Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

OMEN1695, hehe fajnie powiedziane Nie stresuj się Dla pocieszenia powiem ci, ze ja w tym tyg bede wstawać o 3.30

-- 16 wrz 2012, 20:35 --

Pouciekaliście wszyscy?

Lilith, A jakoś nudno przeziębienie atakuje mnie

Lilith, Że niby jak w tej reklamie ? Najskuteczniejsza obroną jest atak ?

Lilith, próbuje Jestem niestety zaopatrzona tylko w rutinoscorbin

virgo21,

zrób sobie ciepła herbate i pod kołdrę

Lilith, kurcze jak mi się nic nie chce,a tu znowu nowy tydz sie zaczyna

-- 16 wrz 2012, 21:16 --

tahela, pod kołdrą juz leze, zjadłam Danio, ale herbaty nie mam

Lilith, Jutro zamierzam zorganizować sobie "undergrandową" terapie i farmakologie zarazem

Lilith, niestety, strasznie szybko ten czas leci

-- 16 wrz 2012, 21:24 --

Głowa mnie strasznie boli z kataru Pogłaskajcie mnie

ale mnie lepetyna naparza.

Lilith, wybywam na okoliczne pola i łąki w poszukiwaniu "mistycznych" grzybów psylocybinowych, a mianowicie legendarnej polskiej łysiczki lancetowatej Swego czasu pradawni szamani walczyli za jej pomocą z nawiedzającymi dusze "demonami", leczyli nimi ciała i umysły Zresztą współczesne badania, przeprowadzane przez wiarygodnych naukowców na temat pozytywnego wpływu psylocybiny w łagodzeniu chorób i zaburzeń psychicznych, dawały całkiem wymierne i nastrajające optymizmem wyniki. Zresztą o wiele gorzej już być i tak nie może, więc nie mam wiele do stracenia Jeżeli "terapia" się powiedzie, opisze ją w dziale "Medycyna niekonwencjonalna"

luk_dig, nie tylko ciebie Jest nas dwóch

virgo21, luk_dig, głaski

Candy14, oj jak dobrze, od razu lepiej

virgo21,

virgo21, to moze wez jakiegos tapsa. Ja akurat nie mam zadnych lekow przeciwbólowych.

Candy14, dzięki

luk_dig, musze sobie aspiryne wziąc bo kurcze jeszcze zachoruje na dobre i dupa bedzie. Przez to ze zmoklam jestem przeziebiona

virgo21, aspiryna od razu postawi cie na nogi. :)

luk_dig, musi bo za wolne w pracy nikt mi nie zapłaci niestety

luk_dig, musi bo za wolne w pracy nikt mi nie zapłaci niestety

nom w ostatnim newsweek'u znalazła się fajna satyra Prostytutka oglasza upadłość z urzędzie

OMEN1695, haha fajne to musialo byc ;d

sam pomysł powala xD

jutro powrot do społeczeństwa

OMEN1695, ooo tak powrót

... gdzie moj glan...

OMEN1695, Jak Ci szkoła nie podchodzi, to pie*dol ją Ja tam mam oficjalnie wykształcenie gimnazjalne i żyję No dobra, może ja nie jestem najlepszym przykładem , ale np. taki Edison, Einstain, Gates na pewnym etapie swojego życia jebneli szkołą w pizdu i zobacz jacy z nich wyrośli wielcy wynalazcy Zresztą edukacja nie zając, nie ucieknie, a człowiek jakby nie było uczy się całe zycie

nie martwie sie szkola jako przybydkiem edukacyjnym tylko ludźmi ktorych tam spotykam... Tylko pedagog kuma, ze dla mnie nadmierny kontakt ze społeczenstwem jest bardziej wyczerpujacy niz dzień na siłce