Skocz do zawartości
Nerwica.com

uzależnienie od masturbacji


vendeta

Rekomendowane odpowiedzi

Jak to bywa z nadużywaniem wszystkiego, sytuacja którą opisujesz może prowadzić do uzaleznienia, moze doprowadzić do tego, że w żaden inny sposób nie będziesz już odczuwać przyjemności seksualnej. Nie wiem czy jesteś płci męskiej, czy żeńskiej......ale w sumie to nie ważne. Jeszcze pytanie ile masz lat i czy masz partnera/partnerkę seksualną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy jak masturbuje sie z 5 do 7 razy dziennie to czy moze to prowadzic do jakiejs choroby??? prosze o porady z góry dziekuje

 

Linka ma rację, możesz mieć problemy z osiąganiem przyjemności podczas kontaktu z partnerem. Hmm, nie mam takich problemów więc nie mogę tu za bardzo cwaniaczyć wiedzą, ale uważam, że powinnaś/ powinieneś wybrać się do seksuologa. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mam pytanie czy jak masturbuje sie z 5 do 7 razy dziennie to czy moze to prowadzic do jakiejs choroby??? prosze o porady z góry dziekuje

 

Linka ma rację, możesz mieć problemy z osiąganiem przyjemności podczas kontaktu z partnerem. Hmm, nie mam takich problemów więc nie mogę tu za bardzo cwaniaczyć wiedzą, ale uważam, że powinnaś/ powinieneś wybrać się do seksuologa. Pozdrawiam!

 

 

Ktoś tu pisze jakieś głupoty.Absolutnie masturbacja nie zmniejsza odczuć przyjemności podczas stosunku -jest dokładnie odwrotnie ! W zaburzeniach orgazmu zaleca się właśnie masturbacje w szczególności dla kobiet , ale nie tylko bo ten właśnie sposób rozładowania napięcia seksualnego uczy nas rozpoznawać doznania seksualne a także umożliwia poznanie głębiej własnego ciała(co mu sprawia przyjemność) oraz wpływa na rozwój naszej seksualności co sprzyja póżniej udanemu współżyciu.

Takie błedne przekonanie na temat szkodliwości masturbacji krążące głównie wśród kobiet być może wzieło sie z tego iż z seksuologicznego punktu widzenia wyróżnia się u nich kilka rodzajów orgazmów.min.orgazm łechtaczkowy oraz pochwowy.Są to dwa rożne orgazmy,dające zupełnie inne doznania i jeśli kobieta swój pierwszy kontakt z własną seksualnością miała w czasie masturbacji może jej się póżniej wydawać iż orgazm pochwowy w czasie pełnego stosunku jest mniej intensywny czy wręcz nieprzyjemny, ma poprostu tak jakby skale porównawczą i stąd te nieporozumienia.

 

Nie wydaję mi się , ze u Ciebie Vendeta to stanowi jakiś duży problem. Niepokoi mnie jedynie czestość, 7 razy w ciągu kazdego dnia to może być problemem jedynie wtedy gdy uniemożliwia to normalne funkcjonowanie i prowadzi do zaniedbywania obowiązków.Wtedy faktycznie przydałaby się pomoc czy chociażby konsultacja seksulogiczna.Jednak z medycznego punktu widzenia nie jest to żadne zaburzenie psychiczne.

