Skocz do zawartości
Nerwica.com

Derealizacja. Depersonalizacja.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

A teraz po krotce opisze wam moja historie

 

Wiec bylam kiedys w zwiazku bardzo toksycznymmoim zdaniem ciagle awantury chora zazdrosc i tym podobne zaaszlam w ciaze urodzilam synka w wieku 18 lat wszystko bylo super i wogole porod byl bardzo trudny chyba z 30 godzin sie meczylam az wkoncu i tak zakonczylo sie cesarka.Minelo pare miesiecy bralam relaksyjaca kopiel w wannie potem usiadlam w pokoju maluje sobie paznokcie (taka moja obsesja ciagle zdobie albo maluje pazurki hehe) i nagle zaczelo sie serce zaczelo bic jak oszalale tak szybko i mocno ze niewiedzialam co sie dzieje zaczelam miec dusznosc zrobilo mi sie slabo wypilam krople na sercowe moja byla tesciowa dala mi jakas swoja tabletke ale nic nie pomoglo wezwali pogotowie zabrali mnie na punkt pogotowia wszystko wporzadku ekg cisnienie tylko puls mialam przyspieszony dostalam domiesniowo hydroxyzyne i propranolol tak sie wystraszylam ze konska dawka hydrozyzyny ledwo mnie zamulila moj byly partner pilnowal mnie cala noc bo tak sie balam ze umre,no i od tamtej pory zaczelo sie bicie serca zawalu udary potrafilam biegac co noc na pogotowie budzilam sie w nocy wzywalam pogotowie do domu ehh i zawsze konczylo sie tak samo hydroxyzyna i propranolol.Potem przeszlam badania holtera echo serca wszystko bylo ok,co mnie troche uspokoilo leki zdarzaly sie tylko wieczorami ale wtedy moglam w miare normalnie funkcjomowac wychodzic itp oczywiscie przygoda z kawa sie skonczyla alkocholu zero do tej pory.Poszlam do psychiatr dal mi seronil i cloranxen czy jakos tak sie pisze wzielam raz i sie tak wystraszylam ze wiecej nie wzielam i to byl pewnie moj blad bo jak bym wtedy wyleczyla bylo by ok.Potem zaczelam miec straszne zawroty glowy wszyscy mowili mi ze nerwica az pewnego razu poszlam na pogotowie i tam byla jedna pani doktor mila i bardzo fajna skierowala mnie na izbe przyjec do neurologa i tam sie okazalo ze jakies badanie wyszlo nei tak i zostawili mnie w szpitalu robilo tomograf wyszedl ok robili eeg w dzien i eeg po bezsennej nocy wyszlo tam cos zle jakies fale o harakterze rozsianym najpierw lekarz przyszedl i powiedzial ze podejzewaja padaczke mowie o boze to juz koniec a potem przyszedl i powiedzial ze jednak nie hehe wypisali mnei do domu ze skierowaniem na rezonans magnetyczny tak sie balam tego wyniku ze szok pamietam jak sie balam ze wyjdzie jakis guz w muzgu ale wyszlo tylko to ze z uchem mam cos nie tak jakas narosl mi sie zrobila ktora uciska na blednik ktory odpowiada za rownowage mialam operacje wszystko ustalo potem rozeszlam sie z tym moim partnerem z ktorym bylam prawie 5 lat zamieszkalam u babci z synkiem wszystko zaczelo mijac jezdzilam na imprezy wychodzilam do ludzi i wszystko zniknelo pojawialo sie od czasu do czasu tylko.potem poznalam drugiego chlopaka zwiazek byl krotki ale rowniez burzliwy byl narkomanem o czym ja nawet nie mialam zielonego pojecia hehe bo skad moglam wiedziec jak wyglada ktos nacpany byly klutnie poznalam jego kolege z ktorym coraz bardziej zaczelam lapac kontakt i cos zaiskrzylo miedzy nami bo tamten ciagkle chcial biegac po imprezach z narkotykami i te sprawy duzo by opowiadac wkoncu doszlo do tego ze ktoregos razu byl nacpany i mnie pobil i tak sie skonczyl zwiazek wtedy moj obecny partner a jego kolega przyjechal do szpitala zaopiekowal sie mna niebawem zaczelismy sie spotykac itp. noi zaczelo sie znowu bole w klatce walace serce mimo iz bralam caly czas ten propranolol kupowalam sobie persen forte bralam pomagalo potem iz on mieszkal w innym miescie a ja w innym przeprowadzil sie do mnie bylo fajnie choc problemy finansowe itym podobne oczywiscie ataki serca byly potem doszlo do tego ze jak jechal do pracy kazalam mu wracac bo umieralam niewiem to byl chyba lek przedc byciem sama w domu potem poszlam do psychiatry znowu bo mowie no nie moze tak byc dal mi parogen i atarax to to samo co hydroxyzyna zaczelo mi przechodzic po tym parogenie i bylo super potem zaszlam w ciaze i swiat mi sie zawalil zaczelo sie od nowa musialam rzucic leki zaczely sie natretne mysli z obrazami ze kogos zabijam balam sie nozy ale to wszystko zaczelo sie w sumie od obejzenia u kolezanki horroru bo wczesniej bylo ok wychodzilam sama itp ale wrocmy do tematu te mysli mnie tak przerazaly jak mowilam o tym mojemu piotrkowi zaczol sie mnie bac to bylo najgorsze potem mialam mysli samobojcze do tego tak sie balam ze raz jak szedl do pracy wylecialam za nim w staniku i w majtkach na ulice dobrze ze to byla 4 rano i nikt ni widzial nie raz zanim wylatywalam a on uciekal do pracy koszmar !!!!!!!! az pewnego razu on wstaje rano do pracy ja zaczelam sie ubierac a on sie mnie pyta co ty robisz ja mowie ide do szpitala bo ja juz nei wytrzymam poszlam na oddzial psychiatri tam na izbie zbadala mnie psychiatra diagnoza lek uogolniony wolno plynacy zaburzenia nastroju natretne mysli itp polozyli mnie na oddziale zamknietym na obserwacji niestety taka procedura na poczatku zaczelam wyc i zalowac ze chcedo domu itp ale lezalam na spokojnej sali z kobitkami tez z nerwica czy depresja kobitki super zaopiekowaly sie mna i wogole dbaly potem o mnie przez 1 tydzien balam sie sama chodzic do ubikacji pod prysznic bo mialam natretne mysli ale nietylko tam zobaczylam ludzi ze shizofrenia brrrrrr nienawidze tego slowa na poczatku sie balam zaczelam miec mysli ze ja etz tak mam latalam co kawalek do lekarki i mowilam jej a ona ze nie mam zadnej schizy p tygodniu sieprzyzwyczailam i przestalam sie bac tych ludzi bo nawet smieszylo mnie co