Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jestem samotny ponieważ kobiety idą na łatwiznę.


Gość Pitu

Rekomendowane odpowiedzi

Niekoniecznie, ale na pewno potrzebne jest mi dobre wsparcie, dobre słowo, rozmowa, bliskość, a to dałoby mi siłę do działań, do życia. To jest chyba duże wymaganie, a inni mają to na wyciągnięcie ręki? Mają aż za dużo.

 

-- 26 lip 2012, 14:58 --

 

Chciałem napisać, że "to nie jest chyba duże wymaganie?"

 

To Ty jesteś Panem własnego losu i na sobie w życiu polegasz. Wywnioskowałem, że miłość traktujesz jako receptę na obecny stan życia. Co się stanie, gdy kobieta pomoże osiągnąć lepszy pułap? Będziesz dalej do niej coś czuć?

 

Przepraszam, ale nie znam Ciebie, lecz gdy przeczytałem Twoje słowa "potrzebne jest mi dobre wsparcie, dobre słowo, rozmowa, bliskość" to bardziej widzę małego chłopca, który został odrzucony w dzieciństwie, a teraz chce załatać swoje życie kimś.

 

To Ty musisz sam w sobie znaleźć siłę, aby osiągnąć lepsze życie emocjonalne. Zmień tok myślenia i działaj w życiu, a nie smęć, aby było lepiej trzeba szukać odpowiedzi.

 

-- 26 lip 2012, 20:29 --

 

CzlowiekWmasce, a jak ktoś nie pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej?

 

To najprawdopodobniej wie czego chce w życiu i zna swoje wartości, którymi się kieruje przy doborze partnera. Nie zapycha swojej luki z dzieciństwa drugą osobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj o tym, że ja nie potrzebuje tylko wsparcia, dobrego słowa, ale znacznie więcej? I nie masz racji, bo ja nie chcę poprawić swojego losu samą miłośćią, bo zdaję sobie z tego sprawę, że mogę nie mieć szczęśćia w miłośći i nigdy jej nie mieć w życiu. Nie musisz mi przypominać tego, że to ja jestem "Panem swojego losu"...ale czasem dzieje się tak, że człowiek nie żadnego wpływu na swój los i musi żyć tak, jak żyję, rozumiesz to? Ty nigdy nie odrzymałeś od nikogo pomocy? Zawsze jesteś w dobrej sytuacji, że nie potrzebujesz żadnej pomocy? Bo nie każdy sam sobie z życiem poradzi. Rozumiesz, o czym napisałem, czy nie?

 

-- 26 lip 2012, 19:51 --

 

Ja, gdybym miał tylko dobre wsparcie, rozmowę o wszystkim, wiedział, że mogę zrealizować swoje cele, plany, to już byłoby to dla mnie bardzo dużo. Nie musiałaby być miłość, bo nie chcę szukać jej na siłę, ale sama też nie przyjdzie "na życzenie". Ja nie wymagam od życia nie wiadomo czego...No ale jak w życiu nie ma się prawie nic, tylko samego siebie, to człowiek jest spragniony uczuć, bliskośći, nawet jeśli miałoby być to na jakiś czas, a nie na stałe. Nie znasz mojej sytuacji, nie znasz mnie, więc nic nie możesz więcej na mój temat stwierdzić, ani ocenić?

 

-- 26 lip 2012, 19:55 --

 

I ja staram się coś robić, działać, ale nic mi to nie daję. Może kiedyś w końcu coś się odmieni, jakimś dziwnym zbiegiem okolicznośći...Może to przypadek sprawi, że coś się odmieni...Chociaż czekać na przypadek latami, to trochę naiwne myślenie, bo przypadek albo się trafi, albo nie...

 

-- 30 lip 2012, 11:33 --

 

Ale ja tutaj się zgodzę, że bardzo dużo kobiet idzie na łatwiznę? Ponieważ ja też trafiałem na kobiety, które wybierały łatwą drogę, a ze mną zawsze były jakieś przeszkody. Zresztą w ogóle teraz ludzie idą na łatwiznę, bo oni chcą mieć wszystko na miejscu, żeby było łatwo, bez wysiłku, a jak coś jest trudno dostępne, na odległość, wtedy już ludzie nie są zainteresowani. Podobnie jest z miłośćią i związkami, każdy chcę mieć miłość i związek na miejscu, bo tak jest najłatwiej, a jeśli pojawiłaby się miłość na odległość to już jest za daleko i to nie odpowiada. A poza tym w obecnych czasach faceci dla kobiet muszą spełniać wszystkie zachcianki, aby one były zainteresowane tymi facetami. Wiadomo, że prawie żadna kobieta nie będzie zainteresowana facetem biednym, nie mającym możliwośći funkcjonowania w życiu, bo dla niej będzie to dużą przeszkodą w życiu. Sama miłość i związek dla kobiety, to jest za mało, bo ona chce czegoś więcej. Ludzie się rozleniwiają i nikomu nie chce się napracować, postarać o coś, coś zdobyć swoim wysiłkiem, tylko wolą pójść na łatwiznę, a za darmo nic nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zmienisz takich kobiet są i będą tak samo jak mężczyźni, którzy budują związek, tylko na seksie. Różni są ludzie niezależnie od płci.

