Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

.

 

Hellbike, kto to właściwie jest nieudacznik? Ten kto o sobie myśli że nim jest, czy kogo ludzie za takiego mają? Bo np. ja nie uważam nikogo za nieudacznika i wyznaję zasadę że każdy może żyć jak chce, nawet pod mostem. Prawiczka też nie uważam. Wg. mnie każdy/ każda kto się śmieje z prawiczków jest płytki i głupi. Ale to nie zmienia faktu że się śmieje.

 

 

Nie ma zadnej definicji bycia nieudacznikiem. Mozna samemu sie za niego uwazac, lub byc byc za niego uwazanym przez innych. Z twojej niskiej samooceny wynika podatnosc na presje spoleczna, przez co kazda cecha, ktora przez otoczenie moze zostac uznana jako dowod twojego uniedacznistwa - przez ciebie rowniez zostanie tak odebrana.

 

Nie ma to jednak wiekszego znaczenia, poniewaz jest to jedynie odbicie tego, ze sam siebie uwazasz za nieudacznika - i nawet, gdyby zadna presja nie istniala, i tak bys sie za niego uwazal - moglbys miec conajwyzej problem ze wskazaniem konkretnych powodow tego stanu.

 

Troche zagmatwanie to napisalem, ale mam nadzieje, ze zrozumiale ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja jestem nieudacznikiem zarówno dla samego siebie jak i dla innych. A kim inny może by człowiek bez pracy, bez konkretnych umiejętności, który w wieku 32 lat mieszka z rodzicami, bez prawka, dziewczyny i poważnych związków na koncie. Przecież se nie będę wmawiał że powodzi mi się w życiu, czy że jestem normalny oczywiście wszystko mogę zmienić jeśli bym się wziął za siebie ale na dzień dzisiejszy jestem zerem i mówienie że jestem kimś byłoby kłamstwem. Jestem prawdopodobnie jednym z największych nieudaczników w Polsce pomijając co poniektórych uzależnionych i poważnie opóźnionych w rozwoju. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba jakoś bardzo nie przeszkadza Ci ten stan, skoro tak sobie w nim nadal trwasz :)

 

Jak powiedział Pan Shakespeare: "W rzeczy samej, nic nie jest złem ani dobrem samo przez się, tylko myśl nasza czyni to i owo takim."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hellbike, tak, zrozumiale. To jest prawda, ale tak się dzieje jak ktoś żył w chorym środowisku i był poniżany. Tylko nie wystarczy przecież powiedzieć "nie jestem nieudacznikiem", żeby przestać się za niego samemu uważać, bo to leży głębiej. Masz rację - to istniejew głowie.

 

beladin, w moim wręcz rasistowskim środowisku tak.

 

carlosbueno, współczuję, możesz się pocieszyć że dla mnie nie jesteś nieudacznikiem (jak wyżej pisałem).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

calosbueno,To gratuluję :) Ja też zawsze chciałem być nieudacznikiem. Niestety inne osoby mają o mnie inne zdanie :(

 

Bycie największym nieudacznikiem w historii czyni z Ciebie prawdziwego człowieka sukcesu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś nie chciałem być nieudacznikiem ale zaniechania, strach przed zmianami i permanentne lenistwo spowodowały że jestem wybitnym przedstawicielem nieudacznictwa życiowego. Dla mnie inni tu piszący nie są nieudacznikami jak już to takimi lekkimi bo wszystkim daleko do mnie.

 

-- 20 wrz 2012, 11:56 --

 

tak czasem myślę że o mnie powinni film nakręcić, czy książkę napisać a może ja sam napiszę właśnie w stylu największy nieudacznik w historii tylko napisanie książki obniży moje nieudacznictwo ;) .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, tzw. lenistwo bardzo często wynika z obaw, lęku, któremu prawie zawsze towarzyszy nawk unikania, wobec którego człowiek czuje się bezsilny. Sam, przez swoje obawy popadałem w bezruch, czułem się czasami jak ostatni leń i nierób.

 

Przeanalizuj spokojnie co tak naprawdę leży u podłoża Twoich problemów, a znajdziesz wyjście z całej sytuacji. Takie czyste lenistwo wg. mnie jest baardzo rzadko spotykane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

każdy chce by w czymś dobry, wyróżniać się jakoś, ja widocznie chce być największym nieudacznikiem w historii

Bycie największym nieudacznikiem w historii czyni z Ciebie prawdziwego człowieka sukcesu :D

 

:lol::lol::lol::lol:

I znów mu się nie udało, nawet w nieudacznictwie.