oni tam wygaduja jedna zboze sprzedawala druga twierdzila ze jest w ciazy majac ponad 60 lat i ze wycieli jej nerwe hehe komedia bralam tam leki po jakis 2 czy 2 i pol tygodnia przeniesli mnie na strone otwarta tam rowniez na sali bylam z codownymi osobami do dzisiaj mam przyjaciolki mimo ze starsze ale naprawde wspaniale kobitki tam zaczelo sie wszystko normowac brzuszek rusl kazdy tam na mnie uwazal i obchodzil sie ze mn jk z jajkiem bardzo dobra opieka medyczna i wogole lekarze super tacy zainteresowani toba i tym co sie z toba dzieje chetyni do pomocy duzo bylo smiechu zrozumienia miedzy nami i kobitkami ktore ze man lezaly potem zaczely sie jaja jak ja to mowie jestem fryzjerka wiec znalazlam sposob zeby te mysli gdzies wyrzucic choc mialam jeszcze koszmarne sny.zrobilismy sobei na odziale salon fryzjerski hahaobcianalam kobitki robilam pasemka bajejaze nawet wyobrazcie sobie chloapki z odwyku tez mili przychodizli na gore i obcianalam ich hehe takze pobyt w szpitalu uwazam za 80%spoko doszlam tam do siebei i ta terapia z codowna pania psycholog poprostu super .potem przyszla pani ordynator i mowi do mnie no pani sandro czas do domu przerrazilam sie nie chcialam isc do domu bo tam mi bylo tak dobrze hehe ale wyszlam potem prosto ze szpitala pojechalam do 2 szpitala z synkiem naa operacje bylam jakis miesiac nie caly przed porodem wrocilam do domu koncowka ciazy byla tragiczna skurcze nog i te sprawy mialam umowiony termin na cesarke poszlam no i urodzila sie moja coreczka tam lapaly mnie jeszcze leki wrocilam dodomu z coreczka powoli wszystko dochodzilo do siebie czxylam sie coraz lepiej az poczulam sie super i przestalam brac leki wielki blad!!!!!!!!!!!!!!!!!czulam sie super zadnych mysli atakow oprocz tego leku ze sama nigdzie daleko nie wyjde czy cos ale do tego to juz sie przyzwyczailam itp ale jezdzilismy z moim piotrek na imprezy bo on jest djem od 15 lat i producentem muzycznym ale to juz inna bajka wszystko bylo ok ale miedzy anmi potem azaczelo sie psuc awantury przepychanki bark pieniedzy itp poltoraroku mialam spkoj az pierdzielo mnie zdrowo to moj 3 rzut nerwicy bioze zaczelo sie od paniki ale to takiej ze wylam i chcialam tylko iw ylacznie biec do szpitala myslalamze to juz schiza brrrrr przez ponad tydzien dyzurowala przy mni esiostra kolezanki itp byl;am w takim stanie ze niechcialo mi sie nawet sprzatac ugotowac czy nawet sie umyc tragedia poszlam do pani psychiatry prywatnie ona wlasnie pracuje w szpitalu tam gdzielezalam n i mowie jej ze boje sie ze mam schize ze nie czuje sie soba jak bym byla kims innym boje sie ze twatrz mi powykreca albo ze zaczne sie smiac gdzies naulicy albo ze wogole strace kontrole no najgorsze objawy jakie mialam kiedykolwiek wysluchala mnie i poweidziala nie amsz zadnej schizy tylko lęk tzn nerwice lękowa depresyjna dostalam leki oropram i sedam bylo coraz lepiej az wkoncu musialm sedam odstawic bo to benzo ale czulam sie lepiej jak mi go zabralko to myslalam ze oszaleje a bralam go tylko 2 miesiace niecale dwa lekarka zmienila mi go na hydroxyzyne koszmar byl przez dwa tygodnie niewiedzialam kim jestem jak zyje co robie mysli to mialam i mam takie chore ze szok najpierw ze jestem jakims wampirem haha ze zemby mi wyrosna matko tragedia ale oczywiscie zdawalam sobei z tego sprawe ze to absurd i mowilam sobie tak wyrosna ci ale na glowie potem ze slusze jakies glosy latalam znowu 2 razy na izbe przyjec badal mnie taki m,lody pan doktor 2 razy nie ma pani schizy potem z tymi glosami pobieglam na izbe nie nei ma pani schizy natretne mysli moga dotyczyc wszystkiego potem znowu poszlam prywatnie do mojej doktor i mowi cos ty sie tej schizy tak uczepila heh potem poszlam do tej psycholog prywatnie co mnie prowadzila w szputalu opowiedzialam jej a ona ze lek powoduje takie objawy ze normalnie szok przeszlo troche ale na 1 dzieneh no i tak dalej sie czuje w tym momencie czuje sie jak chodzacy koszmar w glowie mam sama nie wiem co siedze teraz i czuje sie jak nie ja jak bym byla psychopatka jakas ciagle mam w glowie ze slysze jakies glosy masakra poprostu masakra czasem siedze i nei wiem czy siedze pamiec mam okropna caly czas sie boje ze to jkis rozwoj schizy albo psychozy caly czas w myslach mam przeciez wiesz co robisz np albo rano wstaje i upewniam sie czy np zdaje sobie sprawe ze jestem czy cos w tym rodzaju czasem wszytko wydaje mi sie dziwne czasem patrze na bliskich i dziwni jacys sa w lutro jak patrze tez mam dziwne wrazenie koszmar wykanczam dom bede miala super chalupke bo teraz mieszkam w starej kamienicy eh bez lazienki i ubikacji zamiast sie cieszyc to ja siedze w jakims gownie boje sie swoich reakcji zareaguje nerwowo to juz ze to agresja albo cokolwiek innego ostatnio bylismy na weekend u babci tam ani komputera ani nic zamiast sie relaksowac na powietrzu cieszyc sloncem czy cokolwiek to ja chodzilam jak steroryzowana bylam strasznie nerwowa przeszkadzalo mi wszystko moze jestem uzalezniona od kompa bo tylko jak sie cos ze mna dzieje wchodze na forum albo golem czutam, i czytam biore witaminki pije tran biore leki juz 3 opakowanie tego oropramu zaczelam wiec jakies hmm dwa miechy biore no i teraz hydroxyzyne oropramu biore jedna rano i hyroxyzyny tez jedna 25 a na noc 50 hydroxyzyny lekarka mowila zeby rano juz nie r\brac tej hydroxyzyny ale raz nie wzielam to zle sie czulam heh nawet teraz wkreca mi sie jazda ze pisze nie skladnie jakos filozoficznie i ze to juz napewno jakis objaw schizy mialo byc po krotce hehe ale sie rozpisalam przepraszam z gory za to ale chciala bym zebyscie przeczytali i mi odpowiedzieli co o tym sadzicie pozdrawiam