Twoje życie Twoja głowa jest tysiące kobiet, a więc szukaj tej, która będzie Ci odpowiadać zanim się zakochasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, to prawda. Ja na siłę kobiet nie zmienię, nawet gdybym bardzo chciał. To wynika z ich charakteru, jakie są. Ale jest coś, czego nienawidzę u kobiet i nigdy nie zaakceptuję...to ich egoizm. Dla mnie kobiety egoistyczne są najgorsze, bo być z taką kobietą, to jest życie spieprzone, problemy, przykrość. Takie kobiety przeważnie nie są z nikim, bo nikt nie zaakceptowałby tej najgorszej wady, bo egoizm to jedna z najgorszych wad u ludzi, coś gorszego niż tylko wada. Takie kobiety z pozoru mogą być postrzegane dobrze, miło, same mogą być miłe, roześmiane, a przy bliższym poznaniu i w rzeczywistośći mogą być bardzo egoistyczne. Ludzie się spotykają z takimi sytuacjami w codziennym życiu. Ja interesuję się psychologią, ponieważ ona jest potrzebna w życiu, aby umieć wyczuwać ludzi, by móc zorientować się, że często widzimy coś pozornie...a rzeczywistość wygląda inaczej. Psychologia to niesamowita dziedzina i ja cenię psychologów. Zresztą człowiek uczy się psychologii w codziennym życiu, spotykając różnych ludzi, stykając się z pewnymi sytuacjami. Nie trzeba mieć szkoły psychologicznej, aby nauczyć się psychologii. Bardzo często to, co widzimy w życiu, co postrzegamy, jest tylko pozorem, a to nie ma nic wspólnego z rzeczywistośćią. O tym mówią psychologowie. Nie można za bardzo otwierać się na ludzi, za bardzo im wierzyć, ufać, bo oni mogą tylko odgrywać pewną rolę w życiu, a są tak naprawdę kimś innym. Dlatego zainteresowałem się psychologią, lubię obserwować ludzi i ich zachowania, gesty, emocje i na tej podstawie wyrobić sobie opinię na ich temat. Może i znam się trochę na ludziach, skoro każdego obserwuję, każdy szczegół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle często przypatruje się ludziom, ich zachowaniom, cały czas. Lubię to i możliwe, że to zainteresowanie wszystkimi ludzmi wynika z mojej samotnośći i wielu problemów? Człowiek żyjący w ciągłej samotnośći, zaczyna życie postrzegać bardziej szczegółowo, każdy aspekt życia staje się ważny. Teraz to całe to życie jest jednym wielkim pozorem...Ciężko jest dostrzec dobroć szczerą, uczciwość, wyrozumiałość u ludzi. Ludzie mają na twarzach tylko maski i tym się kamuflują...ale przychodzi taki moment, że ich maski spadają i wtedy okazuje się, jacy tak naprawdę są?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego kobiety wybierają bardziej facetów nad którymi czują kontrolę. Miałem dwu krotnie poważnie związki , jeżeli się angażuję to bardzo mocno , Należę do tych facetów ,słuchających gdzie liczy się dla mnie gniazdo domowe.

Czy źle dobieram partnerki niekoniecznie...

Zawsze to parnerką podaje wszystko na dłoni , od mieszkań po uczucie , pomoc w porządkach a Tu zwykły sms po kilku latach "potrzbuje świeżości" nie dzwon do mnie.

Straciłem wiarę w kobiety.....

wiesz co najpierw napisałeś mi w pw ze Ci sie podobam , później ,że masz prace, mieszkanie i jeszcze parę rzeczy i szukasz partnerki na stałe, jedyne co mi pozostało to odpisać ,ze nie szukam w tej chwili związku, bo człowiek jak czyta takie deklaracje na początku to zaczyna się bać, poza tym zacząłeś od tego co masz i ze masz pracę a nic na temat własnych zainteresowań, tego co lubisz itp., znowu chciałeś poświrować tym co masz a nie o to chodzi w życiu, źle zaczynasz w ogóle i dlatego przyciągasz pewien typ kobiet

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie, jeśli kobieta tylko wymaga, a nic nie daję od siebie, to nie tędy droga...Zawsze, jak się kogoś poznaje, trzeba w momencie poznawania, starać się wyczuwać osobę, obserwować, poznać charakter i to wszystko się ukazuje po jakimś czasie znajomośći. Jeśli poznając kobietę, widzi się, że ona kompletnie nic od siebie nie daję, nie stara się, nie angażuje, to jest sygnał, że ona chciałaby dostać wszystko pod nos, czyli idzie na łatwiznę. Tak zawsze jest najlepiej, dostać wiele, bez żadnego wysiłku, a własnej pracy, poświęcenia już nie. Nigdy nie stworzy się normalnego związku, opartego na wartościach, jeśli druga osoba nie postara się, nie włoży żadnej własnej pracy w "stworzeniu czegoś". To musi działać w dwie strony, a nie w jedną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×