Skocz do zawartości
Nerwica.com

TIANEPTYNA (Coaxil,Stablon)


Krzysztof

Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

100 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy tianeptyna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      62
    • Nie
      41
    • Zaszkodziła
      11


Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jestem pierwszy raz na tym forum, prosze o wyrozumialosc :). Mam problem a wlasciwie obawy, zaczalem brac lek Tianesal, dawka mala bo 50mg rano (biore taka mala z powodu problemow organizmu z przyswajaniem tych konkretnych lekow). Przed braniem leków, mialem zawroty szczegolnie kiedy chodzilem do marketów, galerii handlowych, czasami jak szedlem na uczelnie. Jednak najbardziej irytujacym bylo uczucie zimna, dreszczy, oslabienia, nie wiem jak to nazwac... :/. Bo wzieciu leku objawy te ustaly i przez okolo tydzien bylo ok. Niestety po tygodniu objawy wracaja. Czy to normalne, czy to przejdzie? Proszę o pocieszenie.. Wiem ze to nie jest miejsce na takie zwierzenia, ale moja sytuacja jeżeli chodzi o znajomych czy dziewczynę jest coraz gorsza :/. To wlasnie ze wzgledu na pogarszajace sie relacje zdecydowalem sie brac takie leki, myslalem ze pomoga a efekty sa mieszane... Prosze bardzo o wasze spostrzeżenia. Czy mieliscie podobne objawy... Pozdrawiam i dziekuje :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

 

W zasadzie to 4 dzień z Tianesalem. Niemniej nie wiem czy tak powinno być, dlatego wolę się upewnić. Dawka na chwilę obecną mała, bo 37,5mg/dzień (czyli 3 tabletki w ciągu dnia). Nocą Trittico 75mg. Czyli zestaw dzienny 37,5mg Tianesalu + 75mg Trittico CR. W pierwszym dniu zażywania nic, wiadomo - do organizmu musi dotrzeć co mu zaaplikowano. Natomiast w 2 dzień czułem już pewne poczucie małe derealizacji, poczucia małego otumanienia, wrażenie, mentalnie czuję w głowie gęstą atmosferę, czuję się jakbym był bardzo niewyspany (znacie to otumanienie, np. gdy siedzicie do późna w nocy i już musicie iść spać, bo nie dacie rady dłużej). Fizycznie po Trittico wysypiam się lepiej, więc czuję, iż fizycznie ciało jest wyspane, lecz mentalnie otumanienie jak po zarwanej nocy. Tym bardziej pytam, bo to dopiero 4 dzień i nie wiem, czy średnio na jeża nastąpiło ucelowanie w lek, czy może organizm który nigdy nie brał leków tego typu nagle dostaje szprycę i musi przywyknąć i objawy mijają z czasem. Czuję jakbym był oddzielony od świata pewną kurtyną trzeźwości, a raczej nietrzeźwości że tak powiem. Czuję się non-stop na pewnego rodzaju haju i nie wiem jak się do tego ustosunkować. Być może to z powodu Trittico, gdyż objawy codzienne są wersją light tego, co czuję po zaaplikowaniu sobie go na noc. Niemniej wolę zapytać też Was, czy ktoś miał po tianeptynie (tianesalu) coś podobnego. Od przyszłego tygodnia zwiększam dawkę do 2 tabletek Tianesalu jednocześnie, więc dawka wyniesie 75mg tianeptyny/dziennie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajnie działa,SSRI poprostu czynią ze mnie przymulonego imbecyla biernego ,pseudonasyconego dla którego liczy się w życiu konsumpcjonizm i bezpieczeństwo własnego domu-postawa żałosna skrajnie przeciwna od mojego prawdziwego "ja".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja już 3 miesiąc spożywam Tianesal w dawce 1-0-1 i ....efektów chyba nie widać . podejrzewam że lekarz źle mnie zdiagnozował ale jeszcze zaczekam .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam trzecie opakowanie Tianesalu z dawką 1-1-1 , i dopiero przy trzecim pudełeczku coś poczułem , na noc biorę "nasen" jedną tabletkę , mam pytanie czy mogę od czasu do czasu wypić kilka piwek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam trzecie opakowanie Tianesalu z dawką 1-1-1 , i dopiero przy trzecim pudełeczku coś poczułem , na noc biorę "nasen" jedną tabletkę , mam pytanie czy mogę od czasu do czasu wypić kilka piwek?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepisano mi tianesal, mam nadzieję, że mi pomoże, bo cital nie pomagał. oby było lepiej. ;)