 

Wy to zawsze znajdziecie coś optymistycznego. To niesamowite.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja kiedyś nie chciałem być nieudacznikiem ale zaniechania, strach przed zmianami i permanentne lenistwo spowodowały że jestem wybitnym przedstawicielem nieudacznictwa życiowego. Dla mnie inni tu piszący nie są nieudacznikami jak już to takimi lekkimi bo wszystkim daleko do mnie.

 

-- 20 wrz 2012, 11:56 --

 

tak czasem myślę że o mnie powinni film nakręcić, czy książkę napisać a może ja sam napiszę właśnie w stylu największy nieudacznik w historii tylko napisanie książki obniży moje nieudacznictwo ;) .

 

A jak żeś wytrwał do tego wieku w domu siedząc ? W sumie nie do końca jesteś takim nieudacznikiem większość ludzi nie dałaby rady tyle przewegetować np. ja jestem pewien że nie mógłbym.

 

Ktoś wcześniej napisał że prawiczek to społeczne popychadło no trudno sie z tym nie zgodzić aczkolwiek to wina leży w ludziach bo jakby sie tak zastanowić nad tym problemem to niema w tym nic złego no ale wiadomo zwierzęta będą ci przypominały regularnie jakim dziwakiem z tego tytułu jesteś. Gdzieś słyszałem że bezrobotny powinien czuc sie jak zgwałcona kobieta też w tym troche prawdy jest chociaż niewiem jak sie tak owa czuje to ciekawe porównanie.

Teraz jak siedze prawie rok na bezrobociu to nie słysze głosów na ten temat oprócz jakiś tam szczątków ale w pracy przez ponad 2 lata słuchałem chamoty jak to sie nie dupcą a pracowałem z 30 chamami na produkcji i jakiś tam aluzji czasem że to jest nienormalne bo nigdy nie ściemniałem jak sie ktoś pytał czy ruchałeś albo czy widziałeś w życiu cipe dokładnie takie były to pytania heh.

 

Co do wcześniejszych moich wpisów troche obraźliwych sorry ale ja o tym to nawet nigdy nie pisałem co dopiero mówić frustruje mnie to po prostu a nerwy mam słabe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, pracowałem dzień w dzień po 8 godzin ramie w ramie z dwoma chamami co gadali o dupczeniu cały czas ja ogólnie cały czas w nerwach byłem jak spytali jakoś nie chciało mi sie ściemniac no ale wiadomo rozumiałem swoje błędy inni ich nie popełniali a było takich dwóch typów starszych o rok tez nie ruchali tez mieli jakieś swoje jazdy w głowie ale po nich to bardziej spływało niz po mnie niewiem pewnie dlatego że jarałem przez kilka lat codziennie piłem duzo itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś słyszałem że bezrobotny powinien czuc sie jak zgwałcona kobieta też w tym troche prawdy jest chociaż niewiem jak sie tak owa czuje to ciekawe porównanie.
nie widzę związku, bezrobotnym się jest głównie z własnej woli czy nieudacznictwa właśnie a gwałt to traumatyczne zdarzenie losowe które może się przytrafić każdej kobiecie.

A to że Twoi znajomi z pracy Ci dokuczali że nie miałeś kobiety,seksu to normalka zwłaszcza w pracy typu produkcja czy np budowlanka czego sam doświadczyłem. Później zacząłem ściemniać że miałem kobiety albo że chodzę do burdeli żeby się do mnie nie przyczepiali, no i nie podejrzewali gejostwa bo dla tzw prostych ludzi ktoś ktoś nie uprawia seksu z kobietami jest gejem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacząłem ściemniać że miałem kobiety albo że chodzę do burdeli żeby się do mnie nie przyczepiali
w sumie jak by na to spojrzeć to do burdelu każdy zawsze może iść, jak ma kasę. A na tyle da się uskładać. Więc każdy może przestać być prawiczkiem. A Ty nie poszedłeś bo nie chciałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno spoko że wiesz jak to jest. Co do tej kobiety to jest to cytat z filmu "Baby sa jakieś inne" a jak wiadomo jest to ostatnia czesc trylogii Koterskiego no i są tam przesadzone ale ciekawe teksty taki był pewnie akurat ten. No ale napewno nie czułeś sie z tym dobrze że musisz im ściemniać w temacie w którym nie powinieneś ściemniać bo co to chamów obchodzi czy ty dupczysz czy nie ja tak przynajmniej uważałem no i kim oni sa żebym przed nimi stawrzał pozory. Tak sobie myslałem produkcja czyli początek łańcucha pokarmowego wszyscy są nad nami jesteśmy marnymi leszczami no i niewiem jaki jest tego wniosek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś słyszałem że bezrobotny powinien czuc sie jak zgwałcona kobieta też w tym troche prawdy jest chociaż niewiem jak sie tak owa czuje to ciekawe porównanie.
nie widzę związku, bezrobotnym się jest głównie z własnej woli czy nieudacznictwa właśnie a gwałt to traumatyczne zdarzenie losowe które może się przytrafić każdej kobiecie.

