Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

To jest świetna kombinacja, oba leki się uzupełniają. To połączenie pro-motywacyjne i poprawiające nastrój i energię. Pozatym nie obniżające libido a wręcz go podnoszące.

 

Tylko, że kasa...oba leki są drogie a połączenie tych leków w ich dobrych dawkach (300 mg wellbutrinu i 30 mg mirtazapiny) to miesięczny koszt leczenia zahaczający o 200 zł...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No aż mnie serce zakuło "200" na miesięczną kuracje, paroksetyna to bym się pół roku leczył za 200zł ;) Ale co zrobić, trza się jakoś ratować, ze mnie depresja robi niestety inwalidę życiowego, nie mogę funkcjonować bez leków bo co 3-4 miechy nowy epizod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że to i to. U mnie na wellbutrinie nastąpiła znaczna poprawa koncentracji i motywacji, ale nigdy nie próbowałem edronaxu więc Ci nie powiem, musiałbyś się sam przekonać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale tak teoretycznie,znasz się na lekach,neuroprzekaznikach,mechanizmach działania leków,receptorach na ,które dane leki działają

Za koncentrację odpowiada noradrenalina czy bardziej dopamina?

Apropos jestem kobieta nie facetem :smile: Napisałeś w rodzaju meskim :D

 

-- 17 sie 2012, 10:07 --

 

Popiół ze mnie też depresja uczyniła wrak człowieka w epizodze wogole nie wychodzę z domu (lęki) i prawie nie wstaje z łóżka.2 miechy bez leków i wszystko wraca.Takze bardzo dobrze Ciebie rozumiem.

 

-- 17 sie 2012, 10:23 --

 

Popiół, mnie mirtazapina"zamykała"rano ciężko się było dobudzic,a bupropion ma pobudzać wg mnie to nie jest dobry miks,bo bupropion może nie mieć siły przebić się przez uspakajające działanie mirtazapiny Podkreślam to tylko moja opinia

 

Dolozylam kiedyś edronax do paroxetyny,edro też działa pobudzająco i wtedy u mnie uspokajają a paroxetyna zniosła zupełnie pobudzenie po edro.(na pobudzeniu mi wtedy zależało,bo paro za bardzo uspokajala)

 

-- 17 sie 2012, 10:26 --

 

Ale tak teoretycznie,znasz się na lekach,neuroprzekaznikach,mechanizmach działania leków,receptorach na ,które dane leki działają

Za koncentrację odpowiada noradrenalina czy bardziej dopamina?

Apropos jestem kobieta nie facetem :smile: Napisałeś w rodzaju meskim :D

 

-- 17 sie 2012, 10:07 --

 

Popiół ze mnie też depresja uczyniła wrak człowieka w epizodze wogole nie wychodzę z domu (lęki) i prawie nie wstaje z łóżka.2 miechy bez leków i wszystko wraca.Takze bardzo dobrze Ciebie rozumiem.

 

-- 17 sie 2012, 10:23 --

 

Popiół, mnie mirtazapina"zamykała"rano ciężko się było dobudzic,a bupropion ma pobudzać wg mnie to nie jest dobry miks,bo bupropion może nie mieć siły przebić się przez uspakajające działanie mirtazapiny Podkreślam to tylko moja opinia

 

Dolozylam kiedyś edronax do paroxetyny,edro też działa pobudzająco i wtedy u mnie paroxetyna zniosła zupełnie pobudzenie po edro.(na pobudzeniu mi wtedy zależało,bo paro za bardzo uspokajala)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edronax(reboxetyna) spowoduje tylko wyrzut NA(jest to dobre,jeśli tylko leżysz w łóżku).Bupropion działa też na dopaminę-sczęście,zadowolenie,motywacja.Bupropion jest lepszy-połączenie stymulacji NA i pozytywnego nastawienia dopaminy.Do ideału byłby potrzebny jakiż SSRI(w Twoim przypadku np fluoksetyna-mieszanka bardzo stymulująca)W praktyce klinicznej rzadko się daje sam bupropion,przeważnie z sertraliną,mirtazapiną lub wenlafaksyną.Sam może powodować lęki,z SSRI to się równoważy.Edronaxu nigdy nie powinno się dawać samego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej farmaceuta, Edronax biorę właśnie z fluoxetyna na pobudzenie i koncentracje(kiedyś mi ten Mix bardzo pomógł) A teraz jest mi b. potrzebna stymulacja,bo mam full ważnych spraw do załatwienia,a nie mam na nic siły Mam nadzieje,ze teraz te leki spiszą się tak samo dobrze jak wtedy.

