Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Olsztyn]


Gość tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

rosomak89, :shock::shock::shock:

ja bym faceta zbluźniła na miejscu , pobiła i wpadła w amok..

adko mi sie to zdarza, ale jak tak opowiadasz, to przysięgam, szanse duże!

 

wiesz co, ja Ci moge polecić dr Maślankę..

szcerze powiem tak.. jest on chyba ordynatorem a oddziale dla alkoholików w psychiatryku..

wg mnie sam potrzebuje pomocy , ale może to moje zdanie? nie wiem..

ale jedno jest pewne.. jeśli chodzi o leki i moje problemy, PRZENIGDY nie zostawił mnie samej i wypisywał to, co trzeba, dawał zwolnienie, jak widział, że jest źle..

 

więc reasumując - jeśli nie wiesz co ci jest - nie polecam, ale jeśli to kwestia leków - polecam całym sercem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rosomak89, :shock::shock::shock:

ja bym faceta zbluźniła na miejscu , pobiła i wpadła w amok..

adko mi sie to zdarza, ale jak tak opowiadasz, to przysięgam, szanse duże!

 

wiesz co, ja Ci moge polecić dr Maślankę..

szcerze powiem tak.. jest on chyba ordynatorem a oddziale dla alkoholików w psychiatryku..

wg mnie sam potrzebuje pomocy , ale może to moje zdanie? nie wiem..

ale jedno jest pewne.. jeśli chodzi o leki i moje problemy, PRZENIGDY nie zostawił mnie samej i wypisywał to, co trzeba, dawał zwolnienie, jak widział, że jest źle..

 

więc reasumując - jeśli nie wiesz co ci jest - nie polecam, ale jeśli to kwestia leków - polecam całym sercem

 

Teraz już wiem, że tak powinnam zrobić. Może nie obiłabym mu facjaty ;) , bo trochę za drobna na takie gesty jestem, ale po prostu wstać, podziękować za magiczne sztuczki i wyjść. Z kasą w kieszeni! Ech, mam za małe jaja. A ostatnio, to już w ogóle jest tragedia, więc odwagi za grosz, mimo tego, że on już na wstępie mi się nie spodobał.

Jeśli dr Maślanka sprawia wrażenie, że sam potrzebuje pomocy, to odpada. To mnie po prostu "odrzuca" od lekarza. Od razu wtedy włącza mi się taki tryb: "jesteś mniejszym wariatem od tego lekarza. On nic w Twoim przypadku nie zdziała"...

I dziewczyny (bo chyba na razie same kobiety się odezwały), miałabym taką prośbę, mogłybyście podawać orientacyjną cenę za wizytę u specjalisty? Niestety, do bogatych nie należę, nie pracuję, więc po wywaleniu 150zł na tego bałwana muszę rozważniej dysponować kasą...

A plan był taki piękny! Miałam pójść do dobrego lekarza, dostać dobre prochy, podbudować się nimi i zapisać dziarsko na terapię z NFZ. Poczekałabym akurat gdzieś ze trzy miesiące do jej rozpoczęcia, tabletki zaczęłyby działać i byłoby lepiej. Krok do przodu postawiony, a tutaj klapa oczywiście...Cholera jasna!

be_strong Odnośnie tego, co mi jest, to konkretnie nie wiem. Podejrzewam depresję i nerwicę. Poza tym życie mi doje*ało, brzydko mówiąc. Jak chcesz, to mogę Ci podesłać post, który spłodziłam kilka miesięcy temu. Nikt nie podjął się odpowiedzi, bo i ciężko coś doradzić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

be_strong, zgadzam się z Tobą. Chodziłam własnie do niego. I również mam wrażenie, że pomocy potrzebuje. Jednak jego rozkojarzenie i niedokladność mnie zraziła. Skasował(przez przypadek) moją historię choroby. Wpisywał na odwal 3 różne diagnozy. Lekarz tylko od wypisywania leków i zwolnień.

 

-- 11 sie 2012, 09:30 --

 

Dr Maślanka za wizytę bierze 80 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heheheh, coś w tym jest na pewno. Ja tam nawet trochę im współczuję. Słuchać przez pół swojego życia, jak to innym się w głowach przewraca. Makabra!

Chyba też się wybiorę do tego pana. Tylko muszę wiedzieć, ile sobie krzyknie za wizytę. No, i mam nadzieję, że jest dobry w wypisywaniu fajnej kombinacji prochów. Bo mi to potrzeba czegoś takiego, co i uspokoi i zaktywizuje do robienia czegokolwiek, więc łatwe to to nie będzie.

Może halenore powie coś więcej o tym specjaliście, jak ponownie tutaj zajrzy.

 

-- 11 sie 2012, 11:37 --

 

Może trochę nie na temat ale nie wiem gdzie umieścić takie pytanie. Czy ktoś z Was był kiedyś w Klubie Pacjenta przy WZLP w Olsztynie? Mam dziwne uczucie, że chciałbym wziąć w czymś takim udział ale nie wiem czy działa to tak jak myślę.

