Skocz do zawartości
Nerwica.com

kim jestescie, co robicie ;)???


moniqe33

Rekomendowane odpowiedzi

gwidoniusz, Bywa :P Prawda w oczy kole :D Ale nie martw się, taki stan rzeczy nie będzie trwał wiecznie. Już niedługo będziesz mógł się wziąć za uczciwą i pożyteczną robote ;) Ja dobrze wiem, że jestes nieświadomy tych mechanizmów. Dlatego zaznaczyłem, że nie masz w tym złych intencji. Gdybyś jednak był świadomy tego faktu, podchodziłoby to pod hipokryzje i wyrachowane cwaniactwo :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nowy_franek, troszkę żałuję, że tu napisałem. Dowiedziałem się, że jestem nieświadomym pasożytem społecznym. Taka szybka diagnoza. Cóż. Przyjmuję.

 

Ale ja oczywiście tak nie twierdzę,

to Relatywista :twisted:

 

Relatywisto - nie masz racji, może częściową. Instytucja ta jest potrzebna , bo nasze społeczeństwo jest kulawe i potrzebuje pomocy. Często nie tyle "ryby", co "wędki", i tym czasami pomoc społeczna się zajmuje , ale do tego oczywiście są potrzebni młodzi ludzie tam pracujących, zapaleńcy, empatyczni idealiści, którzy pójdą z pomocą do tych potrzebujący. A nie stare babki siedzące, grzejące ciepło d*py w biurach, które tylko mają znieczulicę w oczach i wyrobione o wszystkich zdanie od początku.

A to, że taki pracownik - który dobrze swoją prace wykonuje, bo jest to też praca- dostaje za to wynagrodzenie uczciwie zarobione - to jest złe? Czy on to ukradł? Faktem jest, że praca pracowników socjalnych itp jest pracą bardzo ciężko , obiciążającą psychicznie , a korzyści materialne z tego (czyli pensje) mają do tego niewspółmierne.

Więc Relatywisto - nie generalizuj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale do tego oczywiście są potrzebni młodzi ludzie tam pracujący, zapaleńcy, empatyczni idealiści, którzy pójdą z pomocą do tych potrzebujący.

Ale ja im nie bronię pomagać. Tacy ludzie są potrzebni, cenię ich mentalność i szacun za ich oddanie. Niech zapiszą się, sami założą prywatną fundacje i niech pomagają. Niech biorą za tą pomoc pensje, lub pracują bezinteresownie na zasadzie non profit. Spoko, nie mam nic przeciwko.

 

A nie stare babki siedzące, grzejące ciepło d*py w biurach, które tylko mają znieczulicę w oczach i wyrobione o wszystkich zdanie od początku.

 

A to, że taki pracownik - który dobrze swoją prace wykonuje, bo jest to też praca- dostaje za to wynagrodzenie uczciwie zarobione - to jest złe? Czy on to ukradł?

 

Na to żeby tak jak mówisz te "stare babki grzały ciepło dupy w biurach", na to żeby taki gwidoniusz z wyrazem "dumy" na twarzy mógł "nieść pomoc" i dostawać za to pensje, wcześniej musiano bezpardonowo opierdolić ludzi w podatkach na ponad 50% ich zarobków. Fachowo nazywa się to funkcją redystrybucyjną podatku. W myśl tej zasady rodziny i znajomi adresatów Waszej "pomocy" okradani są przez urzedników skarbowych z większej częsci swoich dochodów, adresaci Waszej "pomocy" jedzą na codzień o wiele za drogie bułki, piją o wiele za drogie orenżady, może palą o wiele za drogie fajki i piją o wiele za drogie browary, płacą o wiele za dużo za wodę, prąd, gaz, jeżdżą na o wiele za drogiej benzynie ( przez to Ty nie możesz piracić na drogach tak często jakbyś chciał ;)), kupują o wiele za drogie sprzęty AGD i RTV itd. Wszystko po to żeby gwidoniusz z dumnym okrzykiem na mordzie mógł "nieśc im pomoc", oczywiście za odpowiednie wynagrodzenie :D Summa summarum dla ogółu społeczeństwa jest to nieopłacalne, a korzystają na tym jedynie pasożyty społeczne, jak wszelkiej maści gwidoniusze, rozmaici urzędnicy od "brania" i "dawania" :P