 

-- 17 sie 2012, 12:20 --

 

Maciej farmaceuta, czy moglbyd zajrzec do dzialu medycyna niekonwencjonalna,w watek"czy ktos z Was laczy zenszen z antydepresantami?" zalozylam ten temat i bardzo mi zalezy na Twojej opinii jako farmaceuty.

zgory dziekuje, pozdrawiam.

 

-- 17 sie 2012, 12:25 --

 

Podalabymlink ,ale jakos mi linki nie dzialaja ostatnio tu na forum

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Maciej farmaceuta zapewniam Cię, że wiele osób bierze sam wellbutrin. Nie u wszystkich SSRI działa dobrze na lęki, bo zależy jakie jest ich podłoże. Skłaniałbym się nawet do tego, że jeśli cierpimy na lęk społęczny, społeczne wycofanie, to przyda się nam sam wellbutrin. U mnie paroksetyna działała źle na lęk społeczny, a do tego całkowicie zniosła chęć spotkań z ludźmi.

 

Np lęk przed kontaktem wzrokowym na paroksetynie miałem nadal, mimo że brałem 40 mg ponad 6 miesięcy a wcześniej 20 mg także ok 6 miesięcy. Natomiast pod odstawieniu paroksetyny i przejściu na wellbutrin, lęk przed kontaktem wzrokowym zniknął. Do końca nie wiem czy jest to efekt odstawienia paroksetyny czy działanie wellbutrinu. Myślę, że przekonam się z czasem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na mnie na lęki genialnie działają opioidy,benzo przy nich w tym względzie to marna imitacja ,wiem ze opio to stąpanie po kruchym lodzie nie mniej jednak fakt jest faktem że na lęki u mnie są niezastąpione natomiast lęk społeczny ma związek z dopaminą a nie serotoniną jeśli już rozpatrywac sprawe z perspektywy biochemicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lek społeczny ma związek z dopamina,a nie serotonina?Jak to możliwe,mnie np paro pomogła na fobie spol.

I jak czytam na forum fobii spol.to dużo ludz chwali paro,sertre ,niektórzy wenle

A paro nie działa na dopamine

Sertra,działa w duzych dawkach trochę na DA

Wenla,dzialaslabo na dope dopiero przy 225-odczułam lekkie działanie na DA przy wenli

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem,że wiele osób bierze sam wellbutrin,ale nie jest to lek pierwszego rzutu,tym bardziej przy lękach(ale jest ciekawy,ma duży potencjał,szczególnie nadaje się do terapii skojarzonej).Wiele osób po samym wellbutrinie "chodzi po ścianach"ze strachu,dodana komponenta serotoninowa trochę to łagodzi.Każdy przypadek jest inny:;znam przypadek,kiedy dziewczynie(w klinice)podawano 450 mg wellbutrinu,do tego edronax i amitryptylinę żeby wyszła z depresji i katatonii.Po 8 dniach wyszła.Psychiatria,psychofarmakologia to ciekawe nauki-tam nie ma nic "na pewno"-każdy pacjent jest inny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytrynka84 naukowcy sami nie wiedzą co ma związek z fobią społeczną. Ogólnie lęk kojarzony jest z serotoniną, ale lęk społeczny jest specyficzny, wydaje mi się, że chodzi w nim bardziej o dopaminę. Leki na serotoninę pomogły Ci w fobi społecznej ale pewnie miałaś ogólnie stwierdzone zaburzenia lękowe - SSRI pomogły pewnie na wszystkie lęki więc i na Twój lęk społeczny. Moim zdaniem lęk społeczny ma dużo wspólnego z brakami przekaźnictwa dopaminowego. Gdyby było ono sprawne to nawet przy ogólnym lęku, wychodzilibyśmy do ludzi, bo to uwalniałoby dopaminę, a więc było źródłem przyjemności. Dopamina jest związana z odczuwaniem przyjemności, dlatego SSRI u mnie trochę ją blokując pogłębiły anhedonię, także w przypadku relacji społecznych.

 

Większość zaburzeń lękowych ma podłoże serotoninowe, dlatego SSRI są lekami pierwszego rzutu także na fobię społeczną. Ale co z tego, że np SSRI zmniejszy lub całkowicie zlikwiduje lęk społeczny skoro może z drugiej strony obniżyć motywację do spotkań z ludźmi, więc już nie będziemy się bali ale nie będzie się nam chciało "iść do ludzi".

