Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.

slow motion, zazdroszcze silnej woli...

dominika92, jak fajnie , a rogalika se zjedz, no bez przesady, jeden Cię nie zbawi ...

bretta, jeden nie, ale wiesz jak to jest..powiesz sobie, że zjesz jednego a potem z jednego robi się 5 Ale na śniadanko z mleczkiem :)

bretta, też uważam, że pyszny rogalik dominika92, nie zaszkodzi

Och, zjadłabym...

kobitki tylko skąd wziąć silną wolę i zjeść jednego a nie wszystkie?

bo jak już się poczuje ten boski smak..

dominika92, "odspacerujesz" i te pięć. Ja raz w tygodniu, mimo cukrzycy, odpuszczam sobie i "świętuję". Nie można się katować

Dzień 12

S: owsianka + green tea + śliwki

II Ś: duszona cebula + 2 małe kromki chleba razowego

O: gołąbek ziemniaczany + mała szklanka malin

P: baton nestle fitness + green tea

K: mortadela( nie moglam się powstrzymać ) + 2 male kromki chleba razowego

bratek.

slow motion, trudno tak dostosować jedzenie do faceta... Twojemu się nic nie stanie jak schudnie, ale mój i jego BMI 16... gdyby jeszcze schudł to by chyba zniknął, a jak widzi że ja nie jem to też nie chce jeść... więc muszę się czasem 'poświęcić' ...

bretta, najlepiej na czas diety zrobić sobie przerwę

Ja dzisiaj dałam ciała

Ś: owsianka z malinami i bananem + green tea

II Ś: 2 małe kromki chleba ze słonecznikiem + mortadelka

O: mała porcja karkówki i ziemniaków purre, a do tego surówka + green tea

P i K: 5 ciastek HIT

Już dziś nic nie jem, a nawet glodna nie jestem. Tak to jest jak się napotyka w domu na słodkości.

Ale za to dochodzi teraz codzienny wysiłek fizyczny. Chodzę na rehabilitację ok 3 km( w dwie strony), a dziś jeszcze bawiłam się z 7 kilogramowym chrześniakiem

a dziś jeszcze bawiłam się z 7 kilogramowym chrześniakiem

klamczucha_88, fakt, chyba muszę sobie taki sprawić

Ja raz w tygodniu, mimo cukrzycy, odpuszczam sobie i "świętuję".

madra kobieta Trzeba smakowac zycie a nie sie nim katowac

a najlepiej dwa

slow motion, ja mam 2 x 4 kg, ale moje nie są takie "żywe".

-- 04 wrz 2012, 19:27 --

ehh, dziwnie to zabrzmiało... już prostuje - chodziło mi o prawdziwe ciężarki

A ja dziś miałam pizzę. Szatan był pod moim drzwiami i podrzucił ulotkę, że 2 w cenie 1

klamczucha_88, 4 kg to za malo .. bierz po 7 i dodaj jeszcze ze 3 godziny cwiczen.. 5 to tez stanowczo za malo

L.E., szatan zawsze kusi Ja be3de tydzien u znajomych a ona swietnie gotuje to dopiero bedzie kuszenie Candy

Candy14, nie pomyliło Ci się z inną dziwcyzną co ćwiczy po parę godzin dziennie?

ja dziś też kiepsko

Ś: dwa rogaliki

II śniadanie: kanapka razowy chleb z pastellą

w międzyczasie kolejna kanapka jw.

Obiad: sałatka i duuuuuuuuużo piersi z kurczaka w panierce

K: 2 kawałki mięsa w panierce

ale jutro będzie stepper

dominika92, ups.. mozliwe

chciałabym dołączyć do Was. schudnąć z 2-4 kg. spróbuję od dzisiaj. mam nadzieję, ze nikt mnie nie będzie kusić dobrym obiadem czy jakimś deserem... bo to nie ułatwi mi zadania ;d i oczywiście dojdą ćwiczenia jakieś, mam rowerek w domu, to sobie pojeżdżę. chociaż najbardziej, to chciałabym brzuszek zrzucić

zobaczymy, co z tego wyjdzie.

bretta, Mogę wam trochę oddać,mam prawie 30 .

Nie potrafię się za diabły zmotywować do diety dla siebie , oprócz tego nie mam pomysłu na hmm, posiłki w "międzyczasie", (coś coby przygotować szybko,tanio,w miarę zdrowo ) to też jest pewien problem...

Dobra,przeczyszczające mam,silną wolę mam,żrec mi się nie chce....zaczynamy

ciesze się, że kilka osób dołączyło to nie będę sama

człowiek nerwica, środki przeczyszczające??

Stark, nooo, mojemu to by się przydało tak z +20kg jak nic, chętnie oddałabym mu swoje .

slow motion, ej, jaka sama?

bretta, poprawka

to nie będziemy tylko we dwie

slow motion, a ja?

Dziś będzie stepper, juuuupi Plus koleżanka ułożyła mi podobno jakiś racjonalny jadłospis