 

Przeczytaj pierwszy post w temacie "Politykowanie". Wyjaśniłem w nim dokładnie na jakiej zasadzie to działa. Pisałem jeszcze o tym w późniejszych postach, rozwijając temat, ale pierwszy post dobrze oddaje istotę problemu.

 

politykowanie-t37105.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przeczytane ;)

 

Zgadzam się z pierwszą częścią Twojej wypowiedzi Relatywisto, , może jest i w tym wszystkim sens,

i tak by było lepiej, ale... no właśnie- ale jest jak jest :/ jedna odpowiedź na wszystko.

Walczyć z systemem próbował chyba każdy , od małolata, z tym że połowa małolatów walcząc - kupowała jabole czy fajki i tym samym wspierała ten system.. ale to tylko taki prawie że off top mój.

 

Co do drugiej części - nie wiń bezpośrednio np gwidoniusz'a, za to że on ma pensje z naszych podatków, bo i od jego pensji przecież też jest odciągany podatek, który idzie na pensje jeszcze bardziej "niepotrzebujących" i "darmojedzących" urzędasów niż przeciętny pracownik pomocy społecznej.

Jasne , cały ten aparat nie jest wolny od wad, ale co jest? służba zdrowia? policja? może edukacja? :D

 

To wszystko jest popieprzone wg mnie jak jajka które czasem smażę i dam za dużo pieprzu.

 

Krytykować można, każdy ma do tego prawo, ale najlepiej gdyby potem każdy z nas pomyślał co może on sam zrobić - "by żyło się lepiej".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oto moje zdanie na temat tzw "pomocy społecznej", które wyartykułowałem pół roku temu:

 

Od 4 lat choruję psychicznie.

Hospitalizacje, terapie, tony leków.

Brak poprawy.

Od 2 lat renta -604 pln

Dziś Ośrodek Pomocy Rodzinie przyznał mi status- Umiarkowany Stopień Niepełnosprawności czyli dawną II grupę inwalidzką

I co ? I NIC.

Choroba przyczyniła się do tego, że rodzina mi się rozpadła. Mieszkam u Mamy , ktora ma 1200 PLN emerytury .

Razem nasz dochód przekracza jakieś ustawowe minimum czyli nieco ponad 500 PLN. Nie nalezy mi się w związku z tym żadna pomoc socjalna.Nawet na leki. Jakiś skurwiel uznał , że w Polsce w realiach roku 2011 można przeżyć za nieco ponad 500 PLN na osobę.

Na moje pytanie- gdybym hipotetycznie z rentą 604 pln mieszkał sam, czy coś mogliby mi pomóc?

Odpowiedź po przeliczeniach na kalkulatorku wku.rwiła mnie do białości-Tak-43 PLN miesięcznie.

Poszedłem do innego pokoju. Refundacja turnusów rehabilitacyjnych.

Nie mają środków nawet dla inwalidów z I grupą , którzy mają ( co zrozumiałe ) pierwszeństwo.W przyszłym roku mają mieć jeszcze mniej kasy niż w tym. Owszem-przysługuje mi taka refundacja raz na 2 lata, ale z braku środków jej nie dostanę.

Jedyne co mi ta grupa daje to stwierdzenie, że mogę tylko i wyłącznie podjąć pracę w zakładach pracy chronionej....

To jakieś jaja. To nie rok 1980 i Komunizm , gdzie spółdzielni inwalidów było dużo. Wiatr kapitalistycznych przemian takie zakłady zmiótł skutecznie z rynku.

