Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

Nie ma to jak objeśc sie w nocy ... 4 kanapki zaliczone

Alienated, dzięki. Oj tam, co z tego że.nie mieliśmy. Tu każdy z problemem. :-P

Alienated, z tym telefonem już mam skojarzenia, chyba pora iść spać, zanim zrobię z siebie totalną idiotkę...

zatem dobranoc Wam wszystkim .

*Wiola*, no dobra... To na mnie się z tym banem czaisz, co?

Tomcio Nerwica, Ale chyb jakieś zaległości masz

-- 15 sie 2012, 02:17 --

Alienated, Pochlebiasz sobie

Monar, dobrej nocy życzę

Villain, tjaaa... Problemy większe i mniejsze... Jakoś trzeba z tym wszystkim żyć...

-- 15 sie 2012, 01:18 --

*Wiola*, nie pierwszy i nie ostatni raz

Alienated, kiedyś ktoś mi pod wierszem napisał: życie jedno jest, żyć godnie i nie skracać.

Jakąś dziwną magię ma ta kwestia.

Villain, a miałaś takie zapędy???

Alienated, Na to wygląda

Monar, Dobranoc

*Wiola*, Spokojnie zaległość nadrobię

Tomcio Nerwica, Liczę na to

Alienated, chyba każdy co letko potluczony miał.

Villain, no miał, miał... I nie tylko zapędy... Trochę mnie teraz ten Twój młody wiek z równowagi wytrąca...

Alienated, to znaczy?

Villain, kiedyś Ci, skarbie, opowiem... A teraz będę szedł już powoli

Alienated, och, no dobrze.

-- 15 sie 2012, 01:36 --

Dobra, też się już powoli zawijam w spiworek, dobranoc. :*

sie zegnam, czołem młodziezy

petra, Mniemam ,że to do mnie

A ja witam :)

pusto ?

Nie, wróciłam. Nie mogę spać.

-- 15 sie 2012, 03:09 --

Jednak pustosci.

Villain, jeszcze jestem sobie.

Jutro wolne a wy spicie, jak mozna sie tak zachowywać, no chyba ze imprezujecie a ja się najutro umówiłam na impreze z jednymi znajomymi, z drugimi znajomymi w tym samym czasie i zamierzam jednych do drugich zaprowadzić,ale dostałam pozwolenie gospodarzy ale Ci z którymi sie umówiłam trochę wcześniej o tym niewiedzą,ale się dowiedzą jutro jak przyjdzie czas, jeśli w ogóle pojdę ale rozdwoić sie nie rozdwoję wiec taki myk jest na miejscu.A o 9 rano koleżanka do mnie przyłazi jeszcze mam dosc ludzi naprawde to czuje ,ze czas na porzadna izolacje chyba, ja też się w końcu dowiedziałam od kogoś ,ze nie mam zadnych znajomych , ze jestem sama i tak nieszczęśliwa co prawda pośrednio przez internet sie takich głupot dowiedziałam , ale cóz i jeszcze parę fajnych rzeczy i ze najbardziej załuję słuchawek do kompa, Jezu takie pierdoły.

Jeśli ktoś się zastanawia o co do końca chodzi w drugiej części postu nie zamierzam tłumaczyć a najlepsze jest to,ze ja jestem jednak za domyślna na pewne rzeczy w sumie to mi by było wstyd po czymś takim hihi, tej osobie tez pewnie jest ,tez bym się nie przyznała.Bo to jest narobienie sobie siary i to sporej, dobrze ,ze ja dyskretna jestem, na szczescie dla tej osoby. I tak tęsknię.

I ja xd

-- 15 sie 2012, 22:01 --

OTWIERAM

Stwierdzam zgon wątku,bo umar.

Ok,kolejny rok żywota mogę wrzucić do rubryczki zmarnowany, oby kolejny był równie owocny .

dobranoc.