 

-- 18 lip 2012, 10:35 --

 

Guzik wiem, ale tu gdzie mieszkam choroby skorne leczy lekarz rodzinny to samo nerwice. Myśle, ze to wypadanie to skutek dlugotrwalego stresu bo od roku mieszkam z dala od domu i niestety wyobrazasz sobie jakie to trudne dla osoby z depersonalizacja i nerwica:( nie wiem tylko jak zaradzic temu wypadaniu, wiem powinnam sie nie stresowac i na ogol wydaje mi sie ze panuje nad sytuacja ale to chyba jest podswaidome:(

Sandra boje sie ze bede lysa:((( bylam dzis w aptece i farmaceuta zbadal mi skore glowy(tak to zawsze jest w au)no i powiedzial ze wg niego to nie zadna choroba a stres, dal mi zelazo i inne witaminy i kazal zazywac, tylko ze ostatnim razem zrobil to samo i jakos te jego witaminy nie pomogly:( dal mi tez ulotke jakiegos sprayu na lysienie-ROGAINE kazal poczytac i jesli bede zainteresowana to moga go dla mnie sprowadzic ale cena jest dosc spora wiec sama nie wiem.

 

 

monietta no to rzeczywiscie troszke nie fajnie lekarz rodzinny od wszystkiego eh.no ale coz bywa i tak mogla bym ci polecic taki spray na wypadajace wlosy lysienie itp nazywa sie loxon i nie jest drogi okolo chyba 20 zl taka mgielka pryska sie i wciera zreszta wszystko jest dokladnie opisane w ulotce napewno nie bedziesz lysa :) ja to dopiero mam z 3 czy 4 place lyse na glowie calkowicie bez wlosow ze o rozpuszczonych wlosach nie ma mowy chyba ze je dobrze uloze i pospinam a takto kitka wiec z tobanie jest zle z tego co mowila mi moja babcia jak bylam mala to wypadly mi brwi rzesy itp heh musialm super wygladac a wiec idz do apetki albo poczytaj w necie na temat loxonu :) ja teraz biore witaminy pije tran bo jest dobry reguluje poziom serotoniny w organizmie uzywam szamponu z skrzypu lopianu i czegos tam jeszcze aha no i wazne jest zeby nie uzywac ciezkich szamponow i odrzywek jak wlosy wypadaja bo wtedy sa dodatkowo obciazone ja jak juz psialam uzywam tego szamponu plus odrzywka w spreju schauma krem i olejek wlosy lamliwe i rozdwajajace sie polecam

 

-- 18 lip 2012, 10:50 --

 

aha no i zaopatrz sie w witaminy typowo na wlosy nie takie zwykle jakas skrzypowita forte czy np takie tabletki mertz special czy jakos tak sie pisalo dokladnie neiwiem sa troche drogawe ale podobno bardzo dobre i wysokiej jakosci wiem z wlasnego doswiadczenia ze lepiej zapobiegac niz leczyc potem lyse place hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś ten rogaine to ponoc odpowiednik polskiego loxonu tylko, ze słabsze stezenie procentowe. naczytalam sie o poczatkowych linieniu i juz mi niedobrze na sama mysl o tym, a jak to u Ciebie wygladało?

kupiłam juz dzis nowe witaminy(tym razem innej firmy)plus żelazo tak na wszelki wypadek. ale jak to przez stres to zadne witaminy i spraye tu nie pomoga, jak sadzisz?

 

-- Śr lip 18, 2012 12:45 pm --

 

Sandruś ja też jestem fryzjerką i przez pewien czas miałam natretne mysli o wbiciu komus nozyczek w plecy plus chowanie nozy, sny natretne mysli o raku, latanie po lekarzach, sprawdzaniem wszytskich wynikow, przed samym wyjazdem do au bylam na kolonoskopii bo sobie wymyslilam ze mam raka odbytu(nie wiem dlaczego)no i oczywiscie zadnego raka nie bylo:)

tutaj przezylam tylko jeden atak, mianowicie bardzo bolal mnie brzuch i pojechalismy z moim lubym na pogotowie bo sobie ubzduralam ze to napewno wyrostek, przelezalam tam cala noc, zrobili mi 1000 badań, kazdy lekarz mnie badał(au ma najlepsza opieke medyczna na swiecie)i skonczylo sie tym ze nic mi nie jest tych sobie wszystko wymyslilam, musielismy potem zaplacić za jedna noc(!) 15000 dolarów i to mnie troche nauczylo zeby nie dac sie zwariowac a moj chlopak teraz nie do konca mi wierzy jak cos mowie ze mi jest:(no wiec nie jestes sama, jest tez druga taka sama panikara jak Ty:)tez sie balam schizy, latałam po psychitrach i dalej sie czasem boje, ale mowili mi to samo co Tobie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na derealizacje i depersonalizacje pomaga mi psychoterapia , depersonalizacji nie mam od dawna a derealizacje tylko czasem i nie jest już tak dokuczliwa ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś ten rogaine to ponoc odpowiednik polskiego loxonu tylko, ze słabsze stezenie procentowe. naczytalam sie o poczatkowych linieniu i juz mi niedobrze na sama mysl o tym, a jak to u Ciebie wygladało?

kupiłam juz dzis nowe witaminy(tym razem innej firmy)plus żelazo tak na wszelki wypadek. ale jak to przez stres to zadne witaminy i spraye tu nie pomoga, jak sadzisz?