A na dodatek-ci kompletni debile-w decyzji o przyznaniu mi stopnia niepełnosprawności napisali kod choroby ( choroby psychiczne ) , którego wpisanie nawet przez całkowitego ignoranta do google powoduje wyświetlenie informacji na temat rodzaju mojej choroby.

Chyba jasne jest że z takim dokumentowym balastem ROBOTY NIGDZIE NIE DOSTANĘ?

Nie czuję się na siłach pracować nawet w takim zakładzie ( gdyby gdzieś w pobliżu był )

Zresztą zapewne zaraz zabraliby mi rentę, skoro "mogę" pracować.Potem odebrali grupę inwalidzką z racji tego że jednak "mogę " pracować

I znalazłbym się w jeszcze głębszej du.pie niż teraz.

Mam ochotę się powiesić. Nie jestem w stanie dłużej żyć w takim mentalnym, społecznym i finansowym upodleniu.

Beznadzieja

Mam wrażenie że ta cała "pomoc społeczna" jest adresowana do wieloletnich alkoholików, meneli , ktorzy przechlali wszystko co mieli łącznie z rozumem i ambicjami.

Rzygać się chce.

Ale wystarczy choć na chwilę załączyć TV- Opieka Społeczna, Dotacje, Refundacje, Środki Unijne, Aktywizacja ,Usuwanie Barier, Równe Szanse,Program Feniks , Sreniks bla bla bla bla

 

Skoro pomoc społeczna jest adresowana do wszelakiej maści meneli i degeneratów, a nie ludzi naprawdę potrzebujących to ROZPĘDZIĆ TO TOWARZYSTWO W TRZY DU.PY.

ZGADZAM SIĘ Z RELATYWISTĄ.

Nikomu oprócz chwastów nie są potrzebni.

Jeśli ktoś chce pomagać-niech pomaga na zasadzie wolontariatu , a nie ściema za państwową kasę .

Szlag mnie trafił chodząc od pokoju do pokoju jak żebrak , gdzie wypacykowane paniusie , z gwarancją dożywotniej pracy w firmie która nigdy nie padnie , z uśmiechem na twarzy spławiały mnie , bo jestem za bogaty. ( no tak 670 pln renty czyli jakieś 150 Euro )

PASOŻYTY .Ich praca jest nikomu nie potrzebna. Ta instytucja jest chyba tylko po to aby zatrudnione tam całe rodzinne klany miały spokojną enklawę w ktorej doczekają emerytury( dobrze że nie wcześniejszej ze względu na "szkodliwe warunki" jak milicjanci )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój kolega ma najniższą grupę inwalidzką, więc teoretycznie do pracy by się nadawał. W pewnym sensie jest sprawny ruchowo, ale ma coś zjebanego z kolanami, biodrami i dłońmi efekt jest taki, że jest raczej bardzo powolny i mało stabilny (nie wiem do końca co mu jest nie wniknałem) ale porusza się na dwóch nogach. Do pracy fizycznej nadaje się tylko teoretycznie, w praktyce nie dałby tam sobie rady za chiny ludowe - nie da rady ustać na produkcji, a jego możliwości manualne są bardzo słabe.

Jest człowiekiem inteligentnym, skończył dwa kierunki studiów jeszcze za "dawnych" dni gdzie zrobić maturę, pójść na studia i je skończyć to nie była taka oczywistość jak dzisiaj. Wtedy to coś znaczyło.

Jako trwale bezrobotny (pracował gdzieś tam, ale tylko rok-dwa lata) szukał różnych form pomocy aktywizacyjnej i finansowej. Dostaje zdaje się 150 zł miesięcznie "pielęgnacyjnego", któregoś dnia poszedł do ośrodka pomocy społecznej zorientować się czy może coś mu przysługuje. Pani z okienka spojrzała na mego kolegę wielce zdziwiona, a następnie przemówiła; "ale pan przecież ma dochód!?"

