś zbyt ograniczona by pojąć to, co przed chwilą napisałem :

 

 

"Tylko faktycznie choruję na nerwicę natręctw i jak widzę kościół, to mam straszne myśli natrętne, nie będę opisywał jakie, ale przerażające. Między innymi z tego powodu przestałem się spowiadać i później chodzić do kościoła. Może szatan mnie naprawdę opętał i dlatego nie mogę przekroczyć progu kościoła bez natrętnych myśli?"

 

-- 25 sie 2013, 20:24 --

 

1234qwerty, Dziękuję, poczytam sobie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak choćby przypadek Anneliese Michel

 

Skoro najbardziej ewidentny przykład chorej psychicznie, której 'pomoc' kościoła zapewniła szybkie zejście z tego świata przyjmujesz za niepodważalny dowód na opętania to tu nie ma na co czekać, dzwoń do archidiecezji, biskupa czy gdzie tam, zamiast do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak choćby przypadek Anneliese Michel

 

Skoro najbardziej ewidentny przykład chorej psychicznie, której 'pomoc' kościoła zapewniła szybkie zejście z tego świata przyjmujesz za niepodważalny dowód na opętania to tu nie ma na co czekać, dzwoń do archidiecezji, biskupa czy gdzie tam, zamiast do lekarza.

 

 

To jak wytłumaczysz to, że mówiła w nieznanych językach, miała nadludzką siłę, że zrywała metalowe łańcuchy podczas egzorcyzmów, albo, że niszczyła figurki Matki Boskiej, ale tylko te poświęcone wodą święconą, zaś na widok zwykłej wody nie reagowała. Gdy podawano jej talerz z wodą święconą, to ryczała wniebogłosy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jak wytłumaczysz to, że mówiła w nieznanych językach, miała nadludzką siłę, że zrywała metalowe łańcuchy podczas egzorcyzmów, albo, że niszczyła figurki Matki Boskiej, ale tylko te poświęcone wodą święconą, zaś na widok zwykłej wody nie reagowała. Gdy podawano jej talerz z wodą święconą, to ryczała wniebogłosy?

 

Nijak, bo mnie w przeciwieństwie do Ciebie tam nie było i nie widziałem tego.

Dla mnie temat zamknięty, moja krótka rada- lekarz, nie ksiądz/szaman/wróżka jeśli chcesz wyzdrowieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niktita, skoro tak twierdzisz...

 

Żeby stwierdzić czy coś Cię opętało musisz pójść do księdza a nie na forum pytać. Na odległość nikt nie postawi diagnozy.

 

Czego Ty właściwie oczekujesz? Każdy temat jaki zaczynasz to inny problem. Tu masz nerwicę, tam opętanie, jeszcze wcześniej paranoje.

 

Tak jęczysz, jęczysz i nic z tego nie wynika.

 

Leczyć się nie chcesz, nic nie chcesz robić ze sobą, doszukujesz się ciemnych sił, jak na depresanta masz full energii i zacięcia. Wielu w depresji pozazdrościłoby Ci takiej energii.

 

Idź do księdza skoro uważasz, że to szatan. Jeżeli czujesz, że to depresja idź i szukaj dobrego lekarza, jeżeli to nerwica idź na terapię. Jeżeli chcesz sobie po prostu popisać i pożalić się na swój los to pisz, wiele ludzi tak robi. Ale na BOGA, przestań zadawać pytania w stylu "co o tym myślimy" i kiedy dostajesz odpowiedź to potrafisz się obrażać jak nastolatka, fuczyć i obrażać kogoś.

Zadając pytanie licz się z tym, że możesz dostać odpowiedź. Zakładając temat przyjmij na klatę, że nie wszystkie posty będą "miziaste" i nie każdy pogłaszcze. Pisząc na forum dajesz wszystkim userom prawo do wypowiedzi, pogódź się z tym.

 

-- 25 sie 2013, 19:51 --

 

To jak wytłumaczysz to, że mówiła w nieznanych językach, miała nadludzką siłę, że zrywała metalowe łańcuchy podczas egzorcyzmów, albo, że niszczyła figurki Matki Boskiej, ale tylko te poświęcone wodą święconą, zaś na widok zwykłej wody nie reagowała. Gdy podawano jej talerz z wodą święconą, to ryczała wniebogłosy?

 

Dobra, tym "ryczała w niebogłosy" na podawany talerz święconej wody strzeliłeś sobie w kolano.

Dawno się tak obleśnie nie uśmiałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-- 25 sie 2013, 19:51 --

 

To jak wytłumaczysz to, że mówiła w nieznanych językach, miała nadludzką siłę, że zrywała metalowe łańcuchy podczas egzorcyzmów, albo, że niszczyła figurki Matki Boskiej, ale tylko te poświęcone wodą święconą, zaś na widok zwykłej wody nie reagowała. Gdy podawano jej talerz z wodą święconą, to ryczała wniebogłosy?

 

Dobra, tym "ryczała w niebogłosy" na podawany talerz święconej wody strzeliłeś sobie w kolano.

Dawno się tak obleśnie nie uśmiałam.

 

 

To świadczy tylko o twojej ignorancji, infantylności, impertynencji, braku empatii i psychopatii.

 

 

Proszę, tutaj kolejne zeznania tego księdza:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×