Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

człowiek nerwica, oczywiscie, ze seks nie jest najwazniejszy ale wyobrazasz sobie cale zycie z kims kto ma zupelnie rozne libido niz Ty i Cie nie zaspokaja? Przeciez taki zwiazek wczesniej czy pozniej i tak sie rozleci..i to w najlepszym wypadku o ile stac bedzie nas na uczciwosc a nie skoki w bok

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy nie atakuj tylko dlatego,że się z Tobą nie zgadza w tej kwestii.Pamiętaj że ludzie są różni:)

Życie bez seksu też jest możliwe:).

A jeżeli akurat znajdę osobę która mnie że tak powiem zaspokaja za pierwszym razem?(w Senshi ze pierwsza kobieta i juz taka ktora zaspokaja moje potrzeby) to może się udać taki związek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, gdzie widzisz atak? Zadalam pytanie jedynie

 

Życie bez seksu też jest możliwe:).

No jak najbardziej :D tyle, ze nie dla mnie wiec pisze ze swojego punktu widzenia

 

A jeżeli akurat znajdę osobę która mnie że tak powiem zaspokaja za pierwszym razem?(w Senshi ze pierwsza kobieta i juz taka ktora zaspokaja moje potrzeby) to może się udać taki związek?

O ile Ty rowniez bedziesz mial szczescie zapokajac ja to czemu nie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli co? Lepiej puszczać się z kobietami na prawo i lewo?Zdradzać partnerkę/partnera żeby sobie poużywać?....bo jak nie będę skakał z kwiatka na kwiatek to potem nioe zbuduje normalnego związku?

A czemu od razu "puszczać się " ? może po prostu zbierać doświadczenia jak w każdej dziedzinie życia ? lepiej coś wiedzieć czy czegoś nie wiedzieć ? lepiej coś umieć czy czegoś nie umieć ?

Wogóle od kiedy seks jest taki ważny?A gdzie inne rzeczy?Życie nie kończy się na seksie.

Udany związek składa się z wielu komponentów, satysfakcjonujące pożycie to jeden z najważniejszych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudak eee nazywajmy rzeczy po imieniu...Takie skakanie z kwiatka na kwiatek bez jakichkolwiek uczuć to puszczanie sie.Mam puszczać się żeby nabrać doświadczenia?

 

-- Cz sie 30, 2012 2:39 pm --

 

Poza tym na podstawie takiej,że najważniejszy jest seks powstają potem związki typu: "Ojej jaki on jest zły nieczuły i nie pasujemy do siebie" albo "On mnie bije i poniża i pije alkohol.."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cudak eee nazywajmy rzeczy po imieniu...Takie skakanie z kwiatka na kwiatek bez jakichkolwiek uczuć to puszczanie sie.Mam puszczać się żeby nabrać doświadczenia?

Bez uczuć to puszczanie się, nom. Zostawia po sobie nieprzyjemnego moralniaka. Ale przecież to tylko od nas zależy, czy łączymy seks z emocjami, czy nie.... A tych emocji może być cała skala: od sympatii, przyjaźni, zaufania, zauroczenia po miłość.

Poza tym na podstawie takiej,że najważniejszy jest seks powstają potem związki typu: "Ojej jaki on jest zły nieczuły i nie pasujemy do siebie" albo "On mnie bije i poniża i pije alkohol.."

No i tu przydaje się doświadczenie... żeby seks nas nie zamroczył na tyle, ze z tego powodu tkwi się w toksycznej relacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seks jest taka sama potrzeba jak jedzenie czy sen... kiedy go brakuje odczuwamy fizyczne i psychiczne skutki. Nie istnieje dla mnie termin "puszczanie sie" co dziwne jest to okreslenie tylko w stosunku do kobiet. Faceci jakos sie nie puszczaja ..oni zaliczaja, nabywaja doswiadczenia. Mam ochote na seks ide z kims do lozka kogo lubie...przeciez nie musze go kochac zeby zaspokoic potrzebe. W innym wypadku kobiety nie bedace w zwiazkach musialyby tlumic swoje pragnienia zeby nie zyskac miana "puszczalskiej". Wiadomo, ze seks z ukochana osoba smakuje lepiej ale nie kazdy ma to szczescie zeby spotkac ukochana/ukochanego. Wszystkich moich kochankow po rozwodzie a przed stalym zwiazkiem lubilam i dobrze sie z nimi bawilam. Mozecie mnie za to ukamieniowac :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seks jest taka sama potrzeba jak jedzenie czy sen... kiedy go brakuje odczuwamy fizyczne i psychiczne skutki
potrzeba fizjologiczna to prawda ale jednak można żyć dziesiątki lat ba całe życie bez seksu i się nie umrze z tego powodu tak jak bez jedzenia czy picia ale co to za życie. ;)