 

-- Śr lip 18, 2012 12:45 pm --

 

Sandruś ja też jestem fryzjerką i przez pewien czas miałam natretne mysli o wbiciu komus nozyczek w plecy plus chowanie nozy, sny natretne mysli o raku, latanie po lekarzach, sprawdzaniem wszytskich wynikow, przed samym wyjazdem do au bylam na kolonoskopii bo sobie wymyslilam ze mam raka odbytu(nie wiem dlaczego)no i oczywiscie zadnego raka nie bylo:)

tutaj przezylam tylko jeden atak, mianowicie bardzo bolal mnie brzuch i pojechalismy z moim lubym na pogotowie bo sobie ubzduralam ze to napewno wyrostek, przelezalam tam cala noc, zrobili mi 1000 badań, kazdy lekarz mnie badał(au ma najlepsza opieke medyczna na swiecie)i skonczylo sie tym ze nic mi nie jest tych sobie wszystko wymyslilam, musielismy potem zaplacić za jedna noc(!) 15000 dolarów i to mnie troche nauczylo zeby nie dac sie zwariowac a moj chlopak teraz nie do konca mi wierzy jak cos mowie ze mi jest:(no wiec nie jestes sama, jest tez druga taka sama panikara jak Ty:)tez sie balam schizy, latałam po psychitrach i dalej sie czasem boje, ale mowili mi to samo co Tobie:)

moze spróbuj tego loxonu szkoda ze nie mieszkasz gdzies blizej to bym ci dala swoj prawie cala butelke bo ja juz go nie uzywam :) ja nawet niewiem jak to sie u mnie zaczelo jak bylam mala mialam piekne dlugie wlosy rzesy jak firanki a potem wylecialo mi wszystko prawie leczylam bralam tabletki odrastalo potem sie wkurzylam i powiedzialam ze niebede brala bo jak wypadly tak odrosna i juz pare lat nicnie bralam jak wypadly tak odrosly u mnie jest tak ze przychodzi czas ze w niektorych miejscach mi wypadna mam lyse place potem powoli odrazstaja i potem mam spokuj do nastepnego razu az bede miala w jakims miejscu slabe wlosy nie martw sie kup specjalne witaminy na wlosy i nie zaluj pieniazkow bo niestety wiesz potem moze byc gorzej nasza kobieca natura dbanie o urode hehe a ja jakos dzisiaj czuje sie lepiej ale tak dzwinie lepiej niemam dzisiaj tak uciazliwych jazd ale tak jakos mi dziwnie moze dlatego ze czlowiek tyle zyje w leku ze jak ma normalniejszy dzien to czuje sie nie swojo ehhe a zdrugiej strony jazda mi sie etraz wkreca a moze juz przestalam zauwazac moje objawy i dla mnie sa normalne i ze moze juz mam ta schize a nie wiem hehe ogolem mam ostatnio ciezki okres w zyciu brak porozumienia z moim piotrkiem ciagle w domu rano wstaje spzratac gotuje piore i tak caly bozy dzien no i z coreczka siedze eh ktora tez ostatnio daje mi w kosc co sprzatne to wkolo cos rozsypuje rozwala eh ostatnio zrobilam sie drazliwa denerwuje mnie to ze nie mam czasu dla siebie tak chwile ciszy i spokoju zeby sobie usiasc pazurki zrobic a nie wszystko robie po nocach boje sie ze jakas agresja sie we mnie wzbudza czuje sie tak jakos nie swojo co myslisz??

 

-- 18 lip 2012, 22:30 --

 

Na derealizacje i depersonalizacje pomaga mi psychoterapia , depersonalizacji nie mam od dawna a derealizacje tylko czasem i nie jest już tak dokuczliwa ;)

no to tylko pogratulowac ja chetnie bym chodzila na psychoterapie ale moja pani psycholog przyjmuje prywatnie 100 zl wizyta nie stac mnie w dodatku gdzie jeszcze wykanczam dom malymi krokami a ta z przychodni to poprostu eh szkoda gadac jak bylam u swojej prywatnie to az milo bylo taka fajna babka nawet z wygladu jest tak przyjemna zeaz sie chce do neij chodzic a ta z przychodni kiedys byla mila i rowniez mi pomogla ale jak przyszlam po pultora roku niewiem co aj ugryzlo ale tak mi powiedziala ze az mi sie odechcialo do niej chodzic eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Incydenty derealizacyjne to jedne z moich najsilniejszych wspomnień z dzieciństwa. Zwykły mnie przerażać, ale także niezwykle intrygować. Pamiętam, że zachodziłam w głowę jak to możliwe, że nikt inny nie zauważa, że 'coś' się zmieniło. Nienawidziłam tych przygód szczerze, na szczęście opuściły mnie na dobre sześć - osiem lat (nie jestem w stanie przypomnieć sobie kiedy miał miejsce ostatni przypadek). Wróciły jednak po pierwszym roku studiów, w czasie mojego najgłębszego załamania nerwowego. Przywitałam, je jak starego znajomego, choć z niemałym zaskoczeniem. Później znowu zniknęły na około pół roku, by odwiedzać mnie teraz w nieregularnych odstępach, w tym tygodniu dwa razy, ale przedtem, jakiś miesiąc temu. Staram się je zwyczajnie przeczekać, na szczęście nie trwają długo (kilka - kilkanaście minut). Zajęcie się czymś prawie nigdy nie działa, bo nie potrafię się wtedy skupić. Uruchamiam na ogół jakiś tetris, albo filmik na youtubie, ot coś co nie wymaga myślenia i czekam. Czasami pomaga mi zajęcie się rozmową na byle jaki temat, ale czasami obecność ludzi podczas derealizacji bardzo mnie irytuje. Nie znalazłam na to jeszcze reguły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś tak to juz jest ze jak mamy ciezkie sytuacje zyciowe to nerwica i deprecha sie nasilaja i bardziej wrazliwe jestesmy na wszystko, bardziej nas wszytsko drażni i wogole klops:)ale nie martw sie, pomysl o tym co w Twoim zyciu jest dobrego, pomysl o swoich maluszkach, ja bardzo chvialabym miec dzidziusia ale przez tabletki na nerwice zajscie w ciaze jest nie mozliwe a zrezygnowac z nich narazie nie potrafie:(((

