Nowenna pompejska - cudowna pomoc

stokrotka345, cytujesz czyjes slowa... nie jest to Twoja opinia, Twoje przemyslenia na temat

Modlitwa taka działa jak mantra ,powtarzanie czegoś w kółko z wiarą ,że to pomoże =autosugestia

Inna forma relaksjacji

Słuchaj jeżeli znasz jakąś pomocną "mantrę" to dawaj :) Ja znam taką i wielu już pomogła. Zaczęłam ten temat na tym forum a nie np na samochodowym bo ufam że są tu osoby które potrzebują nadziei, wiary i chociaż 10tkę różańca spróbują odmówić, chociaż spróbują. "Twoja wiara Cię uzdrowiła"

Kalebx3, tak czaje.

Przecież koronkę odmawiasz na różańcu. Jestem zwolenniczka i tego i tego.

Wciąż o to samo proszę. A tu lipa. Może tako maja droga. Nie zrażam się nadal się modlę. W chwilach spokoju, radości i goryczy nie odchodzę.

 

Witaj Stokrotka,

fajnie ,że są jeszcze na tym Forum ludzie wierzący i mówiący o BOGU , Mocy , która uzdrawia ,( jak chce ,nawet przez lekarstwa).Do Twoich powyższych słów pozwól ,że odniosę sie w najbliższym czasie( teraz nie mam za dużo czasu -obowiązki ojca i męża ) O tym co poruszyłaś można pisać prace teologiczne...czaisz.

Kalebx3 pomogę Ci tylko trwaj!

Agg ,trwam .

A jak chcesz mi pomóc? I w czym ? Sama najlepiej wiesz,przeważnie każdy ma jakieś słabości i niemoce( tutaj na tym Forum ,ale nie tylko),w które Szatan z upodobaniem uderza. Ja też mam cztery demony i wiem jak je wypędzić,ale potrzeba sił i Łaski Bożej ( z Wysoka) ,determinacji i pragnienia zdrowia , pokoju ,< spokoju umysłu- mi tego szczególnie>,bardziej niż wygody ," ciepłych kapci" i telewizorka z odprężającym filmikiem ,etc.

Z Bogiem.

Candy 14 , dla mnie jesteś Adwokatem Diabła i dobrze ,że w takim wydaniu( dla mnie) występujesz na Scenie.

Lubię Ciebie i Twoje cięte ( acz często trafne uwagi) ,dają do myślenia...nawet pomimo ,że ja lub moja radykalna Wiara Cie przeraża.

Pozdrawiam .

Z BOGIEM !

Kalebx3, nie wierze w Boga wiec i nie wierze w Diabla Zło i dobro jest w nas. Wciaz zmagamy sie z nim i probujemy znalezc rownowage pomiedzy dobrem a zlem. Staram sie nie czynic zla nie ze strachu przed kara ale z wewnetrznej potrzeby.

ja mam na oku nowy biznes który w Polsce zawsze się opłaca, dostane objawienia i ukaże mi się Maryja albo Jezus. Później pielgrzymi i sakroturyści będą przybywać do mnie mej posiadłości składać datki a także będą nocować i jeść przez co biznes będzie się kręcił cały rok a nie 2 miesiące jak to nad morzem. Ba nawet mam źródełko własne które może stać się święte mogę zacząć ta wodę butelkować i sprzedawać no ale z tego co wiem to Kościół instytucjonalny nieprzychylnie patrzy na takie objawienia ale lud przy dobrym PR i zorganizowaniu jakiś cudów to kupi. Dobrze żeby mi jesz z unii europejskiej dali jakieś fundusze na rozkręcenie tego biznesu

carlosbueno, Ja mam dla Ciebie lepszy pomysł. Napisz książkę pod tytułem: "1000 najgłupszych pomysłów na życie"

carlosbueno, Ja mam dla Ciebie lepszy pomysł. Napisz książkę pod tytułem: "1000 najgłupszych pomysłów na życie"

czemu tylko 1000 a nie milion gdyby tylko za te głupie pomysły coś dawali

carlosbueno, to może zrobisz sobie stygmaty. Trzeba być wiarygodnym

a odnośnie stygmatów to bywało że ludzie je mieli nie w miejscach które miał Jezus na prawdę tylko tam gdzie się im wydawało że je miał.