Bezrobotnym się jest z tego, że jest zwyczajnie za mało pracy dla wszystkich, co jest okolicznością zewnętrzną. No i jak jest na każde stanowisko pracy kilkunastu-do-kilkuset kandydatów to wystarczy być przeciętnym żeby nie móc dostać pracy, nie trzeba być nieudacznikiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo akurat wtedy pracowałem za granicą na budowie a tam co drugi chodził do burdeli więc to traktowane jest tam jako coś totalnie normalnego, raz byłem ale nie skorzystałem pisałem o tym wcześniej .

 

No ale przyznanie się obcym że nie miało się kobiety w wieku 30 lat to obciach, wstyd straszliwy myślę że co poniektórzy mogli się domyślać Ci z którymi sporo przebywałem ale nigdy się do tego nie przyznałem. Nawet stworzyłem fikcyjne kobiety które kiedyś rzekomo miałem o których opowiadałem znajomym żeby za bardzo nie podejrzewali. Ludzie na budowie ale nie tylko większość ludzi normalnych, nie z tego forum uważa 25-30 letnich prawiczków za coś arcynienormalnego, kryptogejów tylko chyba fanatyzm religijny ale tez tylko dla co poniektórych może być usprawiedliwieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zacząłem ściemniać że miałem kobiety albo że chodzę do burdeli żeby się do mnie nie przyczepiali
w sumie jak by na to spojrzeć to do burdelu każdy zawsze może iść, jak ma kasę. A na tyle da się uskładać. Więc każdy może przestać być prawiczkiem. A Ty nie poszedłeś bo nie chciałeś.

 

Nieraz, nie dwa nie trzy itd o tym myslałem tyle że to jest kwestia słabych nerwów no bo nawet siedząc przed kompem leje mi sie spod pach jak przed egzaminem jakimś zapewne. Co dopiero miałbym ruszyc w podróż 50 km do większego miasta pociągiem i tam poszukać burdelu i tam zamówić dziwke i mieć na to jeszcze ze 3 stówy. To jest żałosne ale no taki jest wynik picia, ćpania i ostatnich przygód z psychotropami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzieś słyszałem że bezrobotny powinien czuc sie jak zgwałcona kobieta też w tym troche prawdy jest chociaż niewiem jak sie tak owa czuje to ciekawe porównanie.
nie widzę związku, bezrobotnym się jest głównie z własnej woli czy nieudacznictwa właśnie a gwałt to traumatyczne zdarzenie losowe które może się przytrafić każdej kobiecie.

Bezrobotnym się jest z tego, że jest zwyczajnie za mało pracy dla wszystkich, co jest okolicznością zewnętrzną. No i jak jest na każde stanowisko pracy kilkunastu-do-kilkuset kandydatów to wystarczy być przeciętnym żeby nie móc dostać pracy, nie trzeba być nieudacznikiem.

prace może znaleźć każdy tylko że to wiąże się z takimi rzeczami jak dalekie dojazdy, przeprowadzka, wyjazd za granicę, praca na czarno, za minimum, umowy śmieciowe itd. jak się bardzo chcę to pracę się znajdzie tylko że nie będzie to nasza praca marzeń, ale najczęściej za słabe pieniądze, w stresie, nie zgodna z wykształceniem lub bardzo ciężka a mi się nie chcę na razie takich wyrzeczeń ponosić skoro z głodu nie umieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, nie ja po prostu sie boje być i chyba tego co nadchodzi np. poszedłbym po szlugi teraz ale sie boje a z drugiej strony chce rzucić ale sam niewiem czy większa jest chęć rzucenia czy strachu co za żal a jak ktoś to znajdzie to będzie pewien że ja to ja ale jebać to bo to bez znaczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×