Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica a głowa,zawroty, ucisk i inne dolegliwości głowy


Waleria

Rekomendowane odpowiedzi

Krystian dokładnie mam to samo ja to porównuje ten stan troche do alkoholu tzn, że sie ucisze, że niby mi przechodzi, że jest coraz lepiej dostaje nagle takiej euforii, a potem nagle w podwójnej sile uderza do mnie, ze mi sie wydawało i taki jakby kac po alkoholu, że za długo sie dobrze juz czułem- coś w tym stylu...

to jak wrócisz to od lekarza to zaraz daj znać co powiedział bo dzisiaj sobie posiedze w domu i niemam co robic;)

 

Madzialenka mam to jakoś 2miesiące, 2 tygodnie bo to się zaczęło jakos 13.05.2012 o 18.00 dzień po imprezie:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jasne, od razu się odezwe, ja też dzień w domu, wieczorem się na rower zmusze.

 

SŁuchaj Michał, a Ty jakie badania dokładnie robiłeś, bo może coś przeoczyłm..

 

-- 26 lip 2012, 13:05 --

 

Taki mamy kraj, że musimy sami się leczyć, sami stawiać diagnozy i sami uzupełniać braki. Jeszcze jak ktoś ma pieniądze to chociaż jak jest powanie chory to może sobie zrobić badania i np szybko wykryć jak ma raka czy coś. A jak nie, to zdychaj, bo albo zdechniesz z głodu albo choroba Cie wykończy jak masz na lekarza 7 miesięcy czekać.. : ) A jeszcze lekarze w Polsce są mega zacofani i ograniczeni .. Na moje powinno się wprowadzić jakieś kary dla lekarzy za olanie sprawy i zapisane leków po jednej rozmowie , zamiast wysłać na badania które panstwo powinno finansować, a nie, że po kolei za wszystko trzeba samemu płacić, nawet głupie badanie krwi to u mnie już wydatek ponad 300 , a to tylko krew ;]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Krystian: Ja robiłem rezonans magnetyczny, tomografie, eeg, morfologię, tsh, crp, alat,aspat,badania na kordynację ruchów i błędnik , jakies badania na wezły tetniczę w szyi(cos tam Pani neurolog w komputerze sprawdzała przykładając jakies urządzenie do szyi, i chyba to wszystko. Jak poszedłem sie zapisac na ten rezonans to Pani mi powiedziała, że jak na fundusz to 4 miesiące musze czekac, a jak prywatnie to jutro, 450zł poszło także od czasów komuny wiele sie nie zmieniło w polskiej medycynie. Myślę, że jezeli nic powaznego Ci lekarz nie powie to niema sensu robic więcej u Ciebie badań bo szkoda nerwów i pieniędzy.

 

Madzialenka powiem tak: psychiatra przepisałe mi lek Tianesal który sobie juz nawet kupiłem ale z kolei psycholog twierdzi, że nie jest ze mną az tak żle i jeżeli daję rade to żebym sobie odpuścił ten lek bo ma wiele skutków ubocznych, a takie dolegliwości to trzeba bardziej terapiami leczyć bo lek wyleczy Ci tylko czubek góry lodowej i chorba może szybko wrócić ale spoko poiwedziałem sobie, że jeżeli do końca sierpnia nie będzie jakies większej poprawy to zaczne go brac bo puki co mam lepsze i gorszę dni(jak dzisiaj) ale ogólnie jakos daje radę biorę dużo magnezu, potasu, vigoru, inozytolu, pije duzo melis i czasmi jak sie zdenerwuje biore relanium.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem od endokrynologa i powiedział, że na 90% był pewien, że będzie miał stałego pacjenta z niedoczynnością tarczycy, ale zobaczył wyniki i po za podwyższonym TSH idealnie. Plus jeszcze, że morfologia, ciśnienie, cukier itd świetnie . I powiedział, że jak koniecznie chce leczyc to tsh to nie ma sensu bo tarczyca jest zdrowa, a jak się leczy zdrową tarczyce to tylko może doprowadzić do depresji . Zatem tarczyce mogę odrzucić. Co ciekawe lekarz zapisał mi propanolof WZF, że ma mi to wyciszyć organizm i , że za 2-3 tyg powinna być jakaś poprawa. I że już miałem wiele przypadków, że lekarze leczyli zdrowych ludzi na deresje, nerwice i niewiadomo co jeszcze, a po roku brania tych psychotropów mieli tak zrytą głowę , że już ciężko było im w jakikolwiek sposób pomóc. A i, że czasami w takich przypadkach jak nasze wystraczy po prostu organizm wyciszyć , uspokoić i uzupełniać właśnie brakujące rzeczy typu np magnez czy żelazo. I że jest duża szansa, że w te wakacje jeszcze wsyztsko wróci do normy.