Facet Cie wkurza, ale oni z reguly tak maja, czego tu wymagac, to TYLKO mezczyzni:)) no i jesli dobrze widze na Twoim profilowym zdjeciu to fajna z Ciebie laska:D:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś tak to juz jest ze jak mamy ciezkie sytuacje zyciowe to nerwica i deprecha sie nasilaja i bardziej wrazliwe jestesmy na wszystko, bardziej nas wszytsko drażni i wogole klops:)ale nie martw sie, pomysl o tym co w Twoim zyciu jest dobrego, pomysl o swoich maluszkach, ja bardzo chvialabym miec dzidziusia ale przez tabletki na nerwice zajscie w ciaze jest nie mozliwe a zrezygnowac z nich narazie nie potrafie:(((

Facet Cie wkurza, ale oni z reguly tak maja, czego tu wymagac, to TYLKO mezczyzni:)) no i jesli dobrze widze na Twoim profilowym zdjeciu to fajna z Ciebie laska:D:)

 

czy fajna ze mnie laska tego niewiem duzo ludzi mi tak mowi ale ja tak nie uwazam jestem zakompleksiona podam ci adres mojego facebooka to mozesz sobie mnei tam zobaczyc hehe

 

-- 19 lip 2012, 11:33 --

 

Monietta, nie przejmuj się, ja zaszłam w ciążę i nerwica wróciła ze zdwojoną siłą, ale biorę słabe leki, które w ciąży mozna brać i czekam na poprawe.Pozdrawiam!

 

 

dokladnie ja zaszlam w ciaze i mialam okropna nerwice lezalam w szpitalu jak juz pisalam i bralam leki i dzisiusia urodzilam zdrowego i slicznego takze bez obaw monietta urodzilam mala hormony opadly i czulam sie dobrze przez poltora roku az do teraz;]

 

-- 19 lip 2012, 11:37 --

 

sandruś tak to juz jest ze jak mamy ciezkie sytuacje zyciowe to nerwica i deprecha sie nasilaja i bardziej wrazliwe jestesmy na wszystko, bardziej nas wszytsko drażni i wogole klops:)ale nie martw sie, pomysl o tym co w Twoim zyciu jest dobrego, pomysl o swoich maluszkach, ja bardzo chvialabym miec dzidziusia ale przez tabletki na nerwice zajscie w ciaze jest nie mozliwe a zrezygnowac z nich narazie nie potrafie:(((

Facet Cie wkurza, ale oni z reguly tak maja, czego tu wymagac, to TYLKO mezczyzni:)) no i jesli dobrze widze na Twoim profilowym zdjeciu to fajna z Ciebie laska:D:)

 

czy fajna ze mnie laska tego niewiem duzo ludzi mi tak mowi ale ja tak nie uwazam jestem zakompleksiona podam ci adres mojego facebooka to mozesz sobie mnei tam zobaczyc hehe

 

https://www.facebook.com/#!/sandra.swiderska monietta tutaj masz adres mojego facebooka :)

 

-- 19 lip 2012, 17:15 --

 

ale dzisiaj zle jakos dziwnie czuje sama nawet niewiem jak czuje pobudzenie lek natretne mysli dzisiaj byla u mnie kolezanka robilam jej pazurki itp ja sie czulam jak jakas psycholka i sie zastanawialam czy ona widzi czy ja jestem normalna czy moze juz nie mialam wrazenie ze zachowuje sie i jestem jakas chora psychicznie niewiem co sie dzisiaj wogole ze mna dzieje robie cos itp ale tak jak bym tego nei robila nie czuje sie soba tylko psychopatka jakas boze powiedzcie mi czy ja jestem chora bo aj juz neiwiem co dziennie czuje sie inaczej albo naprzyklad rano cos robie itp a teraz czuje takie cos ze jak bym to nie ja robila tylko inna osoba moze ja mam jakies rozdwojenie jazni sama juz nie wiem albo np wiem co robilam rano wstalam zamulona troche posprzatalam malej dal;az zupke itp a mimo to zamazuje mi sie obraz tego wszystkiego niby pisze logicznie bynajmniej tak mi sie wydaje ale czuje z etak nie jest pomozcie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś super super laska!i jaka rodzinka piekna?a dzieciaczki jak maja na imie?Boziu jak by mi sie marzyla taka coreczka:Dno ale niestety, u mnie problem polega glowie na tym ze biore bioxetin i doraznie hydroksyzyne no i przy braniu bioxetinu nie mozna zachodzi w ciaze bo grozi to poronieniem lub wadami rozwoju plodu:(((do tego dodam ze brat mojego lubego ma mukowiscydoze i moj luby tez jest nosicielem a ja nie wiem, gdyby sie okazalo ze i ja jestem nosicielka(nigdy nie slyszalam zeby w mojej rodzinie byl ktos na to chory)to moje dziecko tez bedzie chore:(takze sama widzisz masakra, no i wiem ze z moja nerwica nie dalabym sobie rady nad chorym dzidziusiem:((((a zawsze tak strasznie marzylam aby zostac mamą:(

Madziulko kochana, nic sie nie martw, jesli masz dd to i w czasie ciazy neistety Cie to nie ominie, zwlaszcza ze organizm wtedy szaleje, hormony i te sprawy no i ponoc jest tak ze albo przyszla mama czuje sie dobrze albo wlasnie 2 razy gorzej. Nie martw sie wszystko bedzie dobrze, kiedys jedna uzytkowniczka napisala mi ze mieszka w uk a tak co druga kobieta na psychotropach i z dd i dzieci rodza sie zdrowe i śliczne:)tak tez bedzie i u Ciebie:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sandra często masz nawroty derealizacji? w ciąży też ją miałaś?