Jeszcze należałoby się zastanowić czy tak częsta masturbacja nie jest pewnym sposobem na poradzenie sobie ze stresem,sposobem rozładowania negatywnych emocji, czy np. nie zdarza Ci się masturbować tylko w sytuacjach trudnych do zniesienia,w sytuacjach stresowych? Przeanalizuj to sobie bo jeśli tak to też namawiałabym na konsyltację u specjalisty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ESTER ma rację. Codzienna masturbacja to nic szkodliwego i jest bardzo przydatna w rozładowywaniu nagromadzonych napięć. Polecam ją zwłaszcza przed snem, bardzo to relaksuje. Tylko faktycznie ich częstość może być niepokojąca, ale to wcale nie oznacza uzależnienia. Po prostu postaraj się zastąpić tą czynność innym zajęciem, bardzo skuteczny może okazać się sport. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inaczej, masturbacja nie jest jakoby szkodliwa i rozladowuje napiecie to zgoda, ale u kobiet, jesli chodzi u mezczyzn slyszalem ze jest nie tyle szkodliwa co pozbawia sil zyciowych. Zauwazcie chlopacy ze czy po seksie czy po masturbacji padamy jak sledzie. Jestesmy w tym zwiazku z kobieta stworzeni wylacznie do zaplodnienia a kobieta do rodzenia dzieci, nie do dawania sobie przyjemnosci a to ze to jet przyjemne ma nas zachecic do milosci ktorej efektem jest nowe zycie. Natomiast seks bez takiego celu czy masturbacja to nie bylo przewidziane przez stworce. Z punktu widzenia zwyklego czlowieka to nic zlego ale u mezczyzn orgazm pozbawia nas energii zyciowej. Spotkalem sie z roznymi stwierdzeniami z roznych kultur, np. Chinczycy przekonani sa ze nie powinno sie uprawiac seksu zbyt czesto nie mowiac o masturbacji poniewaz pozbawia ona mezczyzn energii zyciowej ktora jest przeciez niezbedna do prawidlowego funkcjonowania, przytym mezczyzni sie szybciej stazeja i zdecydwanie krocej zyja - cos w tym jest. U kobiet seks nie grozi niczym, no moze oprocz niechcianej ciazy. Faktem jest ze po kilku stosunkach jestem wymeczony i nie mam zbyt wiele sil, choc z drugiej strony jestem zrelaksowany i pewny sibie. Jednak pamietajmy, ze nic co w zyciu przyjemne nie jest zazwyczaj dobre w skutkach. Ja mam 26 lat i masturbuje sie 1-2 razy dziennie - rano i wieczorem, ale to tylko z powodu tego ze pracuje. Jak mam wolna niedziele to i 3 i 4 tez sie zdazy. Jak bylem mlodszy i nie mialem tylu obowiazkow robilem to i 11 razy oczywiscie sporadycznie. To chyba nie jest normalne. Jesli chodzi o odczuwanie przyjemnosci seksualnej to nie mialem z tym problemu, a dziewczyny z ktorymi bylem zazwyczaj eksplodowaly w 1 minucie ze mna a ja pozniej meczylem je 15 zeby dojsc. Kiedys zrobilem to z dziewczyna 12 razy w ciagu nocy, na 2 dzien nie mogla chodzic tak ja bolaly uda i ... Takze ta teze o braku przyjemnosci obalam, jesli chodzi o masturbacje u mezczyzn to jednak chyba nic dobrego, seks tak bo dodaje pewnosci siebie. Pisze z punktu wiedenia mezczyny. Dodam jeszcze ze masturbuje sie od 5 klasy podstawowki, przez jakis czas tez mnie to martwilo, sam nie wiem juz co dobre a co zle w tym calym seksie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto zadać sobie tutaj pytanie - w jakim celu i w jakich sytuacjach dochodzi do masturbacji. Jeśli ktoś traktuje to jako narzędzie do neutralizowania napięcia, stresów , odreagowywania to może w pewnym momencie nie umieć w inny sposób radzić sobie z trudnymi sytuacjami - a to może stanowić już problem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