 

No tak, ma - 150 zł miesięcznie ;)

 

abyście nie myśleli o tym człowieku jak o jakimś dziadku proszalnym to nadmienię, że on cały czas szuka pracy lub próbuje się "zaktywizować" - nadaremno zresztą. "aktywizacja" w tym kraju to jakaś fikcja.

 

Skoro pomoc społeczna jest adresowana do wszelakiej maści meneli i degeneratów, a nie ludzi naprawdę potrzebujących

 

bo pieniądze, które mogłyby iść na ludzi, którzy chcą coś zrobić a np. nie mają kwalifikacji, z racji wieku nie mają stażu pracy albo są "starzy" to idą na płacenie rent pijackich. Jako alkoholik, który sam finansuje sobie nałóg uważam rentę pijacką za kuriozum, a wszelką doraźną pomoc menelom uważam za nietrafioną inwestycję. Myślę, że co niektóre bardziej obrotne pijaki są w stanie wycackać więcej kasy "od państwa" niż niejedna pracująca samotna matka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jestem bezrobotny i nic nie robię ;) ale od państwa nic nie otrzymuje także nie jestem pasożytem przynajmniej względem państwa

 

I jest to uczciwe, nie ciągniesz kasy. Jak dla mnie jesteś 20 razy uczciwszy niż ta cała banda przenudzonych urzędasów od dawania i brania (głównie sobie i swoim). Żadną tajemnicą nie jest, że np. w urzędach pracy co lepsze (czyli takie za nieco więcej niż najniższa krajowa) oferty są z góry obstawione przez "panie krysie starsze referentki" dla swoich rodzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi jeszcze urząd pracy żadnej pracy nie zaproponował jedyne co to kurs dotyczący szukania pracy czyli jak się pisze cv i inne bzdety. Nie wiem po co ta instytucja w ogóle istnieje chyba tylko po to żeby zatrudniać pracowników. A w ogóle to w urzędzie pracy mówią mi że oni mi pracy nie znajdą, mam szukać na własną rękę raz nawet mi doradzali wyjazd za granicę przecież to skandal żeby urząd państwa polskiego namawiał do opuszczenia kraju.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś pracowałem w urzędzie pracy-niestety jako człowiek spoza układu pracowalem na umowie śmieciowej-roboty publiczne za minimalną krajową.

Co nie co widziałem

Masz rację

Np:

Pan X miał posadę na stanowisku Y ( dzięki temu że nic praktycznie nie robił w wolnym czasie czyli stale prowadził fanstronę miejscowego klubu piłkarskiego i był również mistrzem gry "w małysza" -swego czasu hit na kompach-zawsze w to grał kiedy do niego zaszedłem )

Zatrudniono na etat jego kobietę-żeby nie było draki-jako sprzątaczkę.

Aż tu nagle po kilku miesiącach stworzono stanowisko pracy-zastępca pana X ( pomimo permanentnego braku obowiązków pana X )

Zgadnijcie-kto został nowym referentem na tym stanowisku????

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyna pana X? :D

 

carlosbueno

 

podrzucę coś ciekawego znalezionego dzisiaj na wp. Nie ze wszystkim się zgadzam, ale myślę że autor ma wiele racji.

 

