Zlot w Trójmieście od 17 do 20 sierpnia 2012 :)

W sobotę jest taki cichy plan żeby pojechać do Gdańska do knajpy gdzie jest karaoke i narobić sobie mega siary

A w jakiej knajpie w sobotę w Gdańsku jest karaoki?

Fuckt .. widze ze jest we wtorki i srody Trzeba bedzie poszukac

W piątki w Galerii Rumia

 

A w jakiej knajpie w sobotę w Gdańsku jest karaoki?

Nie wiem ale ktoś (Agasaya?) pisał że idziemy więc uznałem że wie co i jak.

Alienated,

A powiedz mi tylko, że się dziwisz

Alienated, nie dziwię się i to mnie właśnie bawi

Kiya, no widzisz Grunt, że się rozumiemy

no to Agasia ja będę na 51%. jutro jeszcze przemyśle temat bo jak już pisałem miałem pierwotnie jechać nad morze ale już po sezonie.

kurcze byłam przekonana że to karaoke jest w soboty w tej knajpie

u mnie w mieszkaniu niestety karaoke odpada bo sąsiedzi by mnie spalili na stosie i oskalpowali za taką akcję

btw śniło mi się dzisiaj że był zlot i przyjechało 40 osób a ja miałam wszystkich pomieścić w swoim mieszkaniu

To może we własnym zakresie podrzemy mordy na plaży?

Jak na plazy to w niedziele w Gdyni

L.E., podoba mi się wyrażenie "drzeć mordy we własnym zakresie" :D

może w knajpie przy plaży będą jakieś szanty grali

powiem wam że przy moim obecnym rozchwianiu emocjonalnym mam spore obawy o to jak ten zlot będzie wyglądał...

Agasaya, uwielbiam szanty

Nie martw się rozchwianiem. Najwyżej będziemy wszyscy na zmianę świrować, dołować i pocieszać się nawzajem :)

New-Tenuis, mam nadzieję, że sama czynność też Ci się podoba

Agasaya, i wcale Ci się nie dziwię Bo taką ekipę sobie na kark ściągać to naprawdę trzeba mieć te przysłowiowe jaja

wiem jedno- będzie mi ciężko ale przynajmniej dzięki temu zamieszaniu nie będę miała czasu myśleć o tym durniu...

Agasaya, to już jak sobie wolisz... Osobiście preferowałbym nabrać dystansu w nieco inny sposób... Może nie do końca się wyciszyć, bo nie jest to wcale łatwe... Ale okolicznościom takim chyba dosyć trudnym, jak na kryzysową sytuację, będziesz zmuszona już niebawem stawić czoła...

wiem jedno- będzie mi ciężko ale przynajmniej dzięki temu zamieszaniu nie będę miała czasu myśleć o tym durniu...

O kim? O tacie? Czy facecie? Hm... osoby, które do Ciebie przyjadą należą raczej do spokojnych i rozumiejących... mam nadzieję, że nie sprawimy Ci kłopotu? Może Cię pocieszymy. :)

Mnie się podoba wyrażenie "drzeć się we własnym zakresie", a sama czynność jeszcze bardziej mnie raduje.

hej hej napiszcie co dokładnie w sobotą, chętnie wpadnę gdziekolwiek się wybierzecie

także dopisuję się do listy z adnotacją, że mam nocleg u siebie

(przebiłam się tylko przez 5 ostatnich stron, nie znam szczegółów, ale mam wrażenie, że ich nie ustalono)

Akurat będę w trójmieście w tych dniach, zjawie się napewno!!

To kto w końcu będzie?

Żałuję, ale nie przyjadę.

Gods Top 10, buuuu

Poproszę o dokładne współrzędne karaoke: dzień, miejsce, godzina

Lilith, ale że niby to ja jestem tym kimś bez przysłowiowych jaj??? To chciałaś mi subtelnie przed chwilą zakomunikować???