Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

krul, Prawda,ale zyczę Ci jak najlepiej.

Svafa, a ja nie dziękuję, bo zapeszę.

krul, jasne,że nie

kurwa mac już nie moge

Siemka.

hey wam

Nie spałas wcale?

nie.

-- 04 sie 2012, 07:35 --

położyłam się, ale nie mogłam zasnąć, więc wróciłam na kompa.

-- 04 sie 2012, 07:36 --

ale teraz znów spróbuję. może zasnę.

Monar, i jak tam? śpisz?

witam wszystkich!

Hej wam

Ja zaczynam mieć nowy rozkład dnia - o 6.30 spacer z psem, potem znowu do łóżka i o 10.30 śniadanie

o 6.30 spacer z psem

łomamo...w zyciu by mnei z lozka nie wyciagnal

Candy14, już wypita kawka przez kafkęL.E., ja moje kotki ok 9:00 karmię, choć dziś wstałam np o 10:00 i też jakoś z głodu nie umarły. Właśnie dlatego nie mogłabym mieć psa, bo nie miałabym siły się nim zajmować, pies jednak potrzebuje więcej uwagi i by się u mnie męczył.

Candy14, kafka, ja normalnie jestem straszliwym śpiochem, to ta mała bestia działa cuda.

Normalnie w weekend to mnie bardzo ciężko wyciągnąć z łóżka przed 10.

I też mam kawkę

L.E., moja matka to np miała takie pomysły, że karmiła koty przed wyjściem z pracy ( a zaczynała pracę o 6), no i nawet w sobotę i nd ją budziły o tej porze. Zwierzaki to trzeba umieć wychować, a ona jak dzieci nie umiała wychowac tak i zwierząt;)

kafka, ja się moją staram wychować, ale nie chcę jej zmuszać do trzymania moczu więcej niż 8 godzin

A moi rodzice to akurat wychowali psa lepiej niż mnie i moją siostrę

No w sumie mnie to jeszcze, ale młoda ma 24 lata, a rozwydrzona jest nieziemsko

L.E., nie, no wiadomo, z wyprowadzaniem jest inaczej, wiesz, kotki się same wyprowadzają do kuwety;)

Dlatego tym bardziej to co robiła moja matka to była straszna głupota.

MOje zwierzaki spokojnie wytrzymuja do 10,00 i chrapia ze mna

Candy14, też chciałam, żeby mała spała ze mną, ale jest typem dominującym i od spania w łóżku głupiała

Moj samiec alfa ktory rzadzi calym domem i wszystko wymusza histeria jakos z lozka nie da sie wygonic

Candy14, mam nadzieję że to nie o grzybku?

L.E., spanie w łóżku nie oznacza dominacji psa. Tutaj bardziej chodzi o to, że zawsze człowiek jest przed psem przy np. powitaniach, przy jedzeniu, bla bla bla.

krul, Witaj jak samopoczucie?

Svafa, cześć Ci. W nocy dostałem niezłe uderzenia gorąca + drętwienie i kręciołki, ale jakoś zasnąłem i teraz jest okej. :) A Ty?