Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Sosnowiec]


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

jakich lekarzy/przychodnie możecie polecić w Sosnowcu? Szukam też jakiegoś miejsca żeby zacząć psychoterapię. Najlepiej NFZ, ale jak znacie jakichś super fachowców, to nie będę skąpił się na kilka złotych :-). Wkońcu zdrowie najważniejsze.

 

Pozdrawiam

 

Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michał,powiem tak...leczyłam się rok w Będzinie,teraz przeniosłam kartę do przychodni na Zagórzu(ul.Kisielewskiego),dlatego że mam dwa kroki(wcześniej nie było tu psychiatry),i myślę że nie będę miała czego żałowac.

Porównując tych lekarzy..(niebo a ziemia),tu na Zagórzu jest kobieta,młodziutka,ale super prowadzi rozmowę,potrafi słuchac,jest bardzo otwarta,wiesz cięko powiedziec mi coś więcej ponieważ byłam dopiero dwa razy,ale ludzie przyjeżdżają do niej z daleka,nawet jeśli mają "pod nosem"lekarza.

Bardzo sobie chwalą :P

Jeśli chodzi o terapię(sama szukam i chcę rozpocząc)to ja wiem tylko o Czarnej.

Pozdrawiam.gusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja Wam powiem szczerze, ze nie cierpię psychologów...zaczynałam kilka razy terapię, ale przestałam. Chodziłam prywatnie do 2 psychologów, niby świetnych do Katowic-Instytutu Ericsona. Prosiłam, żeby Pan czy Pani mówili do mnie po imieniu a nie per Pani, bo to stwarza dystans, a ja tu przyszłam po to żeby się go pozbyć. I to płacenie pod koniec "sesji"...Żenada. Wszystko co oni mówili czy ćwiczyli ze mną znałam.

Najlepszym terapeutą jesteśmy sami dla siebie-polecam książki-Potęga Podświadomości-naprawdę fajna, czy metoda Silvy też mi pomogła.

A propos "specjalistów" w Sosnowcu na CZarnej....byłam tam raz u psychiatry,niedouczona baba przepisała mi leki, po których non stop ryczałam i wpadłam w depresję.Jak jej powiedziałam ze chyba cierpię na agorafobię, to mam wrażenie że nigdy nie słyszała takiego dłuugiego wyrazu...

Porażka

Jeśli chodzi o psychiatrów-dr. Krzysztof Czuma-wspaniała osobowość, świetny specjalista-wyciągnął mnie z najgorszego i prof. Hese-sława i niesamowita osobowość, bardzo mądry, przy tym skromny i wspaniały specjalista.

Dr Czuma przyjmuje w Katowicach na Korfantego a prof Hese albo w szpitalu w Tarnowskich Górach albo prywatnie w Bytomiu.

Są to lekarze z prawdziwego zdarzenia, którzy chcą pomóc. A o to przecież w tym chodzi.

W S-cu nie znam nikogo dobrego. Te 2 osoby polecam gorąco

pozdrwaiam wszystkich:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj się dowiedziałam (niewiem czy akurat ta terapia kogoś interesuje),że na Czarnej nie prowadzą terapii behawioralno-poznawczej. :(

Najbliżej Nas szpital w Siemianowicach Sląskich przy ul.Korczaka.

Może ktoś z Was orientuje się czy nie ma bliżej?

Pozdrawiam.gusia

 

[ Dodano: Pon Paź 09, 2006 5:53 am ]

Małe sprostowanko...szpital w Szopienicach...(ja napisałam Siemianowice...ech..) :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na Korczaka jest prawdopodobnie szpital,zresztą nie wiem jak to tam wygląda :?

Przychodzę z nowymi wieściami dotyczącymi terapii w Sosnowcu.

Wczoraj moja psychiatra powiedziała mi o NZOZ "Feniks" ul Sobieskiego 29,prowadzą terapię grupową skuteczną w nerwicy lękowej.

Wygląda to w ten sposób że trwa ona 6 tygodni,ale (niestety) trzeba bywac na niej codziennie,to taki oddział dzienny.

Ja się namiętnie zastanawiam i chyba się zdecyduję,bo już mam dośc życia z tym "paskudztwem" :(

Piszcie proszę jeśli wiecie o czymś jeszcze.

Pozdrawiam.gusia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc tez jestem z Sosnowca dzisiaj pierwszy raz wszedłem na to forum i mam nadzieje ze cos mi to pomoze.Z tego co czytam to mam depreche i nerwice co niezbyt mnie napawa optymizmem. Wszedlem na to forum bo mialem juz dosc tego ze mi sie nic nie chce robic, sama nerwica natręctw niebyla az tak zla (przyzwyczailem sie) ale teraz doszla ta "apatia" i chce sie tego pozbyc bo studiuje (II-gi rok niewiem jak udalo mi sie przejsc pierwszy) ,a jakos chce skonczyc te studia. Pozdrowienia i trzymam kciuki za wszystkich forumowiczów bo wiem jak jest ciezko jak cos w glowie nie gra tak jak trzeba. Aha jesli ktos bedzie chcial pogadac to jest moje gg 2355129 zazwyczaj nie jestem aktywny bo nie chce mi sie gadac z kimkolwiek wiec jesli ktos cos napisze napewno odpisze. Pa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrego??? :roll: hmm....