 

A co do rezonansu. Ja byłem umówiony w szpitalu też prywatnie na tomografie. Jednak szczęście w nieszczęściu , ze tego dnia miałem mega pogorszenie i nasilenie objawów, do tego stopnia , że było mi słabo i zwracałem. Ojciec mnie zawiózł do lekarza szybciej bo serio myśleli , że jakiś guz i że każda godzina się liczy. W szpitalu dostałęm jeszcze większego ataku i lekarz który widział w jakim jestem stanie kazał mnie położyć na wózek i przyjęli do szpitala normalnie z podejrzeniem stwardzenia rozsianego (nie wiem jak to sie dokladnie pisze, ale wiadomo o co chodzi) I zrobili mi rezonans z kontrastem za free. Jedyna rzecz która mi się udała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no ale w szpitalu to widzę, że podobne do mnie przechodziłeś niezłe jazdy:/

Z tą tarczyca to tez mi się wydawało, że raczej wszystko ok będzie.

Co do psychotropów to sam widzisz dlaczego za bardzo nie chcę tego brać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam psychotropow nie neguje, bo sam wierze, że jeszcze w te wakacje mi pomogą (nadzieja matką głupich , ale cóż ;]) Plus odpoczynek, mneij stresu, może witaminy coś dadzą, a najlepszą beke będe miał jak ten lek od niego Propranolol mi pomoże za 2-3 tyg haha . Nie no to raczej niemożlwie, ale powiedział , że już tak miał, że pomogło, ale to by było zbyt piękne .

 

A psychotropy są dobre jezeli się dobrze trafi w chorobe a nie po 5 minutowej rozmowie zapisuje się lek który trzeba brać miesiącami ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem tu nowy. Miałem mnóstwo badań (morfologie, choroby tarczycy, borelioza, tomograf, rezonans, echo serca, EEG, sprawdzone tętnice szyjne i kręgowe i masę innych których nawet nie jestem wstanie wymienić). Wszystkie badania ok. Mam podobne objawy. Uciski w głowie, lekkie zawroty, osłabienie. Najgorsze są jednak objawy związane właśnie z głową i napięciem mięśniowym, takim sztywnieniem karku i szczęki, czasami też szyi. Niestety mam też zaburzenia widzenia pod postacią mroczków i piski w uszach. Martwią mnie te ostatnie objawy bo takie występują przy niedotlenieniu mózgu, chociaż rezonans głowy miałem i było czysto. Dodam jeszcze że oprócz nerwicy zdiagnozowano mi także tężyczkę utajoną-miałem próbę tężyczkową. Bierze się ta tężyczka utajona z niedoborów magnezu co jest podobno wynikiem stresu-tak twierdzą lekarze. Chciałem się zapytać czy takie zaburzenia wzroku i szumy uszne które bardzo mnie martwią, mogą mieć coś wspólnego z zaburzeniami emocjonalnymi ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no raczej Stary, moim zdaniem masz typową nerwicę. Wszystkie badania ok, a masz uciski, bóle karku i inne typowe dolegliwości nerwicy. Idź do psychiatry lub do psychologa. Opisz dokładniej swoje problemy ze wzrokiem to Ci powiem czy dokładnie to samo mamy ale ogólnie nerwica ma mnóstwo dolegliwości jedni maja to inni co innego ale jak czytam twój post to jestem w 99% przekonany, że to nerwica. Opisz trochę swoje objawy, od kiedy to masz i troche swoję życie. Odrazu polecam podwójny magnez r/w, podwójny potas r/w, jakis zbiór witamin typu centrum/vigor raz dziennie. Reszte leków zapewne przepisze Ci psychiatra. Unikaj stresów, wycisz się porządnie, pij melise, unikaj wysiłku fizycznego, a samo w końcu przejdzie;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak dla nowych `nerwicowców` którzy chcą sobie zrobić badania a ich po prostu nie stać, bo to serio jak się okazuje niemałe pieniądze, to proponuje trochę poudawać, że wymioty, omdlenia, zawroty silne bóle głowy itd, i zadzwonić na pogotowie. Niestety ale to jest jedyna droga jeżeli chcecie żyć a nie macie kasy, taki mamy, kraj : ) wiem, że może się okażą opinie, że przez to ktoś może stracić życie, dlatego proponuje zrobić to coś ok godz 11, gdy najwięcej karetek jeżdzi, sam żałuje, że tak nie zrobiłem. Chory kraj ;]