 

Leki noradrenalinowe pośrednio też działają na dopaminę. Chodzi chyba o to, że dopamina jest przenoszona przez pewne transportery noradrenalinowe czy cuś takiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U siebie najtaniej widziałem 150mg za 79zł, trochę odstrasza mnie ta cena w perspektywie długoterminowego leczenia i cały czas zastanawiam się nad wyborem leków a stan coraz cięższy, już zaczynają się powoli pojawiać myśli samobójcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za 150 mg płaciłem 68 zł,domniemam ze 300 mg będzie nieco tańsze niż dwa opakowania po 150 mg.Dziś jestem drugi dzień na dawce 300 mg i w zasadzie od wczoraj moge liczyc ze cos biore bo czuje blokade dopaminy wyraźnie ,teoretycznie oznaczało by to ze następuje downregulacja autoreceptorów D2 ,ile to potrwa -Bóg raczy wiedzieć ale chce w to wierzyć że jest to jednak dobry zwiastun na przyszłość.

 

-- 20 sie 2012, 18:30 --

 

Przeczytałem własnie ze za przeciwdepresyjne działanie bupropionu odpowiadają jego aktywne metabolity, oddziałują one silniej przeciwdepresyjnie niz substancja macierzysta-a więc sam bupropion.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Państwo ;) brałem 300 mg przez 1,5 miesiąca i... nic. Na pewno coś działało bo po odstawieniu wróciły zaburzenia depresyjno lękowe, ale żadnej dopaminy czy noradrenaliny nie czułem, na wenlafaksynie też nie. Odróżnić od sertraliny i paroksetyny mogłem tylko po nie obniżonym libido. Ba, selegiline też łykałem jak cukierki ;)

 

Więc... wrzućcie na luz ;), choć może ja jestem oporny. Uprzedzając pytania: nie brałem narkotyków poza marihuaną (kilkadziesiąt razy), więc moje receptory są w porządku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko to wytłumaczyć...mało to logiczne :)

 

-- 23 sie 2012, 12:31 --

 

"There appears to be a pattern of symptoms that are inadequately addressed by serotonergic antidepressants – loss of pleasure, loss of interest, fatigue and loss of energy. These symptoms are key to the maintenance of drive and motivation. Although these symptoms are variously defined, they are consistent with the concept of ‘decreased positive affect’. Positive affect subsumes a broad range of positive mood states, including feelings of happiness (joy), interest, energy, enthusiasm, alertness and selfconfidence.

Although preliminary, there is evidence to suggest that antidepressants that enhance noradrenergic and dopaminergic activity may afford a therapeutic advantage over serotonergic antidepressants in the treatment of symptoms associated with a reduction in positive affect. Dopaminergic and noradrenergic agents, including the dual acting norepinephrine and dopamine re-uptake inhibitors, have demonstrated antidepressant activity in the absence of serotonergic function, showing similar efficacy to both tricyclic and serotonin re-uptake inhibitor antidepressants. Moreover, the norepinephrine and dopamine re-uptake inhibitor bupropion has been shown to significantly improve symptoms of energy, pleasure and interest in patients with depression with predominant baseline symptoms of decreased pleasure, interest and energy."

 

The other face of depression, reduced positive affect: the role of catecholamines in causation and cure

 

Dla tych co rozumieją po angielsku, ciekawy cytat z pracy opublikowanej w Journal of Psychopharmacology z 2006 roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miko84 no i jak tam samopoczucie po tym bupropionie?

Cały czas się nad nim zastanawiam, nie wiem czy to dobry lek przy silnej depresji z mocnym lękiem uogólnionym i częściowo lękiem społecznym, nie jestem typowym fobikiem, fobie społeczną powoduje u mnie depresja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze się sprawuje, mam więcej energii i momenty dobrego nastroju. Ale jeszcze muszę poczekać, kiedyś też zadziałał dużo później.

 

-- 30 sie 2012, 19:19 --

 

Dziś był dobry dzień - dużo energii, chęci i dobry nastrój. Lek widać się rozkręca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiłem bupropion,na dopamine działania nie odczułem wogóle a tylko o taki efekt mi chodziło ;noradrenaline można sobie podnieść zdecydowanie tańszym kosztem-wystarczy tańsza reboksetyna czy nawet zupełnie tania doksepina ;poza tym wysoki koszt leku -130zł miesięcznie;biore teraz amitryptyline na noc w dawce 50 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×