 

Zjadłem juz 4 opakowania i zaczeły działać ale jeszcze podżeram hydroxyzine

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I jak tam pomaga coś ten tianesal?

Ja mam od prawie 3 miesięcy stan otepienia/zamroczenia, brak koncentracji, problemy z myśleniem i lekkie problemy z pamięcią(taki stan jak po 2 piwach ale jednocześnie trzeźwy hu***e uczucie maxxx) Wczesniej jakies kołatania serca i zawroty głowy ale to juz przeszło.

Psychiatra miesiąc temu przepisał mi tianesal ale Pani Psycholog powiedziała żebym spróbował walczyć z nerwica bez takich leków tylko jakieś witaminy: magnezy, potasy, vigory melisy itp.

Ten tianesal nawet kupiłem ale bardzo sie zastanawiam czy go zaczac zazywać. Aha Psychiatra przepisał mi dawkę12,5mg 1-0-1 przez miesiąc

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tianeptyna jest jak dla mnie dobrym lekiem,nie znieczula emocji jak SSRI lecz je wzmacnia.Oddziałuje na układ glutaminergiczny i dopaminowy.

Bardzo prosze Quuen, podaj zrodlo. Ja takiego leku szukam.

Pnadto mam pytanie do wszystkich ktorzy go uzywali - na ulotce jest napissne ze moze uzalezniac - to mi w pewnym sensie dalo nadzioeje, bo to co uzaleznia, z reguly naprawde dziala...tez sobie pomyslalm, ze musi dzialc jakos inaczej...pewnie euforyzowac...jakie macie doswiadczenia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stonka tu masz informacje szczegółowe:

http://www.neiglobal.com/content/pg/3e/tianeptine.pdf

 

http://en.wikipedia.org/wiki/Tianeptine

 