 

Michał, a gdzie sie wykonuje to sprawdzanie kręgów ? Normalnie każdy neurolog to zrobi czy szpital i czy jest to darmowe czy trzeba płacic jak za wszytstko inne .. :/ ? Ja jeszcze sprawdze te kręgi i okuliste i odpuszczam sobie badania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się z Kolegą mi Ciotka lekarka tez mówiła, żebym trochę poudawał na izbie dzięki temu miałem za free tomografię, eeg i morfologię.

Kręgosłup sobie odpuść bo byś czuł tam jakiś ból, ucisk, a my nic takiego nie mamy, poza tym w szpitalu by Ci zrobili gdyby było podejrzenie

 

-- 27 lip 2012, 12:05 --

 

Dzisiaj wyjeżdżam na weekend z moja Dziewczyną, czekałem na ten wyjazd pół roku ale w takim stanie nie chce mi się jechać:/ ale cóz zobaczymy może mi to pomoże. Najgorsze jest to spakowanie się, które na takim "nie ogarze" sprawia mi straszne trudności(na bank czegoś zapomne) do tego ogarnięcie ostatnich spraw w firmie tak żebym miał spokój przez weekend ehh... - też macie takie trudności?

Do zobaczenia w niedziele wieczór

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się dzisiaj pakowałem żeby w koncu na basen pójść wieczorem i też masakra, sprzątanie też jak mam coś segregować, albo zakupy w sklepie (chodzę tylko do tych małych gdzie wiem na pamięc co gdzie jest) . Kurde, ale mnie ciągle boli kark z tyłu, ale zawsze mi się wydawało, że to normalne bo śpie na 2 poduszkach, bo na jednej mi nie wygodnie. A nie wiem, może wydam te ostatnie 400 zł na rezonans kręgosłupa . A jak nie to zostają mi tylko witaminki i antydesperanty po kolei z różnych rodzin, przecież to nie będzie trwało całe życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wróciłem z weekendu, było raz lepiej raz gorzej. Niby chodziłem normalnie po mieście zwiedzałem różne zabytki ale jakoś to nie to co było wcześniej, trudno zapomnieć o tych dolegliwościach. Najlepiej to chyba było w piątek wieczór jak sobie popiłem trochę i było ciemno, na 2 dzień na kacu było już gorzej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja już też myśle co by tu tylko jeszcze można było zrobić żeby to minęło. Kurde no, na wszystko może być jakieś lekarstwo. Z tego co widze to prawie kazdy przy nerwicy ma jakieś lęki, a u mnie lęków w ogóle nie ma. ;/ Jedyny lęk to taki, że nie mogę korzystać normalnie z wakacji.

 

Nie wiem sam już, Michał, a czy na rezonansie głowy wyszłyby problemy z zatokami? A i jeszcze jedno czy wystarcza badania dopplera czy trzeba robić rezonans kręgosłupa ?

 

-- 29 lip 2012, 18:54 --

 

Jak wyzdrowieje to sobie wyobrażam jak mnie będzie cieszył kazdy poranek i kazdy głupi spacer w normalności. Hahah jeszcze mnie do psychiatryka wezmą, bo będe szedł ulicą cały szczęśliwy jak debil xd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też praktycznie nie mam lęków, może czasami jak sie nakręcam, że mi tak zostanie albo przeczytam jakąs wypowiedź, że ktos to ma pare lat, ale takich samych znikąd to chyba nie mam leków. Ogólnie to z psychiką raczej ok.