 

 

madzialenka ja teraz dopiero to mamwczesniej mialam zwykla nerwice nawet niewiem czy u mnie to derealizacja i depersonalizacja dla mnie to jakas schiza jak myslisz???w ciazy mi sie nerwica bardziej uaktywnila ale jak urodzilam to przeszlo i teraz znowu po poltora roku powrocilo tylko ze juz w innej odslonie

 

sandruś super super laska!i jaka rodzinka piekna?a dzieciaczki jak maja na imie?Boziu jak by mi sie marzyla taka coreczka:Dno ale niestety, u mnie problem polega glowie na tym ze biore bioxetin i doraznie hydroksyzyne no i przy braniu bioxetinu nie mozna zachodzi w ciaze bo grozi to poronieniem lub wadami rozwoju plodu:(((do tego dodam ze brat mojego lubego ma mukowiscydoze i moj luby tez jest nosicielem a ja nie wiem, gdyby sie okazalo ze i ja jestem nosicielka(nigdy nie slyszalam zeby w mojej rodzinie byl ktos na to chory)to moje dziecko tez bedzie chore:(takze sama widzisz masakra, no i wiem ze z moja nerwica nie dalabym sobie rady nad chorym dzidziusiem:((((a zawsze tak strasznie marzylam aby zostac mamą:(

 

dziekuje ale ja tak nei uwazam mam straszne kompleksy a dzieciaczki sa fajniusie synek ma 5 lat ma na imie szymon a coreczka ma poltora roczku i ma na imie anetka ,a niemozesz pogadac z lekarzem zeby zmienic lek??skoro u ciebie w rodzinie nikt nie mial tej choroby to napewno nie jestes nosicielka nosicielem moze byc twoj luby ale ja sie na tym zabardzo nie znam musialby moze pujsc do lekarza zbadac sie czy jest w grupie ryzyka itp ale wydaje mi sie ze dzidziusia urodzila bys pieknego i zdrowego ty rowniez byla bys kobieta w ciazy z grupa ryzyka wiec byla bys pod scisla kontrola badania prenatalne czy cos porob sobie wszystkie badania mocz krew proby watrobowe cukier elektrolity toksoplazmoze to najwazniejsze bo ja przez to mialam problemy na hiv no na co tylko mozna przed ciaza sobie zrob bedziesz miala pewnosc bo takie badania jak napisalam to lekarz

ginekolog mi zlecil ale jak dopiero bylam w ciazy aha no i hormony tarczycy sobie zrob przebadajcie sie wzdluz i wszesz z twoim lubym i jesli nic badania nie wykaza mozecie sie starac o dzidziusia:)

 

sluchajcie a macie tak ze sen wydaje sie wam bardziej prawdziwy i realistyczny niz jak sie obudzicie??? ja tak mam az nie chce mi sie wstawac z lozka powaznie bo w snie sobie snie mimo ze sa takie realistyczne i nawet sni mi sie to ze mam ta nerwice czy cos ale jakos nei mam ochoty sie obudzic eh i tak budze sie i zasypiam dopiero dochodze do siebie kolo 10 dzisiaj mam isc do psychologa w innej sprawie ale to nie wazne z chrzesnym mojego szymonka i juz mysli mam takie boze jak ja z nim tam dojde a jak mi odbije przy nim i starce swiadomosc albo zaczne cos robic sama nie wiem co boze !!!!!!1 a mam ochote sie tak ladnie ubrac wczoraj pazurki porobilam sobie i wogole mam ochote ubrac sie super i wyjsc a jednak w glowie siedzi jakies gowno za przeproszeniem poradzcie cos

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sanduś tylko , ze hah moj facet nie wie ze ja bym dzidziusia chciala juz teraz:))) cieszyl by sie jakby to sie wydarzylo ale w jego glowie to mamy jeszcze czas(mamy po 25 lat) no i z tymi lekarzami i badaniami to masakra jakas strasznie tego dużo:)a gdybym zaszla w ciaze bez zadnych badan ? moze tak lepiej, zdać sie na przeznaczenie?

co do wyjscia!IDŹ i nie marudź!nie obiecam Ci ze sie bedziesz dobrze czula czy ze lęki nie beda troche przeszkadzac, ale pomimo tego ze sie boisz NIE ZWARIUJESZ!to tylko nerwica daje nam uczucie wariactwa bo stajemy sie dla siebie troszke obcy wewnątrz(ja tak mam) i pierwsza mysl SZALEŃSTWO. Tylko pomysl jakbys miala zwariowac to nie pisalabys sensownych wypowiedzi na tym forum i nie obawialabys sie tego, wogole nie zdawalabys sobie z tego sprawy:)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

monietta nmoze porozmawiaj z mezem na temat dzisiusia poweidz mu to co czujesz tak bedzie najlepiej

