Wkurza mnie:

Jest jakaś inna możliwość w Twoim mieście? Ja bym spróbowała nawet taki ostatni raz przed poddaniem się.

zimno

Siła lęków, z którymi staram się żyć normalnie.

Wieczna walka o łazienkę, kurw...

-- 10 wrz 2012, 20:51 --

I moja sytuacja finansowa.

I psychiczna.

Kiya, lubię Cię i chcę Cię lepiej poznać.

aktualnie niewiele...

aaa nie...cyferki

ale tylko troszkę

Wkurza mnie:

że nie mam fajnej, przyjemnej pracy,

że studia za pasem, a ja w dupie, nawet nie zrobilem badań, nie kupiłem fartucha ani przyborów (brak kasy i nie wiem skąd na to wezmę),

że lata mi po pokoju zmutowana biedronka ;/

Ciagle zmeczenie.

Wścibska sąsiadka , która mimo ciężkiej choroby, ciągle powtarza...pani w ogóle chyba nie wychodzi, nie widuję pani

Naprawdę odróżniam ludzi serdecznych od interesujących nie swoimi sprawami, niestety...

Dla osoby, która walczy z lękiem związanym głównie z wychodzeniem, to działa jak płachta na byka, rozumiecie mnie chyba

jasaw, Rozumiemy, nie cierpię ludzi "żyjących " życiem innych.

Oj rozumiem, mnie też wkurzają tacy "czepiacze". Mój kuzyn taki jest, ostatnio wypominał mi że męczę się z depresją, a chce robić sobie granatowy kolor w pokoju. Sam sobie tego losu nie wybrałem.

jasaw, dobrze chociaz ze odr0żniasz....ja mam z tym problem

wkurza mnie ze musze oddac lampę

Nel, jaką lampę?

Kiya, tą co dzis kupiłam...i myslałam ze bedzie z nią inaczej niz jest....grrr a jest źle

Nel, łaa, współczuję

Wkurzyło mnie, że (jak się okazało) zespół, który ostatnio polubiłam, grał w tym roku na Woodstocku - na którym byłam, a zespołu wtedy jeszcze nie znałam

a teraz zobaczyłam ze przegapiłam 6699.....nooooo jestem gapa

-- 11 wrz 2012, 21:11 --

Kiya, no to ty tez jestes gapa ....

dzisiejsza pogoda!

a mnie te cyferki nadal i wciąż

że pół życia wmawiano mi że wiatr opala

dominika92, nie opala, ale pomaga. A czemu twierdzisz teraz, że tak nie jest?

Kiya, no bo tak nie jest. Nie opala. Po prostu nie czuć tak mocno słońca, ale sam w sobie wiatr nie opala...

dominika92, no sam w sobie nie

Kiya, no właśnie A mama mi tak całe życie mówiła. Że wiatr opala. Jak mój P. to usłyszał to dopiero mnie wyprowadził z błędu i tarzał się ze śmiechu. Ale wiem to już jakieś 2 lata przy okazji rozmowy mi się przypomniało

dominika92, biedactwo Ty moje

Kiya,