Krystian ja bym sobie już odpuścił badania bo szkoda przedewszystkim nerwów oraz pieniędzy, jeżeli było by cos na rzeczy to by nam to lekarze zasugerowali.

Tez sobie akurta tak dzisiaj marzyłem jak wracałem z urlopu jakie by to było cudowne uczucie byc znowu "trzeźwy" gdzie Cie nic nie męczy, nic nie utrudnia życia ehh. Nie raz jak sie nakręce pozytywnie(co mi lekarze zalecają), że juz blisko, że niedługo będe zdrowy i niedługo będę mógł sie cieszyć życiem jak kiedyś to potem uderza we mnie z podwójnym uderzeniem uczucie, że jest źle:(

Co mozna by jeszcze zrobić? Może te leki ziołowe z allegro? Może jakis dłuższy wyjazd żeby spróbowac sie odciąć od tego? Ogólnie moja Psycholog mocno mnie namawia na wyjazd terapeutyczny organizwoany przez taką firmę z warszamy, sam wyjazd trwa ok 5 dni(nawet gdzies mam ulotkę) i sie bardzo mocno zastanawiam czy nie pojechać ...? Może tez bys pomyślał to takim wyjeżdzie bo ponoc bardzo pomaga. Mi sie ogólnie niechce jechać nigdzie z obcymi ludźmi na jakąś wieś w górach czy tam gdzieś ale to jest zdrowie i trzeba sie leczyć

 

-- 29 lip 2012, 21:45 --

 

Ogólnie jak tam oglądam sobie zdjęcia z różnych moich imprez to brakuję mi takiej choc jednej imprezy gdzie będę się czuł jak kiedyś, upic sie porządnie, pośmiac sie ze znajomymi, potańczyć i póść spać o 7.00 z uśmiechem na twarzy i na drugi dzień powspomniac ze znajomymi co kto odwalił i jak sie bawił ehh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kurde wiesz, Tb sprawdzili te rzeczy więc jesteś spokojny. Ja trafiłem na lekarzy , że od razu stwierdzili, że nerwica, bo w pierwszym tygodniu byłem w takim stanie rozpaczy, ale nie tak z dupy tylko dlatego, że byłem taki oszołomiony ttym uczuciem. Dlatego musze zrobic te kręgi i usg tarczycy, bo jednak TSH zawyżone. Szukaj jakiegoś wyjazdu to razem pojedziemy ;p Może się upijemy i przejdzie na zawsze hahaha.

 

Ale Ci powiem tak szczerze, że ja już nigdy niczego nie zapale , nie wypije chyba też i nawet kawy, nei chce żeby to mi wróciło kiedykolwiek. I bede unikal nerwów i stresów jak ognia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi żadnych badań pod względem kręgów nie robili to samo z tarczycą. Zwykłe badania tsh zrobiłem sam bo cos tam wyczytałem ale naprawde bez sensu zresztą twoj lekarz od tarczycy sam stwierdził, że jest wszystko ok, a on zdaje sobie sprawe z odpowiedzialności takich diagnoz. Mam wrażenie, że nadal szukasz sobie chorób których niemasz, a to tylko zatrzymuje leczenie. Nasze objawy pasuja w 99% procentach do nerwicy, a nie jesteśmy osobami na to odpornymi co pokazuje nasz rodzina i najwazniejsze żyliśmy strasznie nie zdrowo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z godzine temu czytałem, że takie akcje są po dopalaczach koksie , mefedronie, i kofeinie. Ale dostałem takiego ataku paniki , że wyłączyłem. Wpisz w googlach coś w stylu `otępiały mózg` `czuje się otępiały ` cały spocony siedze i nie wiem co mam ze soba zrobic . Tam jest napisane ze jeden to ma 4 rok i nawet nie drgnelo. Ale to cpun i ma wyjebane w to ;/ a co z nami ? KUR.. ;(((((((((((((((((((((((((((((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niewiem co o tym mysleć, ogólnie to tez zażywałem troche uzywek mieszając to z alkiem ale za to nie pije energy drinków, ani kawy, mało coli i nie pale papierosów. Przeczytałem mnóstwo forów dla narkomanów i nigdzie jakos nie znalazłem takich samych objawów jak my. Mi sie wydaje, że wszystko zależy od sposobu leczenia i podejścia psychicznego. My sie nastawiamy, że to musi przejsć już , a najlepiej wczoraj, a, że niema poprawy to sie nakręcamy bardziej i zatrzymujemy leczenie.