ja mam na oku nowy biznes który w Polsce zawsze się opłaca, dostane objawienia i ukaże mi się Maryja albo Jezus. Później pielgrzymi i sakroturyści będą przybywać do mnie mej posiadłości składać datki a także będą nocować i jeść przez co biznes będzie się kręcił cały rok a nie 2 miesiące jak to nad morzem. Ba nawet mam źródełko własne które może stać się święte mogę zacząć ta wodę butelkować i sprzedawać no ale z tego co wiem to Kościół instytucjonalny nieprzychylnie patrzy na takie objawienia ale lud przy dobrym PR i zorganizowaniu jakiś cudów to kupi. Dobrze żeby mi jesz z unii europejskiej dali jakieś fundusze na rozkręcenie tego biznesu

@Carlosie, jak zbijesz kasę to znaczy ze Ci pomogła nowenna pompejańska podrzucam inny pomysł - niech Ci sie pokaże Jezus na toście albo placku ziemniaczanym, sprzedaż go później w necie proste i opłacalne

Dobre! W końcu ktoś drze łacha z pseudostygmaktyków i pseudoobjawień! Ze też znajdują się ludzie którzy w to wierzą :) O i to jest naiwność! :)

-- 27 sie 2012, 20:09 --

A co do tej modlitwy to szanujmy się nawzajem Ja szanuję Wasze wątpliwości i dystans a co za tym idzie brak wiary ale i Wy uszanujcie moje jej posiadanie. Ale fajni jesteście!

Posmaruj się dżemem i powidłami to już będzie, że masz stygmaty.

Posmaruj się dżemem i powidłami to już będzie, że masz stygmaty.

Mi to delikatnie trąca fetyszyzmem ale mogę się mylić

Stokrotka345 napisala

Mi osobiście najbardziej potrzeba ''pokoju w sercu''.

< spokoju umysłu- mi tego szczególnie ,brakuje, napisał Kalebx3.

Stokrotka ,śpiewało przed laty " Raz,Dwa Trzy" : " Każdemu czegoś brak

jednym spokoju w myślach ,

innym wokoło serc...

pięknych prawd i mądrych słów..."

Z BOGIEM .

.

-- 28 sie 2012, 14:43 --

Hans napisał(a):

Posmaruj się dżemem i powidłami to już będzie, że masz stygmaty.

 

Mi to delikatnie trąca fetyszyzmem ale mogę się mylić

 

 

Wychodzi stygmaty dżemowo-powidłowe w wydaniu fetyszystów ,ew. dziwaków w najróżniejszych odcieniach śliwkowych

Pozdro.

A ja jadę jutro w miejsce gdzie Pan Miłosierny szczególnie działa i uzdrawia poranione osoby ! I jedziecie tam ze mną ! Wszyscy! :)

-- 02 wrz 2012, 18:27 --

Wielu z Was zły pokaleczył, a on boi się różańca, odmawiajcie go, proszę. Jak potrzebujecie pomocy w modlitwie piszcie na pw.

-- 02 wrz 2012, 18:30 --

Wy wiecie jak się objawiają ataki choroby, zacznijcie wtedy odmawiać różaniec, nawet na palcach.

-- 02 wrz 2012, 18:32 --

Wielu z Was zły pokaleczył, a on boi się różańca, odmawiajcie go, proszę. Jak potrzebujecie pomocy w modlitwie piszcie na pw.

Wy wiecie jak się objawiają ataki choroby, zacznijcie wtedy odmawiać różaniec, nawet na palcach.