Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

Domyślam się, że moja dziwność polega na zacinaniu się mowy i bełkotaniu, gdy mówię do mało znanej mi osoby, bo co niby innego.

Taka dziwność, to nie taka dziwność

Hurra , jak dobrze ,że już nie piszemy o mnie

Hurra , jak dobrze ,że już nie piszemy o mnie

Czyżby już rozprawiczony?

Hurra , jak dobrze ,że już nie piszemy o mnie

Czyżby już rozprawiczony?

detektywmonk, przyznaj się, jak było

Monk opowiadaj!!! z kim,jak i w ogóle.....:)

Ale jemu chyba chodziło o to, że przestaliście go zasypywać radami jak poznać kobietę, a nie o to, że w jego sytuacji coś się zmieniło.

Badziak, Oj Badziak, nie odbieraj ludziom nadziei

człowiek nerwica, detektywmonk, i tak twierdze że macie większe szanse na związek niż ja

Co do prawictwa a związku...wygląd i seks,są tylko częścią... I niema to całkowitego wpływu na relacje...tak mi sie wydaje

Ale jemu chyba chodziło o to, że przestaliście go zasypywać radami jak poznać kobietę, a nie o to, że w jego sytuacji coś się zmieniło.

Wiem Badziak wiem

Nie , nadal prawiczek, chodzi mi, o to,że myślałem ,że jestem, jedynym na forum , ale widzę ,że jest nas wielu . A może zróbmy , taką listę prawiczków .Założyć , osobny temat i podać swoje namiary .

osobny temat i podać swoje namiary .

A , w we mnie się , odezwał realista i powiedział, mi,że i wieku, lat 50 też , będę prawiczkiem, marzyciel i fantasta , dawno umarł i pogrzebion .

Ja również. Co z tego, że nie piję, nie palę, jestem spokojny, jak jestem mało inteligentny Nauka 7 języków niewiele mi pomoże.

W ogóle nigdy nie ośmieliłbym się zagadać do dziewczyny, bo nie lubię komuś zawracać głowy swoją osobą. Przez internet znacznie łatwiej byłoby mi kogoś poznać, ale nie ufam zbytnio takim kontaktom, z resztą matka mnie przed takim czymś ostrzega.

Ona uważa, że należy się zapoznawać w tradycyjny sposób. Ja myślę, że właśnie jej zależy na tym bym nikogo nie miał... i tak mówi, bo dobrze wie, że nigdy w normalny sposób nikogo nie poznam.

Ja również. Co z tego, że nie piję, nie palę, jestem spokojny, jak jestem mało inteligentny Nauka 7 języków niewiele mi pomoże.

W ogóle nigdy nie ośmieliłbym się zagadać do dziewczyny, bo nie lubię komuś zawracać głowy swoją osobą. Przez internet znacznie łatwiej byłoby mi kogoś poznać, ale nie ufam zbytnio takim kontaktom, z resztą matka mnie przed takim czymś ostrzega.

 

Ona uważa, że należy się zapoznawać w tradycyjny sposób. Ja myślę, że właśnie jej zależy na tym bym nikogo nie miał... i tak mówi, bo dobrze wie, że nigdy w normalny sposób nikogo nie poznam.

Widocznie matka nie chcę żebyś ją opuścił dla innej kobiety. Ja mam nadopiekuńczą matkę ale ona chcę abym miał żonę żeby mnie naprostowała i dzieci bo chce wnuki niańczyć.

No ale to jakiś absurd żeby słuchać matki z tym w jaki sposób kogoś szukać.

Ja jestem zależny finansowo od rodziców, ale niezbyt przejmuję się ich opiniami.

Ale w pewnym sensie mówi prawdę, bo nigdy nie wiadomo kto jest po drugiej stronie. Dziewczyny w takim przypadku mają gorzej, bo mogą trafić(i trafiają czasem) na jakiegoś psychopatę czy gwałciciela.

Tak normalnie też nie wiadomo na kogo się trafi.

Ja byłą dziewczynę poznałem przez net. Teraz szukam przez net od kilku miesięcy ale póki co tylko przez portale psychologiczne. I na razie bez efektów, ale jakichś niemiłych sytuacji to były tylko dwie, jak raz trafiłem na histrioniczną psychopatkę, a drugi raz na cwaną kombinatorkę. Ale normalnie też się to może przytrafić, a w realu to zupełnie nie umiem szukać. Może jak dostałbym teraz pracę to dałbym ogłoszenie na sympatii czy tym podobnym portalu, no ale tam chyba ciężko o mniej towarzyską dziewczynę.

Szukanie przez net ma takie zalety, że łatwiej znaleźć osobę, która nam odpowiada jeśli mam nieszablonowe wymagania.

Ja np. nie lubię dzieci i nie chcę ich mieć, nie chcę się żenić, ani nie chciałbym wiązać się z kimś bardzo wierzącym. Gdybym miał kogoś szukać kogoś tradycyjnym sposobem, to bym się nie doczekał...

ogłoszenie na sympatii czy tym podobnym portalu,

O, tak już widzę , kobiety, które ,aż piszczą ,żeby być z rencistą , który ma schizofrenię , jest infantylny .A czasem, ja się zwierzam, swej mamie i mówię , z jaką dziewczyną , bym się chciał przespać .l

Wg mnie w każdy miejscu można poznać 2 osobę, czy to w sieci,czy na imprezie, czy gdziekolwiek...różnie bywa.

Wg mnie w każdy miejscu można poznać 2 osobę,

Niektórzy nie są stworzeni do bycia w związkach i taka jest prawda. I nie ma co opowiadać tanich bajeczek, że na każdego czeka miłość...

what_a_feeling, Jak najbardziej się zgadzam.

Niema co szukać na siłę, czy próbować, nie zawsze się da.

Ja tam wychodzę z założenia że szczęściu to raczej trzeba pomagać

Ale widzę że what_a_feeling celuje w podobny target co ja, więc nawet mi na rękę że nie szuka aktywnie. Im mniejsza konkurencja tym lepiej

A ja nie wiem,gdybym chciał szukać to przez net,to nawet gdyby jakoś udało się coś poprowadzić dalej,w sensie do propozycji spotkania.....to byłoby trudno tak jakoś dla mnie spotkać się z prawie obcą osobą,w innym obcym mi miejscu.