Ja dzisiaj sie hu*owo mega czuje. Niewiem naprawde czemu. Wstałem wczesniej to myslałem, że znowu przez chwile bede miał słabsze objawy,a tu niestety objawy bardzo silne:/.Teraz jak wróciłem do domu i sobie przeczytałem twojego newsa to mi sie tylko pogorszyło, że jak sobie patrze na szafki w pokoju to mam wrażenie jakby mi sie miał zaraz obraz rozmazać, do tego niemam dzis apetytu...:/

 

-- 30 lip 2012, 20:34 --

 

Krystian jak tam badania ja dzisiaj? Ja miałem doła dzisiaj więc poza rannym kursem na miasto zrobiłem sobie wolne i doszedłem do ciekawego wniosku, że my raczej nie mamy derealizacji, bo niewiem jak dokładnie Ty ale nie czuję, że mi sie to śni czy, że jestem zupełni gdzie indziej tylko takie dziwne widzenie postrzeganie świata. Doszedłem do wniosku, że mamy raczej Nerwice neurasteniczna bo to mi najbardziej pasuje.

Tu jest link juz ktos to tu miał:

 

nerwica-neurasteniczna-kto-si-podzieli-do-wiadczeniemi-t14216.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich. Jestem nowa i trafilam tutaj zapewne jak wiekszosc z was podczas poszukiwan odnosnie mojego zdrowia.

A wiec opisze swoja droge poprzez ktora doszlam no wlasnie ze to nerwica.

Zaczelo sie w tamtym roku w listopadzie.Obudzilam sie z dziwnym uciskiem w glowie po prawej stronie.Na poczatku myslalam ze to jakas odmiana bolu glowy,ale zaczal sie strach ze moze to guz w glowie itd wiekszosc z was to przeszla to wie co ma na mysli.W tej mysli tkwilam dopoki nie zrobiono mi tomografii glowy i nic nie wyszlo.Po dwoch tygodniach przeszlo :) Dzisiaj mamy 30 lipca a ja sie mecze od 3 miesiecy z uciskiem w glowie.

W maju nagle poczulam ucisk znowu po prawej stronie w glowie trwał i trwa 24 h na dobe ,mozna bylo oszalec.Potem zaczal sie przemieszczac ale nigdy nie opuscil prawej strony glowy.Przeszedl do skroni ,potem czola,oczy a na dzien dzisiejszy mam go w prawym oku i prawej skroni.Tabletkip.bolowe nie pomagaly.Znowu sie zaczelo latanie po lekarzach , non stop bieganie po domu z cisnieniomierzem ,strach ,lek o wlasne zycie itd wlasnie dzisiaj otrzymalam wyniki rezonansu glowy wynik :) nie musze pisac.W ciagu tych 3 miesiecy mialam dwa dziwne ataki stalam w kuchni i nagle dziwne uczucie w glowie jakby cos cieplego mi sie rozlalo po glowie -krzyk biegiem do auta i szpital ( myslalam ze dostalam jakiegos wylewu) zanim mnie zbadali cisnienie bylo ok 139/93 oczywiscie uslyszalam ze w normie co normanie mam 105/60 .Jakies pare dni temu znowu to samo ale juz nie odczulam tego rozlania po calej glowie tylko nad skronia skok cisnienia ,ale juz nie pojechalam do szpitala -ucieklam do sypialni i jakos to opanowalam.

Mam okropne leki jak jade autem,kiedy mnie tylko cos za boli lub ukluje robi sie w glowie cieplo ze strachu.Nie moge spac serce wali mi jak glupie ale to tylko moje wyobrazenie.

