Skocz do zawartości
Nerwica.com

Prośba o pomoc w zdobyciu wiedzy na temat depresji


Gość Madzik

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

 

Na początku tego postu chce Was wszystkich, drodzy Forumowicze zapewnić, że wszystko, co zostanie napisane w tym poście jest 100% prawdą. Mam na imię Magda i mam 22 lata, obecnie studiuje psychologie, jestem na III roku, jestem też osobą niepełnosprawną wiec mam utrudniony dostęp do bibliotek, zresztą informacje i opisy zawarte w książkach nie są tak dobre i wyczerpujące jak relacja osoby, która znajduje się w danej sytuacji.

 

Mam do was wielką prośbę, pisze prace na temat wybranej choroby psychicznej, wybrałam depresje, ponieważ choruje na nią coraz więcej osób, a ja w przyszłości chciałabym naprawdę pomóc osobom, które chorują na depresje. Proszę was o to abyście Wy sami napisali mi, jakie macie uczucia związane z tą chorobą, jak „podchodzą” i jak odbierają Waszym zdaniem Waszą chorobę Wasi bliscy, znajomi, przyjaciele, Wasi życiowi partnerzy (dziewczyna/chłopak, mąż/żona)?

 

Za wszystkie notatki bardzo Wam dziękuje, bo pomimo, że sama nie choruje na depresje, to zdaje sobie, sprawe, że trudno z nią żyć i ją pokonać.

 

 

P.S.

 

Zapewniam, że wszystko, co będzie „wykorzystane” z waszych opisów i notatek do mojej pracy nie będzie związane z ŻADNĄ! osobą, która się tutaj wypowie, praca będzie zawierać tylko i wyłącznie informacje dotyczące choroby.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście, chyba trochę nie dokładnie się wyraziłam. Dokładnie chodzi mi oto jak osoba chora na depresje radzi sobie, funkcjonuje, na co dzień, jak sobie z nią radzi, czyli najprościej mówiąc chodzi o codzienne życie takiej osoby.

 

Dziękuje, że się do mnie odezwałeś, naprawdę jestem wdzięczna na wszelki wypadek, gdybyś wolał napisać na @ podaje swój adres: madzik27@op.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałabym Ci pomóc, jednak nie wiem jak się za to zabrać. Niby prosta sprawa - ot, opisać codzienność, a jak się zaczynam nad tym zastanawiać, blokuje mnie :? Proponuję więc, abyś na początek zadała konkretne pytania. Myślę, że wówczas łatwiej będzie i mi i innym na nie odpowiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prosiłaś o pytania, które ułatwiłyby Ci opisanie depresji, oto one;

Jakie są początkowe objawy depresji?

Jakie uczucia towarzyszą depresji?

Czy mówienie choremu "weź się w garść", zachęcanie go do aktywności może odnieść pożądany skutek?

Jak dajesz sobie rady z codziennymi sprawami?

Jak sobie radzisz w pracy/studiach/szkole?

Jaki wpływ depresja ma na kontakty z całą rodziną i ze znajomymi?

 

Jeśli udałoby Ci się coś więcej napisać, to chętnie przeczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W kilku słowach...

 

Jakie są początkowe objawy depresji?

Niechęć do wszystkiego, apatia.

 

Jakie uczucia towarzyszą depresji?

Beznadziejność, wypalenie.

 

Czy mówienie choremu "weź się w garść", zachęcanie go do aktywności może odnieść pożądany skutek?

To chyba pytanie retoryczne...

 

Jak dajesz sobie rady z codziennymi sprawami?

Do części się zmuszam, część olewam.

 

Jak sobie radzisz w pracy/studiach/szkole?

Zawalam. To potęguje doły.

 

Jaki wpływ depresja ma na kontakty z całą rodziną i ze znajomymi?

Niszczy je.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej moje poczatkowe objawy ne byly oczywiste,nie wiedzialam ze to nerwica do puki nie zostala mi przestawiona dagnoza,objawy to narastajacy lek nad ktorym nie mozna zapanowac Uczucia?strach,panika,odosobnienie,bezradnosc i dla mnie osobiscie ogromna frustracja ze nie mozna nad tym zapanowac,to jak ktos inny toba steruje

 

wez sie w garsc:)jak nie moge zapanowac nad tym co sie ze mna dzieje to jak mam sie wziasc w garsc?

 

Jak sobie radze?zyje z dnia na dzien,zanim cokolwiek zrobie zawsze mam w glowie kilka planow kilka rozwiazan na kazda sytuacje,np:jak ide na miasto wmawiam sobie bo to jest wmawianie ze bedzie dobrze,ze ide kupic sobie cos fajnego,staram sie myslec pozytywnie,zanim wejde do sklepu to trenuje w myslach co i jak mam sie zpytac,po prostu jestem gotowa na wszystko.

 

Rodzina,przyjaciele,moj chlopak:chlopak mnie wspiera mieszkamy razem w Anglii i jestem zdana na niego:).To trudno opisac ale otoczenie odbiera cie inaczej,bo nie jestem chora np:grypa,zlamana noga,moja choroba i jej objawy pochodza z mojej glowy wiec otoczenie mysli ze ja sobie to wyobrazam i slysze te niewypowiedziane slowa wez sie w garsc!Uwazam ze ludzie mysla ze jak to sie dzieje w twojej glowie to powinnas nad tym panowac,kontrolowac

 

Praca tam mam najwiecej atakow,dla tego szukam innej.Ale nie wiem czy znalezienie innej mi pomoze.

 

Mam nadzieje ze chodz troche pomoglam ci zrozumiec moja chorobe i za bardzo nie namacilam ci w glowie?Jak masz jakies pytania to smialo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×