A co "puszczania się" to kobieta która często to robi z różnymi facetami to puszczalska,qrwa jest a facet macho, superfacet w społecznym odbiorze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy rozumiem jezeli np dana osoba i facet nie są w innych związkach wtedy jak eee robią "to" :_.Wtedy to jeszcze dla mnie jest do zrozumienia.Bo jeżeli któraś ze stron jest z kimś w związku a kocha się z kochanką/kochankiem to jest to dla mnie niedopuszczalne.Ale nie o tym...Konkluzja: nie ułoże sobie życia bo nie mam wyglądu.To trzeba mieć by uprawiać seks...i być szczęśliwym w związku.Powalony ten świat,nie pasuję do niego.Nie pasuję nigdzie i nikomu..Nienawidzę siebie.Gardzę tym czymś czym jestem.zero bez wyglądu z grubym ryjem i bez charakteru.KUrwa jak ja siebie nienawidzę

Byle debil jest ode mnie lepszy.Każdy jest lepszy.Kurwa nie mam siły już.Nie mam siły na życie....

Kurwa dlaczego taki jestem?Dajcie mi ostrzeżenie za klnięcie..po prostu rzygać sobą mi się chce.Gorszy dzień mam...

 

-- Cz sie 30, 2012 4:23 pm --

 

Kurwa i jeszcze te jebane ataki paniki...kurwa mać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Konkluzja: nie ułoże sobie życia bo nie mam wyglądu.

gdyby to tylko od wyglądu zależało to ja bym problemów z znalezieniem partnerki nie miał, często widzę mniej atrakcyjnych facetow( ja sam też jakiś wybitny nie jestem) z ładnymi kobietami no ale oni mają dobrą gadkę, kasę, pewność siebie, są męscy itd a to się liczy u facetów głównie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potrzeba fizjologiczna to prawda ale jednak można żyć dziesiątki lat ba całe życie bez seksu i się nie umrze z tego powodu

Pewnie, ze sie nie umrze :) No i duzo zalezy od temperamentu... jak ktos ma niskie libido to mu wszystko jedno a jak ktos wysokie to brak seksu boli. Nigdy nie widziales kobiet , ktore po dobrym seksie fruwaja nad ziemia niemalze i kochaja caly swiat i takich ktorym seksu brakuje wiec zajmuja sie plotami i najchetniej inne kobiety utopilyby w lyzce wody? ;)

.Konkluzja: nie ułoże sobie życia bo nie mam wyglądu.

Gdyby tak bylo to nigdy nikogo bym nie miala... a jednak pociagam mezczyzn pomimo braku urody. Chyba jednak nie tylko uroda jest wazna ale i to cos co wyplywa ze srodka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie, ze sie nie umrze :) No i duzo zalezy od temperamentu... jak ktos ma niskie libido to mu wszystko jedno a jak ktos wysokie to brak seksu boli. Nigdy nie widziales kobiet , ktore po dobrym seksie fruwaja nad ziemia niemalze i kochaja caly swiat i takich ktorym seksu brakuje wiec zajmuja sie plotami i najchetniej inne kobiety utopilyby w lyzce wody?

ja mam na szczęście albo i niesczęcie niskie ale wiem że wielu facetów nie może tygodnia wytrzymać bez seksu i nie wyobrażałoby sobie braku seksu przez lata i dziwiło się mi że ja tak mogę jestem w stanie egzystować bo oni to nawet potrafili ryzykować z wstrętnymi narkomankami, paniami zulicy jak mieli taka potrzebę. Zawsze zazdrościłem takim facetom to takie męskie mi się wydaje ja tylko po alkoholu większej ilości czasem mam taki popęd ale czysto psychiczny bardziej bo wiadomo że za pijany byłbym na jakiś seks.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

potrafili ryzykować z wstrętnymi narkomankami, paniami zulicy jak mieli taka potrzebę. Zawsze zazdrościłem takim facetom to takie męskie

Nie wiem czy meskie.. rozroznijmy zaspokajanie popedu od zwierzecego zaspokajania popedu. Jakbym miala isc z jakims zapyzialym facetem to juz wole wibrator

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja znam związki gdzie ludzie nie spali ze sobą aż do ślubu.

Super związki. Polecam każdemu.

 

Pewnie może tak być, może nie każdy odczuwa potrzebę fizycznej bliskości, albo ją powstrzymuje, albo nie wiem co jeszcze. Ale nie wiem czy jest to warte polecenia każdemu, po ślubie można się rozczarować, może się okazać że każdy ma inne oczekiwania, których partnerzy nie poznali przed ślubem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niektórzy ulegają chyba kościelnej propagandzie. Miałem znajomego w sumie spoko koleś on i jego żona do ślubu byli czyści chyba są dalej razem nie ma kontaktu z nimi ale on uważał każdą dziewczynę która sypia przed ślubem za zdzirę i miał pretensje do dziewczyn które biorą ślub kościelny że współżyły przed nim że nie powinny dostać ślubu i nosić białej sukni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo że nigdy w związku nie byłem, a moje jedyne doświadczenie to jazda na ręcznym (ta szczerość), to również uważam że seks dopiero po ślubie to totalna bzdura...nie mówię żeby po 2 dniach znajomości robić to czy tamto...ale tyle lat do ślubu, cóż za długo trochę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×