Młodym Polakom pozbawionym na skutek pazerności i głupoty warstw uprzywilejowanych warunków do godnego życia i założenia rodziny nie jest łatwo pogodzić się wymieraniem bez słowa protestu. Mamy ponad 2 mln bezrobotnych plus 600 tys. nowych absolwentów. Żyjemy w obozie koncentracyjnym bez drutów, w którym ludzi dobija się bezrobociem i okrada z emerytur. Polska mafia umacnia demokrację zero-jedynkową, w której PO albo PiS przy współudziale ich satelitów oraz PSL i SLD kontynuuje okrągłostołowy plan wytrzebienia narodu w ciągu 5-6 pokoleń. Głównym narzędziem eksterminacji jest bezrobocie (topór) w połączeniu z konsumpcjonizmem typu amerykańskiego (pniaczek). Bezrobocie wśród młodych Polek i Polaków ciągle rośnie, przy czym starszym też się nie przelewa i też są niemniej okrutnie upadlani i zniewalani. Co piąty Polak nie ma pracy, a wśród młodych co drugi. Młodzi bezrobotni! Mieszkańcy wyludnianych gmin! Pozostaje wam tylko jedno: zorganizowany oddolnie ruch oporu wobec reżimu albo emigracja. Vistulastan to państwo fikcji prawnej, nędzy, obłudy, nierówności, nieprawości urzędniczej, prokuratorskiej i sądowej. Nowe prawo mierzy się tu na kilogramy, a nie na jakość i służebność wobec narodu. Rząd Tuska nie tylko okrada naród i dobija pokolenie najstarsze, ale jednocześnie zniewala bezrobociem pokolenie najmłodsze. Stąd stałe wzmacnianie układów, stąd przywileje dla firm ponadnarodowych oraz rosnące ograniczenia dla podatnika i obywatela. Na tym polega okrucieństwo i sadyzm narzuconego nam kryptokanibalizmu. Wolnorynkowa demokracja Najjaśniejszej skutecznie degeneruje, sterylizuje i eksterminuje Polaków. Odrzucono nawet prostą reprodukcję ludności. Istnienie ogromnej rezerwowej armii pracy służy depopulacji i wzmacnianiu wyzysku. W rezultacie młodzi ludzie od lat masowo emigrują. Wielu młodych nie może założyć rodzin, podczas gdy rodziny wielodzietne cierpią nędzę, otaczane są społeczną i medialną pogardą oraz określane jako patologiczne. Starsze pokolenie jest wypychane na bezrobocie i pozbawiane opieki lekarskiej. Po Balcerowiczowskiej transformacji wzrasta śmiertelność z powodu wypadków drogowych i samobójstw. Wszystko to sprawia, że zgony przeważają nad urodzeniami, podczas gdy dane dotyczące emigracji są brane z sufitu i świadomie zaniżane, aby tworzyć pozory, że wyludniane jest powolne i nie szkodzi narodowi. Z tej racji nigdy poznamy prawdy o spisie powszechnym z czerwca 2011 roku. Polska wymiera i czas już zmienić słowa naszego hymnu, aby nie ośmieszać bezzębnych starców, którzy umierać będą za jakieś 100-150 lat jako ostatni Polacy w euroregionie zwanym Polską. Emigracja wiąże się z wynarodowieniem. W przeszłości Polacy walczyli z germanizacją czy rusyfikacją. Teraz to nie martwi, bo wynarodowienie zachodzi poza granicami kraju, a emigracja postrzegana jest przez polską klasę próżniaczą jako zjawisko pozytywne. W Niemczech kursy języka niemieckiego dla zatrudnianych tam Polaków są dotowane przez państwo i pracodawców. Podobną pomoc dla imigrantów oferuje się w Anglii i krajach skandynawskich. Młodzi Polacy, pozbądźcie się więc złudzeń na lepsze życie w kraju, nie czekajcie na kolejne reformy, lecz czym prędzej wyjeżdżajcie do Niemiec, na Wyspy lub do krajów skandynawskich, aby tam się rozmnażać i żyć lepiej, skoro ojczyzna jest dla was macochą i robi z was wykastrowanych niewolników. Życzę Wam hartu ducha na obczyźnie. Pamiętajcie, że w Polsce uważają Was za nierobów i nędzarzy, którzy chcą żyć kosztem zdrowej moralnie, bogatej i pracowitej części społeczeństwa. Choć żal wam ojców i matek, nie oglądajcie się za siebie, jeśli chcecie przetrwać w potomstwie. Pocieszcie się tym, że prędzej czy później polska klasa próżniacza sama się wyniszczy metodą salami (rozwarstwienia) albo padnie z rąk importowanej siły roboczej.
autor nieznany

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W Dani czy Norwegii dają bezrobotnym w przeliczeniu na Polskie pieniądze 8 czy 9 tysięcy zł na miesiąc no ale najpierw trzeba tam popracować przez jakiś czas i przyjmować te prace które ci proponują chyba że nie znajdą zgodnie z Twoimi kwalifikacjami. Ja mam taki zawód choć to chyba za dużo powiedziane że to zawód że nigdy w nim pracy nie będzie to może mógłbym posiedzieć na tym bezrobociu no ale skandynawskich języków nie umiem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Urząd Pracy to dawca niewolników ( stażystów) zaprzyjaźnionym firmom i urzędom.

