za wrazliwy na zycie w tym swiecie !!!

Taki mi sie wydaje, wszystko biorę na poważnie, brak mi luzu, przejmuje sie rzeczami, które dla ogółu ludzi sa detalami a dla mnie wielkim problemem. Sam jestem sobie antagonistyczny do tego stopnia to tak mnie meczy ze czasem nie mam ochoty istnieć. Co mam ze sobą zrobić bo sam nie wiem.

depresyjny21lat, Chodzisz na terapie?tam mógłbyś przepracować swoje problemy

Svafa, nigdzie nie chodzę, nikomu o tym nie mowie, trwam z tym w samotności

nie wiem jak za to wszystko się nawet zabrać

depresyjny21lat, sio na terapie !przecież nie możesz się zapadać w taki smutek

dlaczego nie wiesz jak się masz za to zabrać?

Niestety kolego, jedyne wyjście to "chwycić się za mordę", i osrywać ludzi,przeć na przód,psycholog czy inni mogą w tym pomóc,ale większość w twojej mocy.

nie lubię zwierzać się komuś tak bezpośrednio z moich problemów to bardzo krepujące dla mnie, zawsze wszystko zamykałem w sobie i to jakoś tłumiłem

nie lubię zwierzać się komuś tak bezpośrednio

wymowka

nie lubię zwierzać się komuś tak bezpośrednio z moich problemów to bardzo krepujące dla mnie, zawsze wszystko zamykałem w sobie i to jakoś tłumiłem

Twoje życie będzie szare i trudne jeśli tego nie zwalczysz

Candy14, to nie wymówka tylko trauma

trauma jest świetną wymówką

depresyjny21lat, przecież chyba żle z tym co jest?chesz to zmienić?ale coś muszisz z robić w tym kierunku Ty sam.

dobra muszę pomyśleć co i jak i podjąć jakąś decyzje

depresyjny21lat, własnie tak zastanów się na spokojnie i powodzenia

Svafa, dzięki

zostań Buddą

Taki mi sie wydaje, wszystko biorę na poważnie, brak mi luzu, przejmuje sie rzeczami, które dla ogółu ludzi sa detalami a dla mnie wielkim problemem. Sam jestem sobie antagonistyczny do tego stopnia to tak mnie meczy ze czasem nie mam ochoty istnieć. Co mam ze sobą zrobić bo sam nie wiem.

Czasem wiem jak się czujesz. I jest to bardzo ale to bardzo nieprzyjemne uczucie. Aż mdli z nerwów.

Mushroom, tak właśnie podobnie się czuje

myślę ze żadne słowa w pełni nie wyważą tych myśli, tego stanu świadomość

Podejmuj jakąś decyzje co z tym zrobić jak zmienic ta sytuacje bys

tak sie nie meczył sam ze soba ja czekam az napiszesz jestem zadowolony,lub jest lepiej,Czekam na cos pozytywnego trzymam kciuki by Ci sie udało :)

Też słyszałam, że jestem zbyt wrażliwa, żeby żyć na tym świecie...

No ale do rzeczy. Myślę, że najlepiej byłoby gdybyś porozmawiał na ten temat z psychologiem, albo z chociażby z zaufanym przyjacielem. Musisz nauczyć się mówić, choć wiem, że to łatwe nie jest. Niestety jest to konieczne, bo inaczej pozostaniesz tym samotnym, niezrozumianym i nieszczęśliwym... Zbyt wrażliwym, żeby wypowiedzieć na głos swoje myśli, żeby powiedzieć o tym co boli. Ale wierz mi, tak trzeba.

klamczucha_88, Svafa, teraz jestem tak bezsilny ze już mi na niczym nie zależny, te życie kiedyś minie a ja wraz z min i wszytko będzie w porządku

Proszę ,nie znikaj

Tu i teraz jesteś Ważny

-- 01 wrz 2012, 20:28 --

Proszę ,nie znikaj

Tu i teraz jesteś Ważny

ja będę nadal trwał ale bez radości życia ale jednak....

odpokutuje tu życie aby potem mieć nadzieje na coś więcej

Depresyjny 21 wiesz co?polowa tutaj ludzi jest za wrazliwa ,ale

dlatego chorują wiec Ty tez sobie poradzisz musisz tylko chciec.

depresyjny21lat, dokładnie, musisz chcieć. To jest pierwszy i najważniejszy warunek. Jeśli będziesz chciał, nawet porażki będzie łatwiej znieść. Nie poddawaj się.

Svafa, klamczucha_88, na razie jestem w stanie niemożności, w marazmie i nie wiem czego chce