Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

Smętny Tygrys- nie przejmuj się.. Jak Ci pusto to poczytaj książki- zawsze mnie wypełniają ich światem. Idź do kina. Zorganizuj sobie czas, żeby wykreślić pustkę.

Co do samotności to może spotkaj się z jakimś znajomym, który może nie jest tak blisko Ciebie ale jemu może też się nudzi. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

eh... szkoda tylko, że pozostaje to wszechograniające "nie chce mi się" i zawsze znajdzie się jakieś "ale" - choćby to, że kino to dla mnie cała wyprawa i nie mam z kim do niego iść. książki - zaczęłam z jakieś 5 i żadna mi się nie podoba/nie mogę się na niej skupić. zawsze coś się znajdzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ktoś w tej sprawie musi pojęczeć.

NASI PIĘKNI SIATKARZE PRZEGRALI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

:cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry::cry:

 

Żesz k... jak rano napisałam, że mi forum pomogło, to już wieczorem musiało mi przypier...

naprawdę, to było dla mnie bolesne. Szczególnie, że mój ulubiony siatkarz zagrał słabo i wiem, że czuje się teraz fatalnie.

 

SMETNY TYGRYSKU, pomyśl sobie, że w UK ciągle pada i jest cholernie drogo. A, no i pewnie Twoi znajomi tak se powiedzieli, że jadą na wakacje, a tak naprawdę to zmywają gary :mrgreen:

PS. POlecam film "Niewidoczni" Stephena Frearsa z Audrey Tatou (teraz na DVD, nie wiem czy w ogole szedl w polskich kinach). Cos o emigrantach pracujacych w ang hotelach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

muszę sobie trochę pojęczeć...

Kiedy ja wreszcie przestanę bać się ludzi... mam zadzwonić do określonej osoby, to pół godziny przed wykręceniem numeru muszę brać uspakajające żeby się odważyć zadzwonić i jakoś normalnie do rzeczy gadać.. i tak mam zawsze sucho w gębie jakbym przez cały dzień nic nie piła.

I to poczucie winy.. cały czas mi się śnią sny którego głównym wątkiem jest właśnie poczucie winy.. nie daje mi spokoju..

I te oskarżenia- jesteś niewychowana, bo w takich wypadkach nie piszę się smsów tylko się dzwoni. A co ja mam zrobić skoro nie stać mnie na to nerwowo żeby do kogos zadzwonić? Mam powiedzieć: "Kobieto, ja się ciebie boję, zrozum to wreszcie!" Chciałabym tak jej powiedzieć... ale kim bym wtedy była..........Chyba wole być niewychowana...

uf.. skończyłam.. już nie marudze :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie nie wiem co mam napisac, dzisiejszy dzien nalezy do jednych z bardziej beznadziejnych, tak strasznie mam dosc wszystkiego...

nie tylko ty jeden masz taki dzien jak Cie to pocieszy, wczoraj nie wiedzialem co ze soba zrobic, dzis to samo.....a jutro???? kolejny dzien

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×