erotomania czy nałogowa masturbacja nie sa czynnosciami obojętnymi dla zdrowia,podczas orgazmu wydziela sie prolaktyna która hamuje poziom dopaminy,w konsekwencji nastepuje u mezczyzny lekka sennosc,,, przy nałogowej masturbacji patologicznemu obnizeniu ulega poza dopaminą równiez acetylocholina serotonina i noradrenalina co moze powodować zespół chronicznego zmeczenia przypominający objawowo depresje endogenną.. ponadto powstają deficyty poznawcze ,problemy z koncentracją ..pamięciom.. nic co naduzywane nie jest obojętne dla organizmu,nawet rozładowanie popędu ktory jest czescią naszej fizjologii..nałogowa masturbacja ma równie zgubne skutki jak kazdy inny nałóg -narkomania czy alkoholizm... lecz od tych ostatnich jest trudniejszy do okiełznania ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto zadać sobie tutaj pytanie - w jakim celu i w jakich sytuacjach dochodzi do masturbacji. Jeśli ktoś traktuje to jako narzędzie do neutralizowania napięcia, stresów , odreagowywania to może w pewnym momencie nie umieć w inny sposób radzić sobie z trudnymi sytuacjami - a to może stanowić już problem.

 

yhm. a nierozładowanie napięcia seksualnego to samo zdrowie ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źródeł nadmiernej masturbacji może być kilka

-samotność

-dysfunkcje seksualne

-uzależnienie od pornografii

-osobowość typu A

-nerwica

 

Masturbacja jest tym co robi każdy a mało kto się przyzna. A w przypadku kiedy faktycznie nie zachodzi potrzeba rozładowania napięcia seksualnego mówimy wówczas o zaburzeniu. Samogwałt sam w sobie nie jest szkodliwy, a w etapie rozwoju jednostki uczy kontrolować swoje ciało itp... Częstotliwość masturbacji w każdym z przypadków jest inna, sprowadza się to do indywidualnych potrzeb i dlatego określenie granicy norma - zaburzenie jest niezwykle trudne. Na pewno o problemie możemy mówić jeśli poprzez masturbację rozładowujemy napięcie emocjonalne (nie seksualne) typowy stres, jeśli jest to wynikiem nerwicy, sposobem na odreagowanie i wyciszenie negatywnych emocji. I tak właśnie najczęściej bywa przy nadmiernej masturbacji. Nadmierna masturbacja spotykana jest także przy zaburzeniach osobowości notabene często jako integralna część ego (tzn brak skrępowania i chęć rozmowy na ten temat w towarzystwie,traktowanie tego jako pasję itp). Istnieje w psychiatrii też korelacja pomiędzy zaburzeniami psychicznymi a formą popełnionego przestępstwa, w wielkim skrócie mówiąc przy upośledzeniu umysłowym w stopniu lekkim notuje się przestępczość na tle seksualnym, co pośrednio mogło by sprowadzić się do tego problemu. Jednak ma to wymiar relatywny bardziej statystyczny niż diagnostyczny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że warto zadać sobie tutaj pytanie - w jakim celu i w jakich sytuacjach dochodzi do masturbacji. Jeśli ktoś traktuje to jako narzędzie do neutralizowania napięcia, stresów , odreagowywania to może w pewnym momencie nie umieć w inny sposób radzić sobie z trudnymi sytuacjami - a to może stanowić już problem.

 

Rozładowywanie stresu podczas masturbacji jest uzależniające (coś jak heroina) i wynika z braku umiejętności radzenia sobie z problemami. Tego typu postępowanie jest wysoce prawdopodobne w osobowości typu ID.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hahah dobre :mrgreen::great: Ale poważnie piszę, jakieś badania robili i porównywali mózgi ludzi którzy przyjęli Prozac i tych, którzy mieli orgazm - dokładnie te same sfery mózgu to odbierały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli czujesz sie źle psychicznie i fizycznie po masturbacji zapewne jest to przesłanka ze ta czynność jest dla Ciebie szkodliwa bądź/i Twoje nastawienie do niej jest niewłasciwe..istnieje cos takiego jak uzależnienie od masturbacji... a takze okres abstynencji u nałogowego onanisty...nałogowa masturbacja wyniszcza organizm podobnie jak narkotyki stymulujące... wejdz na strone ononizm.pl i przekonaj sie ze ten nałóg to nie mrzonka tylko realny problem konkretnych ludzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×