Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

a ja chyba idę spać, branoc.

Monar, Burzy życzę

Monar,

dobranoc u mnie lało ,ale gorąco ciagle i to bardzo, jeszcze za tym zatesknimy w styczniu czy lutym

*Wiola*, Film trzyma w napięciu , człowiek do końca liczy , że coś się wydarzy

Tomcio Nerwica,

Najlepsza woda z kałuży i kobiety w podkoszulkach podczas burzy

A u mnie się burza skończyła. Przysięgam, że dokładnie w momencie w którym zdecydowałam w końcu zamknąć drzwi tarasowe bo mi się przypomniały opowiesci o kulistych piorunach. Wywlekłam się więc z łóżka by zamknąć drzwi rezygnując jednocześnie ze świeżego powietrza (a właściwie to z jakiegokolwiek powietrza) a burza postanowiła ucichnąć. Czuję się oszukana. ;d

aperecium,

przynajmniej nie musisz rezygnowac ze swierzego powietrza, mozesz znowu otworzyć, ja mam cały dzien jakies uczulenie popierdzielone swedzi mnie wszedzie i wyskakują plamki na rekach i nogach, masakra jeszcze to minie potrzebne do kompletu

Boże, jak mnie dzisiaj energia trzyma...

Nikt nie otworzył??

*Wiola*, ide na łatwizne i sprobuje zasnąć ,dobranoc wszystkim.

*Wiola*, bo wszyscy pojechali na imprezę do Snejny

Dobranoc

luk_dig, Mnie nikt nie zaprosił

Svafa, Nagana

siedzę przy otwartym oknie. bardzo przyjemnie :)

luk_dig, Mnie nikt nie zaprosił

Impreza bez nas Nie oszukujmy się. Bez nas nie ma imprezy

*Wiola*, bo wszyscy pojechali na imprezę do Snejny

Oprócz mnie nie chciałem jechać bo mi dogryzała dzisiaj strasznie i na imprezie nie chciałem być upokarzany

Impreza bez nas Nie oszukujmy się. Bez nas nie ma imprezy

Dokładnie

Tomcio Nerwica I całe szczęście ,że nie pojechałeś

-- 08 sie 2012, 01:13 --

gwidoniusz, Ale ja o Darkach , nie o oknie

luk_dig, Mnie nikt nie zaprosił

Impreza bez nas Nie oszukujmy się. Bez nas nie ma imprezy

Bana u Cygana do ranaaaaaaaa chyba

Bez nas impry nie ma!

*Wiola*, wiem hahaha, wiem :)

*Wiola*, Nie chciałem bo się dowiedziałem , że pani moderator nie jedzie

gwidoniusz,

Tomcio Nerwica, Podoba mi się Twoja postawa

Mam doskonały nastrój. Jestem od dziś, dokładnie od wtorku na urlopie. Jadę na festiwal. A spać mi się nie chce z radości a nie z nerwów. Do tego wypiłem zimniutką Perłę, w słuchawkach mam dźwięk zespołu Morgoth, świeże powietrze. Cóż więcej do szczęścia potrzeba :)

*Wiola*, Skoro tak , to może wczorajszą naganę puścimy w niepamięć ?

gwidoniusz,

[videoyoutube=FfFN1GCWSko][/videoyoutube]

-- 08 sie 2012, 01:40 --

Tomcio Nerwica, Hmm, jeden mały komplement i jesteśmy kwita

Dziękuję *Wiola*,