 

a co do mojego wyjscia ofszem ubralam sie landie umalowalam i poszlam do psychologa z chesnym mojego synka poniewaz tu mam taki problem z babcia ktora rozne rzeczy wygadywala ze moj piotrek ma 2 twarze ze chrzesny szymona to pol potwor pol czlowiek i odkad ona zaczela to wygadywac zaczela wracam mi nerwica i to z potrojona sila potem wymyslila sobie ze chrzesny szymona jest pedofilem i ze wykorzystuje mojego syna seksualnie istny koszmar wydzwaniala do mnei agdala te pierdoly eh a ze chrzesny szymonka jest od 20 lat nauczycielem niemoze pozwolic sobie na taki eoskarzenia tlumaczylam jej darlam si ena nia ze co ona wygaduje a ona swoje myslalam ze to gada specjalnie albo cos bo takto zachowuje sie normalnie ale jak dzisiaj poszlismy do tego psychologa prywatnie powiedziala nam ze moja babcia jest na 90%chora psychicznie jak ja to uszlyszalam to niewiedzialam co sie ze mna dzieje chyba a jesli to dziedziczne makabra tak sie boje mowisz ze pisze logicznie ale ja sama czuje np teraz ze pisz enielogicznie i wydaje mi sie to dziwne jak bym miala 2 osobe w sobie i bym byla jakas wariatka i te matrixy dzisiaj byla u mnie kolezanka na poczatku dobrze sie czulam ale potem sie zaczelo chwila jak bym ze snu sie wybudzila jak bym w jednej chwili stala sie inna osoba rece mi drzaly i tylko zastanawialam sie czy ona cos zaowaza czy nie bo to jak sie wtedy czulam to dla mnie bylo to takie odczucie ze juz zwariowalam ona cos do mnie mowila aja tak jakby odpowiadalam jak robot a w glowie boze moze slysze jakies glosy moze to moze tamto koszmar no i dzisiaj bylam strasznie roztargniona albo to juz zaniki pamieci ziemniaki ccialam cukrem posolic albo postawilam cukierniczke w szafce a potem sie zastanawialam gdzie jest wyszlam od tego psychologa poszlam z mala i moim piotrkiem na zakupy a teraz siedze to i pisze i odczowam tak jak by na tych zakupach byl ktos inny nie ja tak jak bym tego nie odczowalaniewiem jak to logicznie wyjasnicc prosze powiedzcie mi czy tez cos takiego macie moze ja mam jakies zaburzenia swiadomosci albo utrate pamieci juz niewiem ehhh :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś odetchnij głeboko, nie panikuj!

To żadna choroba psychiczna, według mnie to zwykle natrectwa bo za bardzo kotrolujesz siebie sama!2 osoby w jednej?gdybys byla chora to bys o tym nie wiedziala!tez czesto czuje sie nie swojo we wlasnym ciele, sprawdzam glosy,"wybudzam sie ze snu", mowie jak robot. Wiem, ze latwo powiedziec, ale skup sie na czym innym, odpuść na chwile bo nie zwariujesz!

babcia moze sobie byc psychiczna co mnie troche zastanawia diagnoza postawiona na odleglosc, ale moze to byc tylko zdziwaczalosc starcza:)

Uwierz mi słonce zwariowac wcale nie jest tak łatwo :)))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sandruś odetchnij głeboko, nie panikuj!

To żadna choroba psychiczna, według mnie to zwykle natrectwa bo za bardzo kotrolujesz siebie sama!2 osoby w jednej?gdybys byla chora to bys o tym nie wiedziala!tez czesto czuje sie nie swojo we wlasnym ciele, sprawdzam glosy,"wybudzam sie ze snu", mowie jak robot. Wiem, ze latwo powiedziec, ale skup sie na czym innym, odpuść na chwile bo nie zwariujesz!

babcia moze sobie byc psychiczna co mnie troche zastanawia diagnoza postawiona na odleglosc, ale moze to byc tylko zdziwaczalosc starcza:)

Uwierz mi słonce zwariowac wcale nie jest tak łatwo :)))

ja dzisiaj jade do babci i prawdopodomnie bede tam caly tydzien mam nadzieje ze to wytrzymam a jesli chodzi o te glosy to ja mam tak ze w logiw mam jakies rozmowy albo cos i uszy ze tak powiem mam caly czas wyterzone eh niewiem czy te leki na mnie dzialaja zaczelam brac 3 opakowanie oropramu do tego hudroxyzyne 25 rano chociaz lekarz kazal przestac brac rano ale niestety ja niemoge odstawic ;/ zreszta hydroxyzyna nei uzaleznia wiec nei mam sie o co martwic no i wieczorem 50 hydroxyzyny dzisiaj do babci przyjezdza moja ciocia z wujem i 2 synami z olandi wiec moze niebedzie tak zle mam nadzieje ze to zdziwaczala starczosc bo takto babcia rozumuje bardzo logicznie i wogole tylko orpucz tych incydentow ale psycholog powiedziala ze moze zachowywac sie normalnie itp tylko ze ma jakies napady czy niewiem co i tego sie najbardzierj wystraszylam ze skoro normalnie to jak chora psychicznie i odrazu przeciez ja tez niby zachowuje sie normalnie a mam takie jazdy ze szok wiec moze u mnie tez jakas choroba jest a lekarze niewykryli ani psycholodzy niewiem moze powinnam zwiekszyc dawke leku albo cos albo zmienic lek ale na wizyte musze troche poczekac bo chodze prywatnie a teraz niemam pieniazkow

 

-- 21 lip 2012, 10:45 --

 

aha no i te strasznie realistyczne sny coraz to gorsze koszmary takie okropne ze wybudzam sie z lekiem ale nadal snie taki sen w snie takby niewiem jak by to opisac ehhh

 

-- 21 lip 2012, 12:43 --

 

monietta moze opowiesz mi o swoich objawach jak caly dzien sobie radzisz uczysz sie pracujesz ?? bo ja zaocznie skonczylam 1 semestr lo w najgorszych atakach niewiem jak to zrobilam szok bo mam wrazenie ze to nie ja ale chyba zawdzieczam tosedamowi ktorego wtedy bralam a rzucilam te tabsy prawie 3 tygodnie temu bo jak bralam czulam sie coraz lepiej a jak przestalam 2 tyg myslalam ze to juz koniec teraz tez sie tak czuje ale w mniejszym stopniu ajkos a moze to sa jeszcze skutki odstawienne ??jak myslisz bo odstawilam je tak nagle odrazu bo jak sie naczytalam o tym jak uzalezniaja i wogole to rzucilam to w holere w sumie tez doktorowa kazala i biore ta hydroxyzyne hmm juz sama niewiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was serdeczenie.