Wlasnie 3 gdz temu wrocilam ze szpitala -lekarz powiedzial ze nie moze mi pomoc bo wszystko jest ok i zebym poszla do neurologa.A mnie szlag trafia bo neurolog jest na urlopie i musze czekac 2 tyg.Teraz tez siedze cisnie mnie az w nosie w czole i oczach a jak troszke mocniej scisnie to az mi sie cieplo robi ze strachu.Normalnie mozna oszalec .Jutro jade do ortopedy aby wykluczyc jeszcze inne dolegliwosci.Kardiolog w sierpniu Psycholog za 2 dni Zaczelam szukac po internecie jakis relaksacji itp ale niestety nawet nie mam kiedy ,nie mam chwili dla siebie bo mam 3 malych dzieci w domu i meza pracujacego 7 dni w tygodniu :(

Tak sobie mysle albo sama sie oszukuje bo nie chce uwierzyc ze to nerwica albo sama juz nie wiem,aczkolwiek nikt mi jeszcze nie powiedział ze to nerwica.

Moze ktos z was mial podobne objawy i chce sie z nimi podzielic.

Pozdrawiam

Przepraszam za taki chaos

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kolejna wizyta u nerologa (70 zł ) skończyła się tym, że mam duże źrenice i nie chciała mi wierzyc, że nic nie biorę, ale to samo

endokrynolog powiedział, że źrenice duże. Taka moja `uroda ` . Dała mi jakieś tabsy na poprawe krążenia w mózgu czy coś.. sam juz nie wiem. A i dała skierowanie na to badanie dopplera (70zł) Zrobiłem USG tarczycy z rana (60 zł) i w czwartek mam innego endokrynolaga i do niego pójde już z pełnymi badaniami (krew i USG) Jak ona wykluczy leczenie tarczycy to już zostawiam tę sprawę. Rano sobie wstane i śmigam na krew żeby sprawdzić cholesterol to mi też neurolog kazała (ale sam dla siebie chce bo wiem, ze kiedyś miałem za wysoki) . Także jeszcze wtym tygodniu kończe swoje badania wszystkie.

A i psychiatra zmieniła mi lek na PAROGEN . Z tego co wycztytałem to jest on bardziej na nerwice i na stres pourazowy, bo ten cital to raczej z tych bardziej delikatnych typowych antydeserantów. A i co najważniejsze to nie jest tak, że PAROGEN zaczyna działać po 6tyg, bo skoro brałem cital 5 tyg to on już tam troche zrobił, więc efekt tego PAROGENU powinien być dużo szybszy. Ale jakoś dzisiaj wieczorem się po raz pierwszy tak dobrze poczułem więc poczekam jeszcze pare dni ze zmianą tego leku

 

-- 30 lip 2012, 22:21 --

 

mayarex, ten ucisk głowy też miałem, owszem możemy Ci coś podpowiedzieć, ale proponowałbym wizyte u psychiatry. Próbowałaś jakieś leki typu SSRI ? Uwierz, że nie jest z Tobą tak źle i przede wszystkim ciesz się, że rezonans głowy wyszedł czysty. Czasami takie bóle mogą pojawiać się od zatok,ale na rezonansie z kontrastem by wyszło, więc też można wykluczyć. A i nie tak dawno dowiedziałem sie, że tarczyca może dawać niemal wszystkie objawy. Może zrób sobie dla pewności badania krwi TSH, TT3, TT4. Ale na 99% nerwica i serio nie masz się co martwić, z tego co już się naczytałem to najgorzej mają ludzie z derealizacją i depersonalizacja.

Idź do psychiatry najlepiej prywatnie bo państwowo sobie poczekasz...

A póki co to jedz witaminy, magnez, potas , vigor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mayarex, Skoro rezonans ok, to zapraszam do psychiatry/psychologa, jaki tryb życia prowadzisz? aha i zrób koniecznie zwiad czy ktos w twojej Rodzinie miał nerwice/depresje. Ogólnie wiele matek co ma małe dzieci przechodzą nerwicę więc tez obstawiam 99% nerwicę. Spokojnie musisz sie uspokoić, pij dużo podwójnej melisy:)

 

-- 31 lip 2012, 00:27 --

 

krystian2222, Dobrze się poczułeś,bo miałeś psychiczną satysfakcję, że zrobiles kolejny krok żeby sie wyleczyć, ja tak mam na ogół jak wyjdę od psychologa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×