Mój dzisiejszy dzień

Byłam na cmentarzu. Ten wyjazd budził we mnie mieszane uczucia. Ale udało się. Czuję się z tym dobrze.

jasaw, dzielna kobietka

Candy14, dziękuję Ci...teraz już mi zupełnie dobrze

z melancholijnym usposobieniem, bo spotkałam JEGO przyjaciół, oni tez byli przez jakiś czas moją paczką..szczerze to tak za nim teraz tęsknię, że nic nie jest w stanie tego przyćmić

roxaneczka37... jego przyjaciół? Znam osobę, która po rozpadzie związku straciła najbliższe osoby, tylko dlatego że były bardziej jego przyjaciółmi niż jej... Mam nadzieję, że u Ciebie to nie jest tak skrajny przypadek i nie straciłaś wszystkich.

kiszka

bigfish, ziemniaczana? uwielbiam

posprzątałam drugi pokój tak jak było w założeniu. Teraz mogę odpoczywać, oglądać serial i czytać.

Oby jutro było lepiej, bo dzisiaj do bani

Udany dzień dzisiaj, pojechałem do rodziny na obiad.

O wiele lepiej się czułem niż ostatnim razem ( z 3 miesiące temu) i na ulicy i w ich towarzystwie.

coraz gorszy za sprawą mamy i siostr. Jestem w ich oczach nikim, ale juz niedlugo zostaną sobie same, gdy wyjade. Wtedy kady bedzie zył sb tak jak tego chce

Wieje nudą...

Wieje nudą...

na nudę najlepsze seriale :)

Not for me

Fajny bo była moja chrześniaczka tylko ten ból głowy daje mi do wiwatu

Pełen obaw... nie chcę praktyk, nie chcę końca wakacji

dziwny jets ten dzien, bo jeszcze rok temu zaczynałam kolejny rok szkolny, byłam pewna siebie, zwarta i gotowa na wszystko co przyniesie ten rok. Teraz siedze i pisze na tym forum, a ato co było zostalo juz tylko zajebistym wspomnieniem

roxaneczka37,

Pielęgnuj te zajebiste wspomnienia

Wierzę że jeszcze nie jedno fajne w życiu Cię spotka

roxaneczka37,

Pielęgnuj te zajebiste wspomnienia

Wierzę że jeszcze nie jedno fajne w życiu Cię spotka

Dziekuje za miłe słowa. OBY :) Tego samego zyczę :)

Odrobaczyłam psiaki.Kupiłam im książeczki zdrowia.Umyłam miski,poidła.Czyli dzień udany.Tylko legowisko im kupiłam,a okazało się za małe.Jeśli nie będą chciały spać to postaram się wymienić.

Poza tym pozałatwiałam co miałam do załatwienia.Git

kasiątko, nieżle

-- 03 wrz 2012, 14:16 --

Miło zrealizować swoje plany..

kasiątko, ale Ty czule dbasz o te pieski :)

Siedze w pracy od 11. Ale wstalam dzis o 5 i teraz mi sie tak bardzo chce spac. Nie wytrzymie

do której w pracy jestes?

Lukrecja., trzymam kciukiza Ciebie

rozpoczęcie w klasie dekli?