Skocz do zawartości
Nerwica.com

Poczucie bezpieczenstwa JAK to osiagnac?


ALEZ

Rekomendowane odpowiedzi

W papierach od psychologa, z czasów, gdy jeszcze chodziłem regularnie, mam wpisane, że cechuje mnie zaburzone poczucie bezpieczeństwa. Prawdopodobnie wyniosłem to z domu, gdzie nie miałem za bardzo wsparcia od nikogo. Nawet jak kogos miałem, to czułem się tak samo, mimo, że związki miałem generalnie udane. Myślę, że coś takiego trzeba samemu w sobie wypracować. Pytanie tylko - jak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Destrudo, EHH co tu gadac :/ kiedy czlowiek normalnie funkcjonowal,wychodzil realizowal plany a teraz prawie nie wychodze z domu tylko do pracy i do domu gdy jestem na dworzu lub wsrod ludzi zaraz sie denerwuje mam lęki gdy gdy gdzies jade tez mam leki gdy z kims rozmawiam tez mam napiecie + natretne mysli.Jedynie gdzie sie czuje w miare to dom. ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie wyniosłem to z domu, gdzie nie miałem za bardzo wsparcia od nikogo.
U mnie to najprawdopodobniej wzięło się z ciągłej krytyki i nakazów taty oraz wycofywania się mamy w starciach z nim.

 

kiedy czlowiek normalnie funkcjonowal,wychodzil realizowal plany a teraz prawie nie wychodze z domu tylko do pracy i do domu gdy jestem na dworzu lub wsrod ludzi zaraz sie denerwuje mam lęki gdy gdy gdzies jade tez mam leki gdy z kims rozmawiam tez mam napiecie + natretne mysli.Jedynie gdzie sie czuje w miare to dom. ;/
Też tak mam. Potrafię 'zmusić się' do wyjścia, ale chyba tylko dlatego, bo wiem, że będę otoczona ludźmi przez jakiś określony czas, a potem wrócę do swojego pokoju i będę mogła znowu być sobą. Nie żebym przy innych nie była, ale, wyłączając pojedyńcze osoby czuję taką presję. Jakbym chciała podporządkować swoje zachowanie do oczekiwań innych, mówić co chcą, starać się być interesująca, oddać im decyzję do podjęcia np. gdzie iść czy co robić...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktos wie jak osiagnac poczucie bezpieczenstwa?

*Monika* dała mi do myślenia w tej kwestii :arrow: "jeśli zadbasz o siebie, w sensie, że będziesz mogła liczyć na siebie, wtedy poczujesz się ze sobą bezpieczna. Przekonasz się, że najlepiej jest liczyć na siebie, bez popadania w skrajności."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, czyli, ze ktos jest nieprzywiazany uczuciowo do jakichs osob i nie musi sie martwic czy starczy do pierwszego? no faktycznie to juz jest cos, ale jak ktos sie boi jakichs sytuacji, ktore nie maja z tym duzego zwiazku to tez uchroni? fakt, jest dzieki czemus takiemu wiara we wlasna skutecznosc, ale nie wiem czy to zalatwia sprawe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALEZ, poczucie bezpieczeństwa powinniśmy mieć w sobie wtedy w kazdej sytuacji jakoś damy sobie radę,nie opierać się na innych w jakiejś tylko części nie szukac go u innych być świadomym,ze wszytkie konstrukcje są niestabilne i że jesli sama ze sobą bedziesz się czuła bezpeczna jednoczesnie bedziesz wolna od przywiązania do czegokolwiek i kogokolwiek.To można wypracowac na psychoterapii również i na własna rekę się tego uczyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, czyli, ze ktos jest nieprzywiazany uczuciowo do jakichs osob....?

Chodzi tu raczej o osoby, które zaburzają w Tobie poczucie bezpieczeństwa, jakieś chore związki, patologie... jak najdalej od tego badziewia.

 

-- 01 kwi 2013, 10:28 --

 

ala1983, ........ i nie musi sie martwic czy starczy do pierwszego?

Często aby zacząć nowe życie, zdala od osób czy sytuacji ktore działają na nas destrukcyjnie, potrzebne są właśnie pieniądze.

 

-- 01 kwi 2013, 10:30 --

 

ala1983, ...fakt, jest dzieki czemus takiemu wiara we wlasna skutecznosc, ale nie wiem czy to zalatwia sprawe...

Całkowicie nie załatwia, ale to podstawa na drodze ku bezpieczeństwu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983, ma to sens ;) jednak sprawa sie komplikuje, gdy sytuacja wyjsciowa jest ten brak, wszystkich wymienionych czynnikow.

 

zastanawiam sie czy jest jakas rownolegla opcja, ktora by nie kolidowala a wspierala ta pierwsza, byla katapulta wobec brakow: wiary, pieniedzy, umiejetnosci interpersonalnych.

marzyloby sie jakies bardziej fundamentalne poczucie bezpieczenstwa, mniej zalezne. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zmienny, Ja pracę mam, jednak pieniądze z niej są niewystarczające, abym mogła się sama utrzymać, chyba, że wynajmowałabym u kogoś 1 pokój. Jednak w wieku 30 lat jest to co najmniej śmieszne. Wyjściem jest zmiana pracy na lepiej płatną.

Mam na to 3 opcje. W tym roku na pewno wybiorę jedną z nich. Dłużej nie zniosę tej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba, że wynajmowałabym u kogoś 1 pokój. Jednak w wieku 30 lat jest to co najmniej śmieszne.
no nie wiem czy takie śmieszne mnie jeśli bym chciał się wyprowadzić od rodziców nie stać by było na nic więcej niż pokój u kogoś w domu. Za granicą mieszkałem często w pokojach wieloosobowych mimo że ludzie zarabiali ponad 1 tys euro czy funtów. Takiego człowieka bez fachu i umiejętności jak ja nigdy raczej nie będzie stać na wynajęcie własnego mieszkania,dlatego nie śpieszno mi do usamodzielniania się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ala1983,

oby sie udalo, 3 opcje to calkiem sporo, u mnie dziwnie sie zlozylo, ze najwiekszy brak poczucia bezpieczenstwa przypadl na czas kiedy zarabialem najwiecej. tu jednak doszly czynniki trzecie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×