 

Odgrzebuję pytanie kolegi. Uczęszczał ktoś tam? Jak wrócę w październiku do Olsztyna, to może warto byłoby wstąpić, jeśli to funkcjonuje w miarę sprawnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój terapeuta ( najlepszy w całym woj warmińsko - mazurskim) i wiem to od dyr instytutu eriksonowskiego w polsce też poleca Połubińskiego

 

-- 11 sie 2012, 12:26 --

 

słuchaj, to odśwież poruszony przez Ciebie temat w takim razie!

nie obieuje, ze odpisze, ale przynajmniej spróbuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dr Połubiński bierze 120zł za wizytę. Podniósł mnie ze strasznej depresji. Nie traktuje po chamsku i taśmowo, jest szczery. Oprócz studiów medycznych ukończył 4-letnie studia terapeutyczne w Krakowie, więc dostrzega istotę psychoterapii. Zawsze powtarza, że lekarza i terapeutę trzeba sobie "dobrać" do własnego charakteru.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rosomak89, jak juz bedziesz gotow/ gotowa ( nie zakumalam płci z postow ;) ) na psychoterapie i szukasz refundowanej to w szpiatlu w olsztynie ( na wojska polskiego oczywiscie)) przyjmuje psycholog Teresa Milewska Gidzgier, ja chodzilam do niej rok prywatnie ale w koncu wzielam od mojej Pani psychiatry ( dr Bienieckiej) skierowanie na refundowaną, niestety trzeba bylo czekac 3 miechy.... mozesz juz teraz zadzwonic do rejestracji ( 89 678 53 18) i sie zapisac, powiedziec ze masz skierowanie od dr ( np Bienieckiej) a w ciagu oczekiwania isc do psychiatry po to skierowanie. ja tak zrobilam, bez problemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gotowa ;)

Poważnie potrzebne jest skierowanie na refundowaną psychoterapię na Wojska Polskiego? Dziękuję, że o tym wspomniałaś, bo prawdę mówiąc nie miałam pojęcia, że to konieczne. Raz się tam rejestrowałam i nikt nic o skierowaniu nie wspomniał. Ale do spotkania w końcu nie doszło, bo miałam ważne zajęcia na uczelni i musiałam odwołać. Potem już nie miałam odwagi na kolejne telefony...Co od oczekiwania, to wiem, że zajmie to sporo czasu, ale w końcu trzeba się za siebie wziąć, bo czas leci, a ze mną jest co raz gorzej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam :)jestem z okolic olsztyna i równiez chciałabym poznac kogos kto walczy z ta sama choroba co ja:) czyli te okropne lęki:))

 

-- 16 paź 2012, 12:55 --

 

Czekam z nadzieja na odpowiedz:(((poszukuje jakiegos dobrego terapeuty w olsztynie i dobrej rozmowy z kims kto cierpi jak ja...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja również planuję rozpocząć terapię w olsztynie. Byłam na 3 spotkniach w poliklinice. Tam przyjmuje Pani Ludmiła Niczyperowicz- podobno dobry psychoterapeuta. Aktualnie mają tam jakiś remont i nie mogę się z nimi skontaktować, a w tyg nie mam możliwości pojechać, bo jestem na rehabilitacji w szpitalu. Również jestem chętna na spotkanie.

PS też jestem lękowcem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To co, organizujemy coś? Jesienna depresja za pasem...Może warto wybrać się na jakieś grzane wino dla poprawy samopoczucia?

 

-- 25 paź 2012, 19:32 --

 

Umówiłam się w końcu na wizytę u mgr Niczyperowicz. Miesiąc czekania-nie jest tak tragicznie. Ale trochę się boję, bo w trakcie szukania informacji o niej, natrafiłam w Internecie na wpisy osób polecających ją jako "wierzącą panią psycholog"...Kiepsko, jeśli o mnie chodzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie

 

Jestem z okolic Olsztyna, takze zmagam sie z problemem nerwicy lękowej od kilku lat.Szukam dobrego neurologa i psychologa-specjalistów ,którzy pomogą złagodzić dokuczliwe "ataki".Chce wrócić do zycia zawodowego,na dzień dzisiejszy choroba zamknęła mnie w domu.

Staram sie sama zgłebiac temat,stosować rózne techniki łagodzące napięcia,wszystko by jak najmniej chemii:( ale widzę,ze sama chyba nie wygram tej walki,sa dni kiedy nerwica bierze górę:(

 

Bardzo chciałabym poznać kogoś z Olsztyna lub okolic, z kim mozna swobodnie porozmawiać w znanym nam temacie i nie tylko,szukać nowych sposobów na pokonanie tego schorzenia,spotkac się posmiać i na chwile odetchnać od problemu:)Moi znajomi odsuneli sie,gdy zaczełam unikać spotkań towarzyskich w wiekszych grupach-wynikało to z obawy niezrozumienia moich "ataków:które dopadaja nas w najmniej spodziewanym czasie,uwazam,że nikt nie zrozumie nas jak my sami...

Pozdrawiam

Miłego dnia:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×