Z wieloletniego doświadczenia powinni wiedzieć, że owi zaprzyjaźnienie przedsiębiorcy NIE MAJĄ ZAMIARU NIKOGO PO STAŻU ZOSTAWIAĆ!!!!

Mechanizm jest taki

Zgłaszają zapotrzebowanie na 10 stażystów.

Urząd z radością pozbywa się 10 bezrobotnych przydzielając im staże.

Przedsiębiorca ma 10 niewolników, ktorzy harują za 3 tylko po to aby zostali zauważeni.Oczywiście na daremno, ponieważ nikt nie zamierza ich zatrudniać.

Wypłaty ( niższe od minimalnej krajowej czyli złodziejstwo do kwadratu) płaci URZĄD PRACY.

Przedsiębiorca oczywiście rewanżuje się urzędnikom pod stołem za 10 DARMOWYCH roboli.

Po upływie stażu NIE ZATRUDNIA SIĘ NIKOGO !!!.

Ale zgłasza się oczywiście zapotrzebowanie na nowych "stażystów" których bez problemu się dostaje.

 

Tak nawet Urząd Skarbowy działa !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz już to trochę opadło, bo po upływie 3 miesięcy darmowego stażu pracodawca musi zatrudnić stażystę na - o ile dobrze pamiętam - minimum 3 miesiące.

 

Ale opowiadaj o urzędach pracy i patologiach tamtejszych. Chętnie poczytamy Intel.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Intel racja też byłem na stażu zaraz po studiach co prawda niewiele tam robiłem ale pracodawca miał darmowego pracownika bo płacił urząd i po pół roku podziękowali. Ja akurat miałem staż w państwowej instytucji oświatowej także nic tam pod stołem nie było ale takie przypadki jak opisujesz były nagminne pracodawcy mieli darmowych roboli których fundowało im państwo z naszych podatków. Ale wiem że w Niemczech bezrobotnym proponują prace np. za pół euro na godzinę którą muszą przyjąć ale resztę dopłaca państwo dzięki czemu mogą całkiem nieźle żyć także to nie tylko polski wynalazek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

intel, ten temat nie jest od wyrażania opinii o instytucjach państwowych. Służy do tego, żeby się lepiej poznać.

Mnie na przykład kompletnie nie interesują wasze opinie na temat urzędu pracy czy pomocy społecznej, interesuje mnie z kolei czym zajmują się ludzie, z którymi tu rozmawiam.

 

Więc wracając do tematu ;)

Ja studiuję agronomię na studiach III stopnia i zajmuję się odpornością roślin na choroby grzybowe. Poza tym odbywam także staż w laboratorium kontroli jakości (i serio tam pracuję, a nie tylko liżę koperty :mrgreen: ).

A poza tym to mam 25 lat i mieszkam w Bydgoszczy z moim facetem Szymonem i od niedawna z suczką ze schroniska - Nexą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no jak przeczytalam temat to zaraz pomyslalam ze ludzie napisza "jestem nikim" itp, i faktycznie... ale dyskusji na temat pomocy spolecznej czy tez urzedow pracy to sie nie spodziewalam ;)

 

wracajac do tematu -jestem sobie bezrobotną nauczycielką, ktora od wrzesnia prawdopodobnie pojdzie do pracy jako kelnerka zeby tylko sie czyms zajac :( mieszkam sobie z chlopakiem i cudnym przeslodkim sznaucerkiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×