Tianeptyna ( INN ) została odkryta przez francuskiego Towarzystwa Badań Medycznych w 1960 roku. [ 2 ] Zgodnie z nazwy handlowe ( Stablon , Coaxil , Tatinol ) to lek stosowany w leczeniu epizodów dużej depresji (łagodna, umiarkowana lub ciężka) . Ma podobieństwa strukturalne do trójpierścieniowych leków przeciwdepresyjnych , ale ma różne właściwości farmakologiczne. Tianeptyna jest zwrotnego wychwytu serotoniny wzmacniacz ust SSRE ), naprzeciwko na działanie leków z grupy SSRI . Jeden przegląd wskazuje na cancellative skutków tianeptyny i fluoksetyny równoczesne na wychwytu zwrotnego serotoniny. [ 3 ] Kolejna sugeruje, że długotrwałe podawanie tianeptyny nie ma wpływu na szlakach serotoniny. [ 4 ] Tianeptyna zwiększa zewnątrzkomórkowe stężenia dopaminy w jądrze półleżącym [ 5 ] i moduluje D 2 i D 3 receptory dopaminy [ 6 ] , ale efekt ten jest niewielki i prawie na pewno pośrednie. [ 4 ] Istnieje również działanie na NMDA i receptorów AMPA . Ostatnie recenzje wskazują na tę samą drogę jako hipotezie mechanizmu działania, w oparciu o efekt tianeptyny jego odwrócenia zaburzenia neuroplastyczności związane ze stresem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytałam oficjalną "charakterystyke produktu leczniczego" na stronach bodajze ministerwsta zdrowia czy gdzies w ofizjalnym seriwsie one są i tam jest napisane, ze tianeptyna jest inhibiorem wychwytu zwrotnego serotoniny. A to ofizjalny dokument. Nie wiem wiec czym mialaby sie roznic od seroxatu itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tianeptyna na pewno nie jest inhibitorem zwrotnego wychwytu serotoniny! wręcz przeciwnie-nasila wchłanianie serotoniny przez receptory presynaptyczne gdy tymczasem SSRI blokują to wchłanianie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Słuchajcie a ja mam taką dziwną akcję z coaxilem, otóż brałem go wcześniej parę miesięcy, znaczy dokładnie to raz brałem 3 raz 2 tabletki i nie zauważyłem żadnych zmian aż tu nagle przytrafiła mi się dziwna historia. Z powodu rozwodu mocno zacząłem pić, byłem 4 dzień w cugu. W końcu ojciec zabrał mnie na detox, tak przez kroplówki wypłukali ze mnie wszystko ale nie podawali coaxilu bo podobno w czasie detoxu nie można. Po 4 dniach wychodzę no i znowu zaczynam coaxil, i tu zaczyna się mój koszmar. Kołatanie serca, duszności, uczucie potwornego lęku, trudności z przełykaniem itd itp. Przeczytałem ulotkę i okazało się, że to są objawy uboczne. Czemu więc nie pojawiły mi się jak pierwszy raz brałem coaxil tylko teraz? Od razu napiszę, że jak wcześniej brałem to też mi się zdawało ze 2 dni pochlać ale nic mi nie było. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

mam następujące pytanie czy ktoś brał coaxil razem z mianseryną ? pytam bo lekarz w dzień kazał mi brać coaxil a na noc mianserynę a wyczytałem że podczas stosowania coaxilu nie stosować mianseryny cyt: "Nie należy stosować tianeptyny z mianseryną ze względu na działanie antagonistyczne obserwowane w modelach zwierzęcych. "

nie wiem czy lekarz celowo tak kazał brać czy poprostu nie wziął tego pod uwagę siedzę teraz i rozmyślam czy brać na noc tą mianserynę czy nie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pnadto mam pytanie do wszystkich ktorzy go uzywali - na ulotce jest napissne ze moze uzalezniac - to mi w pewnym sensie dalo nadzioeje, bo to co uzaleznia, z reguly naprawde dziala...tez sobie pomyslalm, ze musi dzialc jakos inaczej...pewnie euforyzowac...jakie macie doswiadczenia?

 

mnie nie uzaleznila.... mimo ze leciutko euforyzowala, ale bez jakiegos szalu. Mysle, ze moglaby uzalezniac jakby ktos bral w wiekszych dawkach - ponoc to z tego robi sie slynnego w Rosji "krokodyla" - narkotyk rzeczywiscie silnie uzalezniajacy..

Poza tym bardzo dobry lek jak ktos nie ma zadan specjalnych do wykonania. Zostawilam go sobie na starosc : ) (ewentualnie po zakonczeniu obecnej kuracji jak trzeba bedzie organizm przywrocic do rownowagi po ssri)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę od tygodnia coaxil narzie brak jakiejkolwiek poprawy.Wcześniej brałem Cital i mam wrażenie że czułem się po nim lepiej ale pocenie się było po nim strasznie uporczywe ,nieznośne i utrudniało życie.

Zastanawiam się czy to dobry lek dla mnie ;/ Wiem ze trzeba czekać kilka tygodni żeby w ogóle coś poczuć

 

Mój główny problem to niechęć do działania, brak zadowolenia z czynności które dawały wcześniej zadowolenie,brak podniecenia i wzwodu, i brak jakby odczuwania uczyć (pustka).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×