[Wrocław] Lękowcy z Wrocławia - łączmy się!!!

o ja też bym potańczyła - chociaż bardziej poskakała bo z tańcem to u mnie kiepsko --taa nie ma to jak stary dobry rock :)

A ja już jestem bez psychotropów, więc chętnie się napiję

Poskakać też...ostatnio czuję sie lepiej...i mnie trochę energia roznosi na tańce i śpiewanie ...no jedni będą pić % a inni coca - colę

My tu gadu - gadu, a terminu konkretnego i godziny nie ma :]

Zorki proponował sobotę, tylko gdzie i o której?

Ja też już w sumie nie piję. Choć od każdej zasady trzeba robić wyjątki

Noc Świętojańska? Mam na imię Jan, więc mozemy udawać, że mam imieniny.

Słuchajcie, nerwusy. Jeśli jesteście chętni i wyjście ma wypalić, to ja mogę być w sobotę o godzinie 20.00. Miejsce: może być nieopodal Pręgierza - pod samym Pręgierzem będzie tłok, więc stanę przy ścianie Ratusza, tam gdzie jest sklep z antykami.

Ja jestem za moge sie dołączyć?? tylko zależy gdzie chcecie czmychnąć bo za tancami mogę być

Może jakieś charakterystyczne oznaki?

A może wyprawa na Wyspę Słodową? Będzie Noc Świętojańska

Będzie Noc Świętojańska

w życiu nie byłam na czymś takim (znowu jestem zacofana ). Myślę że to fajny pomysł z tą wyspą- chociaż pewnie nie będę mogła być i tym razem .

Proponuję zanim zaczniemy myśleć, dokąd pójść, ustalić, czy w ogóle się spotykamy.

Ustalmy, ile osób przyjdzie w tę sobotę wieczorem.

ja bedem

ja jednak też będę - jeśli oczywiście nie nastąpi jakaś nieoczekiwana zmiana planów :)

Ja pracuję do 18...może się wyrobie i będę mieć siły jeszcze na "szaleństwa" bez % :]

No ja też wpadnę

Jeśli nic się nie zmieni, to będę.

O 20.00 pod ścianą ratusza naprzeciw pręgierza (proste nie?).

Można mnie rozpoznać po... no moje zdjęcie jest w temacie "Ludzie z forum". Jeśli to nie pomoże, to zaczepcie najpaskudniejszego typa w zasięgu wzroku.

Czy ktoś posiadający telefon komórkowy i odwagę mógłby podać numer kontaktowy na wypadek trudności w zbiórce (może być na priv)?

no ja na 20.00 nie dotrę na pewno - siła wyższa. Mam nadzieję że w ogóle dotrę, bo coś się ...delikatnie mówiąc - źle składa. Także nic nie wiem.

Poprzednie plany wzięły i umarły.

Słuchajcie, drogie nerwusy. Właśnie sobie z Moną75 gawędzimy o organizacji jakiegoś prawdziwego spotkania. W sobotę 7 lipca, w godzinach wieczornych. Ponoć coś się będzie działo na wyspach, a i z knajp nas pewnie nie wyrzucą.

Tylko teraz miło by było, gdyby dla odmiany ktoś faktycznie przyszedł. Więc osoby zainteresowane prosimy o danie jakiegoś znaku. Może być pomachanie do monitora, ale lepiej napisać.

Czekamy na wszystkich chętnych i tych mniej chętnych też

witam, ja jestem z wałbrzycha ale dosyc czesto bywam we wrocku wiec chetnie bym wpadla i pogadala z kims, gdyz jeszcze z nikim w realu nie rozmawialam z kims kto ma takie same problemiki jak ja......

Ja jestem baaardzo chętny i jak mi nic nie stanie na przeszkodzie a nawet jak stanie i sforsuję to będę w sobotę już kombinuję jak się dostać i wrócić

spotkanie nerwusow... Hmmm???

Taki maly armagedon......

Pisze sie na to!!!!

Taka rozmowa z kims kto cie rozumie pomaga bo po co gadac z kims kto nie ma pojecia o czym sie mowi!!!!

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 3:19 am ]

Nie wiem jak ale mam wolne akurat!!!

Potrzebuje tylko dokladne namiary godz itp.

Mona75, Zorki czekamy na info z dokladnymi informacjami :)

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:36 am ]

widze ze moderator Piotrek ma dzisiaj urodzinki wiec wszystkiego naj zycze

Fajnie, że jest odzew.

Korespondujemy z kilkoma osobami i plany zaczynają wyglądać coraz bardziej konkretnie.

Spotykamy się 07.07.07 o godzinie 20.00 nieopodal Pręgierza na Rynku (a dokładnie to pod ścianą Ratusza, tam gdzie jest sklep z antykami).

nio to super, ja jestem na 100%, czekam jeszcze na potwierdzonko, tylko jest jeszcze pytanko...jak sie rozpoznamy niewiem czy Wy w realu sie znacie, nio ale ja nikogo wiec jakis znak rozpoznawczy by sie przydal :)

A ja to naprawdę uwierzę w tego pecha. W poprzednim terminie nie pasowało i w tym też. Mam imprezkę familijną blee. Mam cichą nadzieję że zostanie odwołana, ale czarno to widzę. Widać- dobre chęci nie wystarczą.

Szanownemu komitetowi dziękuję za zaproszenie.

Mam nadzieję że się spotkacie i będziecie się dobrze bawić. Jakby co to przyjmiecie mnie na następne, co?