Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co teraz robisz?


Anja01

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, miło mi bardzo, że podzielasz mój entuzjazm ;)

No w sumie rzeczywiście... W stanie takim jak Twój obecny, zbyt wiele zdziałać się raczej nie da... W sensie na przykład wyjścia na zewnątrz w celu skonfrontowania się z otaczającą rzeczywistością, własnymi słabościami etc...

Wiesz... Z tym polepszeniem to może też już kwestia, że zwyczajnie brakuje czasu na użalanie się nad tym jak to jest źle, w jak niekomfortowym położeniu znajduję się względem innych... Nie można przecież roztrząsać w nieskończoność tych samych problemów... Szkoda na to życia ;)

 

Podoba mi się to podejście, aczkolwiek nie tak łatwo o nie u osób borykających się z depresją. Dlatego tym bardziej ciesze się, że Ci się polepszyło. Fajny z Ciebie chłopak i życzę owocnego dnia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, miło mi bardzo, że podzielasz mój entuzjazm ;)

No w sumie rzeczywiście... W stanie takim jak Twój obecny, zbyt wiele zdziałać się raczej nie da... W sensie na przykład wyjścia na zewnątrz w celu skonfrontowania się z otaczającą rzeczywistością, własnymi słabościami etc...

Wiesz... Z tym polepszeniem to może też już kwestia, że zwyczajnie brakuje czasu na użalanie się nad tym jak to jest źle, w jak niekomfortowym położeniu znajduję się względem innych... Nie można przecież roztrząsać w nieskończoność tych samych problemów... Szkoda na to życia ;)

 

Podoba mi się to podejście, aczkolwiek nie tak łatwo o nie u osób borykających się z depresją. Dlatego tym bardziej ciesze się, że Ci się polepszyło. Fajny z Ciebie chłopak i życzę owocnego dnia :)

Taki tam w sumie chłopak na opak... Ale skoro mówisz, że fajny :D

 

Alienated, :)

oby ten stan trwał jak najdłużej..

 

 

a ja kurcze leczę mega-kaca ibupromem i kawą

i zaraz hop-> do wanny

Myślę, że będzie w porządku... Już raz przecież w przeszłości się ta "sztuczka" udała, a wraz z wiekiem ludzie podobno stają się coraz mądrzejsi... Choć może na zewnątrz wcale niekoniecznie jest to zauważalne, a nawet dojść można do zupełnie odwrotnego wniosku ;)

Mega kac... :? A naprawdę było Ci to potrzebne??? Moim zdaniem zwyczajnie szkoda weekendu na całonocne "balowanie", po to jedynie, by cały następny dzień mieć z tego powodu do dupy... A nawet jeśli nie cały to jego większość...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

be_strong, kiedyś pracowałem w jednym takim chuj...m przedsiębiorstwie, że się z większością ludzi nie potrafiłem tam dogadać :? Było jednak też dwóch kolesi, o których nie wiedziałem, że są alkoholikami (niepijącymi)... To byli najbardziej konkretni ludzie, jakich tam spotkałem... I do tego bardzo mili i sympatyczni :!:

 

A teraz już uciekam do spania, bo czas nagli :!:;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam konflikt analny. Nie jestem w stanie przekonać własnej dupy, żeby ruszyła się w stronę spania. :pirate:

A to mnie Koleżanka ubawiła.

Należałoby go rozwiązać na drodze psychoanalizy. Znaczy się wejrzeć w otchłań własnej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, Koleżanka wybaczy ale to Koleżanka deprawowała. Wespół z moderatorką Wiola-torką i kilkoma innymi perwersyjnymi użytkowniczkami. Infamis niewinny.

 

-- 12 sie 2012, 23:51 --

 

Villain, to ja jestem specjalista. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×