Wiesz co?Tak jak pisałam wyżej,ten w Będzinie nie bardzo mi leżał,ale ta kobieta do której chodze teraz wydaje się byc dobrym specjalistą(a przynajmniej takie krążą opinie).Niedługo lecze sie u niej więc nie mam wyrobionego zdania jeszcze ,aczkolwiek żadnych zastrzeżeń.

Jeśli masz jakieś pytania pisz smiało na pw..

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc, jestem tu nowa.

Szukam jakiegos psychologa/poradni psychologicznej z Sosnowca. Tylko, zeby nie trzeba dlugo czekac na wizyte i zeby bylo za darmo. Niestety mam bardzo powazne problemy od kilku lat, a matka nie chce dac mi kasy na prywatne wizyty (powtarza tylko, ze jestem glupia, leniwa i mam sie za siebie zabrac albo wyp** z jej domu). Chodzilam kiedys do poradni na Koszalinskiej, ale tam mnie traktowali jak male dziecko z urojonymi problemami i wiecej rozmawiali z moja matka, ktora ma wlasna wersje wydarzen niz ze mna. Z reszta i tak juz jestem "za stara" na ta poradnie.

Jesli znacie jakies poradnie, gdzie mozna sie w miare szybko dostac na wizyte, to dajcie znac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc Lena :smile:

Cóz moge powiedziec...ja lecze się na Kisielewskiego stymże psychiatrycznie(pisałam o tym wyżej).Jest tutaj również psycholog,mloda kobieta,nigdy nie czekało sie długo,w zasadzie przyjmuje dwa razy w tygodniu i od "reki"(o ile nic sie nie zmieniło).Jesli masz jakies pytania pisz smiało na pw.Powiem tylko tyle że ja tez kobiety nie odebrałam zbyt dobrze,ale może poprostu za duzo wymagałam od tej wizyty....sama nie wiem...Pozdrawiam i pisz smiało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam!

też jestem z Sosnowca. Cierpię na nerwicę natręctw. istny koszmar, choć w porównaniu z poprzednimi latami jest duużo lepiej. sama sobie radzę z problemem, no prawdę powiedziawszy to bardzo pomaga mi mąż. początkowo śmiał się ze mnie i mówił, że sobie wymyślam, ale gdy zamieszkaliśmy razem to zauważył jak mnie to męczy i zrozumiał, że to nie jest wymysł. zaczęliśmy razem z tym walczyć. jest nieźle ale chyba nigdy sie tego do końca nie pozbędę.

jeśli ktoś bedzie miał ochotę to bardzo chętnie sie spotkam, zeby porozmawiac o tym. nie znam osobiscie nikogo z tym problemem, albo po prostu wszyscy boją sie przyznać

pozdrawiam

magda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam nerwicę ale nabawiłam się z powodu przeróżnych chorób w mojej rodzinie a najgorzej z synem który urodził się z małego łożyska i nastąpiło chwilowe niedotlenienie mózgu. Ma obecnie 28 lat i tylko badania lekarze klinika. Na dodatek przed 10 laty wykryto mu wirusa C wątroby . Pół roku na interferonie przerwany z powodu niskich płytek i dalej czekanie na cud. Kontrolne badania i wizyty u hepatologa nie wspomnę o mężu i rodzicach to innym razem.Są momenty takiego zniechęcenia że najchętniej bym się rano już nie obudziła, ale na razie muszę żyć by opiekować się chorymi.

Pozdrawiam Jagoda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kopciuszku,próbuję zrozumiec co czujesz,sama jestem matką,bardzo chcialabym miec taką moc ,która dodałaby Ci siły.Niewątpię że jest Ci bardzo ciężko,napewno ale chcę żebys się niepoddawała,jesteś potrzebna ,bardzo potrzebna...i myslę że mimo nerwicy bardzo silna!!!!!Naprawdę ,wielki szacunek i podziw dla Ciebie.Jagodo,a czy korzystasz równiesz z psychologa w Naszej przychodni???Czy tylko psychiatra?Obie te kobiety są cudowne i wierzę że również one nie pozwolą Ci się nigdy poddac.

Trzymaj się cieplutko,życzę Ci duzo,dużo siły i wytrwałosci.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję serdecznie za życzliwość. Miałam skierowanie do Pani psycholog ale wydawało mi się że taka młoda osoba nie będzie mi w stanie pomóc. Nie mogłam się zmusić. Dzisiaj promyk nadziei dla mnie ponieważ byłam w Szpitalu Św.Barbary i dr. Musialik obiecała pomóc mojemu synowi jutro jedziemy na badania i jest możliwość zakwalifikowania go do leczenia interferonem naturalnym który jest bardzo drogi i stosuje się go w szczególnych przypadkach.

Serdeczne dzięki za zainteresowanie Jagoda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×