"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

wiem ale ja mam ich więcej przegranych no ale nie ma się czym szczycić. Ale 21 12 2012 się zbliża i może skończą się me męki.

skrzywdzę Cię kiedyś... i zrobię to przed tą datą

Kiya, każdy przeżyty dzień, to wygrany dzień

czyli z wegetacji należy się cieszyć?

wiem ale ja mam ich więcej przegranych no ale nie ma się czym szczycić. Ale 21 12 2012 się zbliża i może skończą się me męki.

skrzywdzę Cię kiedyś... i zrobię to przed tą datą

Chcesz mnie pobić, uważasz że masz szansę

carlosbueno, jakbyś tak zaczął mówić o śmierci w odpowiedni sposób, na przykład w stylu Edgara Allana Poe

Widzisz jaki jestem do bani, nawet o śmierci nie umiem mówić odpowiednio

Mushroom, nie wiem. ja uważam, że po prostu jeśli jesteśmy zdolni do myśli samobójczych a nawet czynów samobójczych, to jeśli przeżyjemy dzień, jest to dla nas pewnego rodzaju nagroda. wygraliśmy. i nie mówię tu o cieszeniu się, bo do tego to daleko... po prostu to tylko moje takie myślenie.

carlosbueno, może nie siłą, ale znajdę jakiś sposób. Zresztą przecież Tobie to będzie na rękę

Hmm....ostatnio nie mogę już nawet przez neta z ludźmi gadać. Ciągle wpadam w panikę, przy każdej odpowiedzi i tym, co piszę, że wszyscy mnie nienawidzą, mój umysł jest wypełniony tą myślą, że mają mnie za wariatkę i nie ma na to wpływu, co kto pisze, nie potrafię już na to patrzeć realnie. Paranoja jakaś totalna.

Wielkie cierpienie. Prośba o sen.

Witam!

Poszukuję osoby na forum, która mogłaby sprzedać swoje niepotrzebne Jej już leki.

Czy jest tu takowa osoba, i ewentualnie gdzie Ją znaleźć?

Dziękuję

pozdrawiam.

A to to nie jest przypadkiem nielegalne?

Nie mam aktualnie wiedzy, czy odstąpienie swoich leków potrzebującemu koledze narusza polski porządek prawny.

Leonidof, dlaczego nie pójdziesz do specjalisty?

Na forum prosi się o nie pisanie takowych postów Regulamin Forum.

zle, sama nie wiem o co mi chodzi, zaczely byc u mnie zmiany po zalobie rocznej, zaczelo sie cos dziac pozytywnie ale moja reakcja jest dziwna, nie ciesze sie, same nerwy, niepokoj i niechec, juz nie radze sobie

Moniko, nie zapoznawszy się dostatecznie wnikliwie w regulamin niniejszego forum, zadałem pytanie, które w swej treści okazało się że, stanowi naruszenie jego postanowień.

Pouczony przez Ciebie, i mający już należną wiedzę w tej kwestii, nie będę stawiał takowych pytań.

Dziękuję.

Pozdrawiam.

Dlaczego nie mogę być taka jak zwykłe dziewczyny w moim wieku?

Dlaczego nie mogę być szczęśliwy i normalnie funkcjonować, nie zadając sobie pytań, do których dla zwykłego człowieka i tak nie znajdzie się odpowiedzi ?

Nie mam aktualnie wiedzy, czy odstąpienie swoich leków potrzebującemu koledze narusza polski porządek prawny.

Pierdol "polski porządek prawny" Jest socjalistyczny, z czego wynika, że i totalitarny To są Twoje leki i z moralnego punktu widzenia możesz z nimi zrobić co zechcesz i dać je komu tylko zechcesz (Po ch*j w ogóle to pytanie ? Rozumiem, że uwielbiasz przestrzegać rozmaitych kretyńskich przepisów prawnych ? Daj te leki najzwyczajniej w świecie swojemu potrzebującemu koledze i nawet się o takie sprawy głośno nie pytaj ) Miejmy nadzieję, że kiedyś dożyjemy liberalnych czasów

-----------------------------------------------------------------------

A dobra, bo nie doczytałem Myślałem, że Ty chcesz komuś coś odstąpić

mam dość

dominika92, tulę

zaczyna mnie się chcieć płakać

Wkurza mnie moja matka niemiłosiernie. Jak tylko ktoś przyjdzie, to się mną chwali, jakie to znakomite wyniki mam, jak to dobrze pisałam testy, oceny, inne pierdoły, a jak nikogo z gości w domu nie ma, to wyzywa od poje*anych, popier*olonych bachorów, które nie powinny istnieć, bo tylko psują jej życie, że jestem najgorszym, co ją spotkało itd itd

Jestem glupia, brzydka i nikt mnie nie lubi.

Kiya, ja Cię lubię

Abbey, jakbys mnie lubila to zwrocilabys sie do mnie choc raz w chwili kryzysu...

Kiya, daj spokój Gosiak w pracy Cię lubimy

-- 23 sie 2012, 19:44 --

ja mam odstające uszy

Jestem glupia, brzydka i nikt mnie nie lubi.

Mam podobne przemyślenia w stosunku do swojej osoby.