Od 1,5 roku mam wyraźne problemy z nerwicą lękową i hipochondrią. Ciągle jakieś lęki, obawy, wizyty u lekarza i nowe, wymyslone choroby. Jednak mam wrażenie, że zawsze jakoś mogłam nad tym panować; kilka dni obaw, a potem całkowity brak objawów. I tak się przeturlałam aż do pierwszej sesji letniej na studiach. Dwa tygodnie w niesamowitym napięciu, po kilka zaliczeń dziennie. Nagle po wszystkim (kiedy powinnam się cieszyć skończoną sesją) wstaję rano z łóżka z niesamowitym pieczeniem stóp i rąk i zawrotami głowy. Uczucie jakbym miała zemdleć, jakbym była pijana, jakbym nie panowała nad sobą. Szłam i czułam, że świat mi się zniekształca, ziemia jakby faluje. Z dnia na dzień coraz to nowe objawy: Jakbym była gdzieś obok wszystkiego, brak poczucia czasu, luki w pamięci. Teraz najgorszym objawem jest to, że mój wzrok nie nadąża nad każdym ruchem jaki się dzieje obok mnie. Ciężko to opisać, ale coś w stylu opóźnionej reakcji na wszystko. Coś na zasadzie; przesuwam głowę, a obraz przesuwała się z chwilowym opóźnieniem. Ten objaw wpędza mnie w największą panikę, bo nie wiem czy nadal jest to objaw derealizacji. Wszystkie badania głowy (rezonans, tomograf) miałam rok temu - prawidłowe. Jedynie eeg było nieprawidłowe, ale neurolog nie potraktowała tego poważnie ze względu na nerwicę (bo podobno wtedy zawsze jest nieprawidlowe). Przy derealizacji dochodziły również duszności, bóle serca, żołądka, problemy z jelitami. Czyli obajwy somatyczne ciągle w tle. Każdego ranka budzę się z okropnym bólem głowy i oczu i z nadzieją, że tym razem będzie już dobrze. Odizolowałam się od ludzi, boję się wychodzić (ze wzgledu na to jak wyglada wszystko wokol mnie), ciagle leze, zrobienie sobie obiadu jest strasznym wysilkiem, bo wiaze sie z przejsciem przez dom z tym całym opoznieniem reakcji na wszystko. Oczywiście pobiegłam do psychiatry od razu - biorę od kilku dni parogen. Od jutro zaczynam psychoterapię. Po prostu nadal się boję, że jednak coś mi się uszkodziło w mózgu, że to niemożliwe, żebym aż tak źle widziała wszystko wokół. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychoterapia!

 

 

wiem ze psychoterapia ale nie mam na nia pieniedzy

od wczoraj jestem u babci nei jest najgozej musze powiedziec jak jestem czyms zajeta a od rana posprzatalam kuchnie ugotowalam mloda kapuste powkladalam ogorki w sloiki wymylam lazienke itp pwinnam byc z siebie zadowolona a tu znowu mysli ze to obce ze to nie ja jakies mysli ze zachwile zwariuje i sobie cos zrobie eh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sandra Ja mam identycznie tak jak Ty. To wszystko od nerwicy lękowej. taka obcość siebie. Ja też robie wszystko jak maszyna. Jak pomyślę, że jak to ja to od razu mam wrażenie że zwarjuje. A jednak widzisz, codziennie funkcjonujemy jakoś, logicznie gadamy, mamy dzieci, którymi się zajmujemy. Więc to nie jest żadna choroba psychiczna tylko zaburzenie. A dokładnie nasz mechanizm obronny. Mam książke o tym chcesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie :)

monietta czekam z niecierpliwoscia na twoja opowiesc

klarisa tobie rowniez dziekuje za odpowiedz:)

sluchajcie dzisiaj czuje sie nie zle naprawde mialam tam jakies nazdy ze moze3 herbata ma inny smak bo ktos dosypal do niej narkotyku hahaha dobra jestem te jazdy masakra rano wstalam zrobilam na podwurku pranie we frani hehe super lubie tak prac w wakacje duzo czasu to zajmuje bo tzreba posegegowac wkladac wyjmowac plukac wieszac takze troszke czasochlionne i meczace:P potem pojechalam z wujem i moja babcia do castoramy i tam wybralam sobie plytki na podloge do lazienki spizarni kuchni przedpokoju i wiatrolapu no i plyteczki do kibelka odwalilam sie jak laska hehe i tak lozilam po sklepie hihi takie male dowartosciowanie hehe z mojej strony dla siebie samej i sluchajcie mialam przeswity jade sobie w samochodzie slucham mptrujki no tak sie poczulam chwilami jak bym byla juz wolna !!!!!!!1 jak by to zniklo czy jak pojawiaja sie takie przeswity to znaczy ze juz coraz lepiej moze te 3 tygodnie mojej meki to skutek uboczny odstawienia sedamu a teraz sie polepsza?? co myslicie pozdrawiam goraco no chyba ze juz wariuje i jest zle tylko ze ja tego nie widze eh i znowu te posrane mysli za przerpszeniem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie leki wam pomogły z tego wyjść, chociaż uciszyły te objawy derealizacji ? Macie do tego bóle głowy i uciski czasami ? Ja już biore 4 tyg Cital (fakt dzięki niemu wyszedłem z łózka po 2 tygodniach , puścił mi ucisk w głowie i bóle są coraz rzadsze , ale derealizacja nic a nic się nie uspokoiła . Myślicię , że to czas na zmianę leku ? Biore 3tyg 20mg i tydzień 30mg . Jak zmienić to na jaki :< ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Klarisa mogę też prosić o tę książkę :uklon:madlene80@wp.pl

 

-- 24 lip 2012, 11:06 --

 

krystian2222 dotychczas każdy lek, który brałam pomagał mi wyjść z tego a były to: kilka lat kochany Bioxetin ( zaczynał działać po6-8 tygodniach), Citronil, Seroxat( zaczął działać po 3 tygodniach), Efectin75ER (zaczął działać po 2 tygodniach) dodatkowo zawsze wspomagałam się Alproxem. Niestety, teraz mogę brać tylko sertraline, gdyż jestem w ciąży i jak na razie czuję się okropnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×